Allegro problem z sprzedawca

jaka Policja? jaka prokuratura? Transakcja nie doszła do skutku i tyle. Alegro najwyżej da jedno ostrzeżenie i tyle. Co za przygłupy tu piszą. Tak, idź na POlicję i ośmiesz się. Oni nie mają nic do roboty, tylko zajmować się bzdurami...

Wystawia aukcję, pisze w opcjach wysyłka za pobraniem a teraz w mailu stwierdził, że ' nie mam sensu wysłać towaru za pobraniem'', dobrze zrozumiałam? Jakiś dziwny ten sprzedawca. Tak naprawdę poza wystawieniem negatywnego komentarza nic nie zrobić. Nie zmusisz go do wysyłki jak nie chce. A na policje jak ktoś radził nie ma po co iść. Przecież nie oszukał cię - w sensie, że nie naciągnął na pieniądze itp. Po prostu nie dotrzymał warunków umowy. A to nie jest sprawa policji. Kup u kogoś innego. Szkoda nerwów na takich sprzedawców.

za pobraniem, a w aukcji zaznaczył przez przypadek. Co za ludzie. Zamiast sie dogadac mailowo to bedzie pisał na forum i szedł na policje :D Szerokiej drogi.

jest takie prawo, jesli kupiłes musi ci sprzedac, nie sprzeda musi pokryc straty tak jak bylo że koles wystawil auto na allegro za 1000zł zamiast 100 000zl, poszeł do sadu i wygrał, ale juz nie wiem co tam wygrał, ze musi mu taki towar dac czy rekompensata,, czy co tam bylo. no chyba, ze od teamtych przypadkow zmienili prawo bo oczywistym jest że bylo chore

''Zamiast sie dogadac mailowo to bedzie pisał na forum'' Autor pisał, że ten sprzedający nie odpowiada na maile. Trudno dogadać się z kimś kto nie raczy odpisać :D

Chung. Tzong - W przypadku auta opłacało się iść do sądu i domagać wydania zakupionej rzeczy ( zawarto umowę kupna - sprzedaży, której nie dotrzymano). Pytanie czy w przypadku autora wątku jest sens włóczyć się po sądach? Dla ilu złotych? Albo toczyć spór, który i tak zakończy się niczym ( allegro niewiele pomoże).

No, ale my nie wiemy jaka to kwota, czy wartosc a tu sie nasmiewaja z pojscia na policję. Normalne, że jak gra nie warta świeczki olewamy i negatyw, no ale sam widzisz, nie chce w rewanzy dostac negatywa i koles bedzie mial same pozytywy. Jak towar wart zachodu ja bym wplacil kaske i potem poszedł na policje jak by towaru nie dostarczył, ot tak dla zasady.