Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 60kg-żywej-wagi-wita

2 tygodnie RAW-DIETY ! Da się schudnąć i poprawić wygląd? :)

Polecane posty

Gość 60kg-żywej-wagi-wita

Cześć Jestem wegetarianką od 3 lat (wcześniej jadłam ryby :/ ale gdyby ich nie liczyć, wyszłoby od 8 już lat a od 4 m-cy weganką. Bardzo ładnie schudłam (a raczej "samo się schudło" bo ja w to nie włożyłam ani trochę wysiłku tak naprawdę po przejściu z wegetarianizmu na weganizm i jestem super zadowolona z nowego życia! Oddycha się lepiej, myśli się lepiej, czuje się ...lżej Niestety brzuch mam od zawsze trochę otłuszczony... i brzydkie uda (czyli trochę za grube). W związku z tym chciałabym zastosować dietę RAW = SUROWĄ DIETĘ co nie oznacza że restrykcyjną czy trudną do zniesienia - surową, czyli opartą... ...WYŁĄCZNIE NA SUROWYCH OWOCACH I WARZYWACH. Ponadto: do picia tylko woda, herbaty ziołowe (nie żaden lipton!!!) oraz soki (niesłodzone!, najlepiej wyciskane, ale jako że są strasznie drogie, nie często będę sobie na nie pozwalać). Pora roku idealna. Ktoś się przyłącza? Zaczynam 16. w poniedziałek i chcę dotrwać do poniedziałku 30.kwietnia. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chudnij sobie i się wykończ
No jak dieta taka "dietę RAW = SUROWĄ DIETĘ co nie oznacza że restrykcyjną czy trudną do zniesienia - surową, czyli opartą... ...WYŁĄCZNIE NA SUROWYCH OWOCACH I WARZYWACH." nie jest restrykcyjna czy trudna to proszę bardzo. Odchudzanie z głową a nie za cene zdrowia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 jajka na miękko
chcę ci przybliżyć dlaczego pożywienie surowe jest zdrowsze od gotowanego (żródło:www.surawka.republika.pl ) Gotowanie jest procesem niszczenia żywności i to już od momentu, gdy zastanie ona poddana obróbce technicznej. Długo zanim żywność obróci się w proch, jej wartość zostanie całkowicie zniszczona. Jeśli włożysz rękę na chwilę do wrzącej wody albo na gorącą kuchenkę, to powinieneś na zawsze przekonać się o tym, jak niszczące działanie ma wysoka temperatura. Żywność jest zwykle poddawana działaniu niszczącej wysokiej temperaturze przez pół godziny lub więcej. To, co dotąd było żywą substancją, staje się całkowicie martwe bardzo szybko po poddaniu obróbce termicznej. Gotowanie sprawia, że żywność staje się toksyczna! Toksyczność tego, co pozostało po gotowaniu jest potwierdzona przez podwajanie i potrajanie się białych ciałek krwi po zjedzeniu gotowanego posiłku. Białe ciałka krwi są pierwszą linią obrony i stanowią one "systemem immunologiczny". Jak potwierdziły setki badań, o których pisze się w książce National Academy of Sciences National Research Councils pt. "Diet, Nutrition and Cancer" ("Dieta, odżywianie a nowotwór"), w procesie gotowania szybko wytwarzają się w żywności mutageny i substancje rakotwórcze. Białka zaczynają koagulować i deaminować w temperaturze zwykle stosowanej w gotowaniu i tracą swą wartość odżywczą. Witaminy zwykle szybko są niszczone w procesie gotowania. Minerały szybko tracą swój organiczny charakter i powracają do pierwotnego stanu, w jakim znajdują się w glebie, wodzie morskiej, skałach, metalach, itd. W takim stanie są one bezużyteczne i organizm często je odkłada, po czym mogą się one łączyć z nasyconymi tłuszczami i cholesterolem w układzie krwionośnym, w ten sposób zatykając go jak podobna do cementu masa. Podgrzane tłuszcze są szczególnie szkodliwe, ponieważ przekształcają się w akroleiny, wolne rodniki oraz inne mutageny i substancje rakotwórcze, co zostało potwierdzone we wspomnianej już wyżej książce "Diet, Nutrition and Cancer". Widzicie więc pańswo, że martwe pożywienie tworzy nieciekawych, chorych i szybciej umierających ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonek kordonek
Stosuję tę dietę od 6-ciu miesięcy i schudłem już 18 kg, mam łądną skórę, ani śladu po akne i poszłem na badania krwi, wszystko ok. Nie stosuję żadnych suplementów poza proszkiem maca. Macie rację, że gdy jest zimno, to już jest trudniej na tej diecie jest przetrwać, ale żona (nie jest na tej diecie) kupiła thermomix i gotuję swoje potrawy i surówki na temperaturze 37 i 50 stopni. takie jedzenie jest już o wiele cieplejsze, poza tym są przecież takie przekąski jak np. ta http://rawfoods.pl/index.php/sklep/raw-chlebk i-i-krakersy/raw-ekologiczne-mini-pizza-krakersy-kopia/ są też już w Polsce raw czekolady. Wieżę, że przetrwam tę zimę na surowej diecie (90% raw), bo widzę że warto mając takie rewelacyjne efekty. Próbuję przekonać żonę, ale ona jest zbyt uparta. Czy ktoś ma podobne doświadczenie z żoną/mężem, który odrzuca tę dietę lub inną która stosujecie nawet gdy widzą, że ty wyglądasz lepiej i czujesz się jak nigdy dotąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raw foodkowaaa
