jakie pytania mu zadać

chciałabym sie spotkać z chłopakiem z którym sie rozstałam, nie jesteśmy razem ale nic nie wyjaśnilismy sobie... Boje sie takiej rozmowy, ale jej potrzebuje. O co mam pytac, jakie pytania zadawać, o czym mówić, może wy mi powiecie, bo ja teraz mam pustkę w glowie..

pustki w glowie niczym nie zrekompensujesz, no moze poza dobrym lodem, zamiast wiec sie glowic i zadawac pytania po prostu ukleknij i rob to co potrafisz

zawsze szczery ty tylko o jednym, tylko jedno ci w głowie a ja mam problem, bo sie boje tego spotkania i nie wiem co mam mu powiedziec

a jak długo nie jesteście razem i czy on w ogóle zamierza się z tobą spotkać?

bo sie boje tego spotkania i nie wiem co mam mu powiedziec no przeciez ci mowie - nic nie mow, on z cala pewnoscia bardziej zadowoli sie lodem niz twoim belkotem

z doswiadczenia wiem, ze takie rozmowy nic nie wyjasniaja i nie maja sensu Ja z jednym z moich bylych tez taka mialam dawno temu i nic sie nie wyjasnilo. Po 10 latach w koncu dowiedzialam sie od niego, ze mu na mnie zalezalo wtedy, ze zaluje ze nie jestesmy razem itp. Ale to dopiero po tylu latach w koncu sie dowiedzialam.

zawsze szczery... racz zauważyc, że tu chodzi o JEJ zadowolenie, a nie jego... niech se sam loda robi

ze mu na mnie zalezalo wtedy, ze zaluje ze nie jestesmy razem itp. sranie w banie powiedziec mozna wszystko, tylko z reguly to co ludzie robia ma sie nijak do tego co mowia

zawsze szczery pustki w glowie niczym nie zrekompensujesz, no moze poza dobrym lodem, zamiast wiec sie glowic i zadawac pytania po prostu ukleknij i rob to co potrafisz :D, :D, :D, :D, :D, :D oplułam ze smiechu monitor :D

racz zauważyc, że tu chodzi o JEJ zadowolenie, w takim razie niech zamiast mowic rozlozy nogi i zaprosi go do srodka

tydzien czasu, ale to jest takie zawieszenie, obydwoje mamy dumę i nikt nie wyciągnie reki do rozmowy, a ja jej potrzebuje, wole usłyszeć od niego, nie chce cie, nie kocham, nie bedziemy razem niz łudzic sie, niby koniec ale nadzieja umiera ostania zawsze szczery marzysz o tym, ale nie musisz innym proponowac, b nie wszyscy faceci sa tacy jak ty

oplułam ze smiechu monitor polecam sie na przyszlosc :-)

b nie wszyscy faceci sa tacy jak ty to fakt, malo kto potrafi nazywac rzeczy po imieniu

to nie jest nazywanie rzeczy po imieniu jakbym chciała zrobić mu loda bo bym to zaproponowała, jakbym chciała rozłożyć nogi to tez bym mu to zaproponowała a ja chce z nim porozmawiać, nie wiem czy potrafisz czytać ze zrozumieniem

to uważacie że nie powinnam się z nim spotkać, i rozmawiac o tym wszystkim, dlaczego, czemu mnie nie kocha itd... ale ja nie wiem tego... a to mnie meczy

biedactwo moje... tydzień czasu to nic... on ci nic nie wyjaśni, bo sam jeszcze niczego nie przemyślał, oni myślą wolniej, przykro mi poczekaj pół roku za to ten czas jest dobry na odzyskanie go jeśli chcesz, musisz tylko sama zastanowić się czego chcesz po tygodniu nie czas na wyjaśnienia to czas na manipulacje i boksy

zapewniam cie, ze potrafie chcesz z nim porozmawiac chociaz masz pustke w glowie i nie potrafisz rozmawiac rownie dobrze mozesz chciec pilotowac tupolewa nie umiejac wlaczyc silnikow

czemu mnie nie kocha itd... ale ja nie wiem tego... a to mnie meczy ja pierdole, nie ma nic bardziej zenujacego nad pytanie "czemu mnie nie kochasz"

ma prawo nie kochać, ale ma obowiązek wyjaśnić dlaczego odchodzi choć faceci niezależnie od wieku i statusu często spieprzają ze związków jak szczury: odwracają się i wychodzą bez słowa żenujące jest to te szczury potem chcą wracać...

jeszcze bardziej zenujace jest to, ze kobiety sa tak zdesperowane, ze te szczury przyjmuja :-)

faceci dokladnie wiedza czego chca, nie zawsze o tym mowia, bo jak sie okazuje, kobiety uwielbiaja siedziec na forach i snuc na ten temat domysly

dokładnie mam prawo wiedzieć dlaczego, czemu tak sie stało... On jest uparty, ja tez chciaż u mnie serce bierze górę nad rozumem a u niego nie. Poł roku to za długo, ja sie wykończę tymi myslami, wole znać prawde i zakończyć ten rozdział raz na zawsze niż meczyć sie i łudzić ze moze coś czuje do mnie...

dlatego ja nie chce snuc domysłów tylko chce wiedziec wszystko, kawe na ławę i wszystko jasne i oczywiste

wlasnie :-) hahahaha jak chcesz zakonczyc to zakoncz i tyle, dlaczego takie durne niunie nia maja odwagi po prostu zakonczyc zwiazek? bo moze on mnie kocha tylko nie umie tego okazywac? o kurwa jakie jestescie tepe

i jak facet wyzuje, ze ma do czynienia z taka tepa niunia to bez problemu bedzie nia sobie manipulowal, a niunia bedzie odchodzic od zmyslow, bo skoro nie powiedzial, ze mnie nie kocha to moze wciaz kocha :-)

zawsze szczery jak masz takie głupoty pisać to wyjdz z tego tematu, bo nic nie wnosisz i sam sie plączesz w tym co piszesz, zaprzeczasz sobie

serio? to wskaz mi prosze gdzie sobie zaprzeczylem

"wole znać prawde" każdy woli dziecinko... ale on ci tego nie powie! Prawdopodobnie jest szczurem lub próbuje wyłudzić loda jak zawsze szczery... co bys powiedziała na jego miejscu nie szanując kobiety, ale zostawiając sobie furtkę na sex???

wyłudzić loda jak zawsze szczery... ale jestes durna niczego nie probuje wyludzac, nazywam rzeczy po imieniu wystarczy, ze zdejmiesz te okulary agresji i nagle zauwazysz, ze wszystko co pisze ma sens i logike :-)

zawsze szczery idź do swojego pokoju odrabiac lekcje i parować skarpety