Szukam wirtualnej kochanki...

dobranoc:)

Jakie to urocze jak ludzie łączą się w pary :-) nawet wirtualne :-)

hej słodziaki

Poszukiwania w tym przedmiocie często niestety kończą się przykrym rozczarowaniem.

No tak ale dla mnie to troche chore szukać kochanki(kochanka) na forum

Jeśli traktować to w kategorii kochanek/kochanka, to rzeczywiście, dość dziwne i ogólnie ... żałosne nawet? Ale jeśli ktoś szuka tylko kogoś z kim może porozmawiać na tematy często nie do końca poważne, a czasem poświntuszyć, to czemu nie?

fakt tutaj ciekawie można popisać

Można, jak najbardziej. Można też przejść na grunt nieco bardziej prywatny, gdzie rozmowy bywają jeszcze ciekawsze :)

potulna.jak.baranek-- a jak nie ma innej mozliwości ( w realu)to co ma robić??

Velvet nie wiem nie prubowałam

Chociaż z drugiej strony często okazuje się, że osoba z którą miło się na forum rozmawiało, przy bliższym "poznaniu" okazuje się być zwyczajnie dziwna i z taką ilością nierozwiązanych problemów, że aż zadziwia ...

zawsze może tak być ryzyk fizyk

Velvet Draconis-- zgadzam sie w 100 %.Nawet powiedziałbym ekscentryczna i nie potrafiaca sensownie rozmawiać jak tylko o kafeterii.Toż chore to jest:O:(

Zawsze jest ryzyko ze trafi sie na kogos kto nie wywola oczekiwanego zainteresowania ... ale ryzko nie jest duze a czasem bywa b. milo :-)

Rozmowy o kafeterii są najwyżej nudne, ja mówię o sytuacji, w której okazuje się, że wychodzą na jaw ewidentne problemy z psychiką i kłopoty z oddzieleniem tego co wirtualne od życia realnego.

Czyli czasami warto zaryzykować

Szkoda, że moje próby do tej pory albo okazywały się pudłami, albo kończyły się wymianą dwóch, trzech zdań ... :)

No widzisz Velvet tak bywa

Przychodzi taki moment ze trzeba stad sobie pojsc, bo kazdy watek tutaj po pewnym czasie staje sie nie do zniesienia ... A fakt jest taki ze czasem warto zaryzykowac.

Bywa, bywa, ale pozostaję w nadziei, że uda się kiedyś znaleźć osobę, z którą będę mógł sobie w chwilach wolnych umilić czas przyjemną konwersacją :)

Ja sporo czasu tutaj na forum nie wchodziłam a teraz wciągam się na nowo w tematy

velvet to żadna niewiasta nie zainteresowała cię swoją osobą?

Zainteresowanie było, nawet obustronne, ale kontakt szybko się urywał, życie czasem utrudnia jak tylko może :)

To co się stało bo nie rozumiem skoro dwie osoby chcą ze sobą pisać, utrzymywać kontakt to w czym problem?

Nie wiem, szczerze mówiąc, po prostu po kilku wymienionych wiadomościach nastała cisza i tyle :) Może ten ktoś nie ma już chęci, albo może zwyczajnie nie ma czasu, kto to wie? Z resztą ja na tym forum jestem dosłownie od kilku dni i dopiero zaczynam przygodę z takimi rozrywkami, więc może to w zgodzie ze starym przysłowiem że przez ciernie do gwiazd ;)

Powiem Ci że ciężko tu o kogoś normalnego ale zdarzają się tacy

Wiem o tym :)

Więc tym się pocieszajmy :D

Ależ ja się wcale nie smucę! :)

No i dobrze.