Hej wszystkim raw Saheba, nie przejmuj się, jeśli od niedawna zaczęłas, to organizm musi się przyzwyczaić, to normalne, stąd potrzeba na orzechy i zboża, nic w tym złego, daj sobie czas, bieganie na pewno jest super Ja jestem na surowej diecie już prawie 8 miesięcy, też jem dużo orzechów, ale sobie nie odmawiam.. kiedyś jadłam ziemniaki, sosy ciężkostrawne na śmietanie, od groma jogurtów, no i mięso... także przy tym moje orzeszkowanie jest jak mrówka przy mamucie... Staram sie eksperymentować w kuchni, piję dużo soków, maszyny do koktajli nie mam, bardzo fajne produkty ma sklep rawfoods. Rawfooderka, gratuję decyzji o przejściu na surową dietę, ty najlepiej odczułas to na swojej skórze! Seba_kot, potwierdzam 'przyjemny dopał energii' po raw czekoladzie moja ulubiona to z konopiami. Jurek1964, tak trzymać! Widzę, ze też kupujesz w rawfoods Co do partner - jego upartości, to ja jestem singielką, ale moja mama też mi odradzała tę dietę, ale jak zobaczyła jak się zmieniałam, to sama zaczeła jeść raw, nie jest w 100%, ale połowa tego co je, to surowizna, też czuje się i wygląda super. Moze u Ciebie Jurek już się coś pozmieniało z sytuacja z żoną od Twojego wpisu? mam nadzieję że to ty ją przekonałeś a nie na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest dieta to nasz życi
Dieta ta może faktycznie przyczynić się do tego, że nasz dotychczasowa waga nieco spadnie. Ale warto do niej dołączyć aktywność fizyczną. Dzięki temu efekty diety będą jeszcze bardziej satysfakcjonujące. Warto pamiętać o tym, że tylko systematyczny ruch jest w stanie wpłynąć na zmniejszenie naszej wagi. Ważne jest ponadto to ile czasu przeznaczymy na aktywność. Jeżeli wcześniej nie prowadziliśmy aktywnego trybu życia, bądź po prostu nie mamy za wiele czasu na ruch, wówczas na początek wystarczy około 15-minutowy trening (może być spacer), który będzie powtarzany do drugi dzień. W następnym czasie należy stopniowo wydłużać czas trwania ćwiczeń o 5-10 minut w zależności od naszych możliwości. Chodzi o to, by po kilku tygodniach cały trening trwał około 60 minut. Zajrzyj na stronę http://hgh.edu.pl/2011/07/04/aktywnosc-fizycz na-jako-sposob-na-walke-z-kilogramami/ a dowiesz się w jaki sposób wykonywać aktywność fizyczną, by ta przyniosła zamierzone efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest dieta to nase zyci
Dieta ta może faktycznie przyczynić się do tego, że nasz dotychczasowa waga nieco spadnie. Ale warto do niej dołączyć aktywność fizyczną. Dzięki temu efekty diety będą jeszcze bardziej satysfakcjonujące. Warto pamiętać o tym, że tylko systematyczny ruch jest w stanie wpłynąć na zmniejszenie naszej wagi. Ważne jest ponadto to ile czasu przeznaczymy na aktywność. Jeżeli wcześniej nie prowadziliśmy aktywnego trybu życia, bądź po prostu nie mamy za wiele czasu na ruch, wówczas na początek wystarczy około 15-minutowy trening (może być spacer), który będzie powtarzany do drugi dzień. W następnym czasie należy stopniowo wydłużać czas trwania ćwiczeń o 5-10 minut w zależności od naszych możliwości. Chodzi o to, by po kilku tygodniach cały trening trwał około 60 minut. Zajrzyj na stronę http://hgh.edu.pl/2011/07/04/aktywnosc-fizycz na-jako-sposob-na-walke-z-kilogramami/ a dowiesz się w jaki sposób wykonywać aktywność fizyczną, by ta przyniosła zamierzone efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narcystyczna rawondka
u mnie kilogramy poleciały nawet nie wiem kiedy, dzisiaj rano się ważyłam i nie dowierzam sama bo prawie 12 kg zrzuciłam (zaczęłam 28 maja)... nigdy nie paliłam i nie piłam, także z takimi używkami nie mam problemu, jedynie pozostały ciągotki w stronę słodyczy, ale te zastępuje witariańskimi słodyczami, także nie czuję, że coś tracę czy nie mogę jeść. A mimo to wciąż chudnę, także wygląda na to, że takie słodycze są naprawdę dobrze przyswajalne dla organizmu. 'Zaraziłam' dietą koleżankę (praktykuje dietę od tygodnia) i też już zaczyna sobie chwalić rezultaty, jeszcze jej nie widziałam, ale jak dzwoniła to już o 2 dniach czuła luz w spodniach taki sposób odżwiania jest na pewno skuteczny i zdrowy. byłam już na różnych dietach wcześniej, ale zawsze coś mi na nich nie pasowało, na surowej diecie czuję się wręcz bosko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ububbbbuuuu
