Muszę opuścić ,mój dom.

Straciłam wszystko ,nie mam pracy ,męża niedługo nie będę miała domu. muszę wyjechać za granicę do pracy ,zostawic moje kochane dzieci z mamą i szukać chleba za granicą .Siedzę sama w domu który muszę opuścić i rozpaczam ..nie mam siły by tam jechać jednak wiem ,że muszę.

A co się właściwie stało? Gdzie chcesz wyjechać i do jakiej pracy? W jakim wieku masz dzieci?

to przyjedz do mnie z dziecmi a ja pojade za granice

Miałam działalność gospodarczą ,dwie firmy ,mąż posezdł w siną dal do nowej kobiety ,zostały zaciągnięte kredyty ,niestety ja byłam głównym kredytobiorcą,mój sklepik zbankrutował nie mam pieniędzy na rachunki ,banki dobijają sie do drzwi ,dzieci 6-14 lat.

a nie mozesz np sprzedac domu splacic komornikow i zaczac zycie od nowa podac bylego o alimenty, pomieszkac troche u mamy i jak staniesz na nogi to zaczac samodzielne zycie

Słuchaj odpowiedz mi na kilka pytań: 1. czy posiadasz jakieś nieruchomości , ruchomości ? 2. czy mąz płaci alimenty na dzieci i w jakiej wysokości ? 3. czy są to tylko kredyty czy tez US, ZUS ? 4. Kiedy powstały te długi i czy jest nakaz sądowy ?

przepraszam ale cos mi komputer szwankuje bo dlugo nie moglam dodać postu az tu nagle taki wysyp....

Dom jest własnością mamy ,oficjalnie nie mam nic.Alimenty na dwójkę 800 800 zł. US i Zus na bierząco , tytułu komorniczego jeszcze nie mam zaległości w kredytach 2 miesiące.

jeżeli dom jest na matkę to jeszcze za jej zycia przepiszcie dom na twoje dzieci, bo po matce bedziesz dziedziczyć (jesli ta umrze i nie zrobi testamentu) a wtedy dom stracić możesz. Dlaczego piszesz ze stacisz dom skoro niczego ci nie wezmą bo nie masz nic ??? Pracować możesz np na 1/2 etatu lub na najnizszą krajową. Alimenty powinnaś podnieść na 600 zl na dziecko (zawsze coś więcej) Jak masz w domu coś swojego typu pralka lodówka to postaraj się o faktury na mamę.

no to o co ci chodzi ?? ludzie mają bardziej przesrane niż ty a się nie użalają.. nic ci nie zrobią