wszystko fajnie, ale co wy jecie? Same warzywa osobno czy cos kombinujecie surówki jakieś? Ja się martwię, że będę głodna, bo i tak jem mnóstwo warzyw, no i czasem czuję potrzebę zjedzenia mięsa. Na ogół są to ryby i kurczak za innymi nie przepadam. Podajcie jakieś przykłady waszych dni na tej diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narcystyczna rawondka
zieolna- ja nic nie tworze poprostu wcianam owoce, pestki, orzechy- nie mam czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ububbbbuuuu
wszystko fajnie, ale co wy jecie? Same warzywa osobno czy cos kombinujecie surówki jakieś? Ja się martwię, że będę głodna, bo i tak jem mnóstwo warzyw, no i czasem czuję potrzebę zjedzenia mięsa. Na ogół są to ryby i kurczak za innymi nie przepadam. Podajcie jakieś przykłady waszych dni na tej diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,nbvhjvfghjbnm,nj
ububbbbuuuu- google ci nie działa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witarinka
ja tworze sama nie sugerując się przpisami, najnormalniej liczy się inwencja twórcza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne marie ....
przyznam się ze nie przeczytałam wszystkich postow ale się wypowiem , byłam na "Raw Food" przez rok - nie dla odchudzania ale bardziej dla zdrowia ogólnego organizmu tzw. mniejszego zła ;) , miło wspominam ten czas dużo się dowiedziałam , znalazłam dużo dobrych przepisów na stronach z usa, baaa nawet RAW CIASTA tworzyłam i inne potrawy żeby ciągle nie jeść tego samego , ogólne na odchudzanie polecam - dobrze się czułam - tylko jeden minus ze to droga dieta - moja rodzina jak się dowiedzieli ze tylko jem na surowo to myśleli ze się wyglupiam , a później ze postradalam zmysły haha . zanim jadłam "RAW" też byłam wegetarianka i teraz dalej jestem :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusty brzuch..........
oponka na brzuchu to b.często efekt tzw. insulinoodporności. Jesli ktoś w dziecinstwie lub mlodosci jadł ciagle bialy chlebek, dżemik, soczki, pełno słodkich owoców to ma za swoje. Co z tego ze jemy surowe jak tkanki od dawna nie reagują na insuline ? Węglowodany to glowna przyczyna opony i otyłosci. Trzeba wybierać jedzenie o niskim indeksie glikemicznym, bardzo duzo sportu ,nie pilates czy inny fitness dla idiotek, tylko rower, plywanie, bieganie, skakanka etc. Chrom poprawia odpowiedź insulinową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walkaOsiebie
leonek kordonek bardzo zainteresował mnie twój post mógłbyś podać przykładowy jadłospis dzienny i ewentualną suplmentacje?? ja do tej pory jestem wegetarianinem ale z entuzjazmem interesuję się weganizmem i raw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walkaOsiebie
leonek kordonek bardzo zainteresował mnie twój post mógłbyś podać przykładowy jadłospis dzienny i ewentualną suplmentacje?? ja do tej pory jestem wegetarianinem ale z entuzjazmem interesuję się weganizmem i raw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walkaOsiebie
leonek kordonek bardzo zainteresował mnie twój post mógłbyś podać przykładowy jadłospis dzienny i ewentualną suplmentacje?? ja do tej pory jestem wegetarianinem ale z entuzjazmem interesuję się weganizmem i raw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhhh to sadlo :(
Gość Ehhhh to sadlo :(
Gość witriankaaaa
wlakaOsiebie- w raw food nie musisz się suplemntować gdyż wszytskie mikroelemnty masz w pożywieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjgapmpdjtajg
chyba gmo, pestycydy i herbicydy. Nie wiem co gorsze mięso czy skażone warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walkaOsiebie
jesli chodzi o GMO to mozna zaleźć produkty bez GMO sa oznakowane, pestycydy - dobrze jest obierac warzywa i owoce ze skórki nawet jeśli jestprzyjęte ogólnie, że sie tego nie obiera, można tez zdobyc żywnosc z ekologicznych upraw wiadomo, że moze troche mniej bedą skażone... warto sięgac po produkty mało przetworzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
do mięsa dochodzi jeszcze troche tych szkodliwości hormony, antybiotyki, zwierzęta sa żywione podłymi skażonymi paszami najpodleszymi wręcz karmami kanibalistycznymi dla nich, a co do gmo sa produkty oznakowane, że sa bez gmo, owoce i warzywa można obierac ze skórki cos tam to da, i można zdobyć warzywa z w miare ekologicznych upraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×