Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczupła żona grubego męża

Boję się, że wróci i będzie gruby!!!

Polecane posty

Gość szczupła żona grubego męża
W łóżku też nie jest łatwo.Może zabrzmi to komicznie ale wyobrazcie sobie szczupłą kobietę pod grubym facetem... Wiele pozycji odpada bo fizycznie jest niemożliwa.W zasadzie w grę wchodzą tylko pozycje w których ja jestem "górą".Nie ma co - nie dość,że kocham się w tej chwili raczej z obowiązku niż potrzeby to jeszcze muszę się produkowac sama! Tu jest problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgfdhf
A moze on cie klamie? Ja tez sniadan nie jem,zaczynam od 16:00-17:00 i waga stoi w miejscu. A moze on podjada na miescie za plecami? Wiesz ze piwo w polaczeniu z jedzeniem podwaja spozyte kalorie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blechh
Ja rowniez rozumiem autorke, bo nie dosc ze to spasione to jeszcze kurduplowate. Przy wadze 102 kg musi wygladac fatalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
Nie widze powodu dla którego miałby kłamać ,że śniadań nie jada - z resztą dni w które nie idzie do pracy je tak jak pisałam. Mój mąż to szczery facet - nie kłamie;) Kurcze nie wiem jak go zmotywować - nie chcę mi się bawić we wzbudzanie zazdrości czy coś takiego - kolezanka mi to radziła. Myślałam,że sam fakt ze mi się przestał podobać jakoś go nakręci do wzięcia się za siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgfdhf
Autorko a moze przesadzasz? Mi jakos nie przeszkadza czyjs brzuch do tego zeby sie kochac. A tez mam za soba pewna luzna znajomosc,koles byl tegi ponad 100 kg mial na pewno,odstajacy brzuch ale nie przeszkadzalo mu to i jakos potrafil ze mna przerobic wiekszosc pozycji. No chyba ze twoj maz ma malego siurka a pod tym brzuchem to jeszcze bardziej utrudnia sex wiec rozumiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgfdhf
No ale nie wiesz co on robi w pracy i po pracy. Moze idzie na miasto i w drodze kupuje jakiegos kebaba albo cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
Wzrost męża jest dla mnieok bo sama niska jestem:) Gdyby tylko ważył tyle co 3 lat wstecz - 75kg.Kurczę żeby zszedł chociaż do 80kg. A tak 102 kg, 105 w pasie.....masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
Tam na dole niczego mu nie brakuje;)Jest ok:) Rozchodzi się o to,że przez nadwagę nie pociąga mnie. Tylko tyle i aż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgfdhf
Powiedz mu dosadnie ze z prosiakiem kochac sie nie bedziesz :D moze to nim potrzasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
Hehe - nie potrafię tak mu powiedzieć bo kocham tego prosiaczka i mimo wszystko przykrości mu sprawić nie chce:P No nic - czekam na ten jego powrót zobaczymy czy schudnie czy nie. Zobaczymy ile dla niego znaczy moje zdanie,moje potrzeby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i racjaaaaaaaaa
zgadzam się z autorką i ma prawo mówić, że mąż jej nie pociąga skoro się upasł. Dziewczyna dba o siebie a on co ? Wierzę, że ona go kocha, ale może jej nie podniecać skoro wygląda jak wieloryb . A komentarze co po nie których idiotek i idiotów są pojebane twierdząc, że go nie kocha. Ciekawe co byście napisały pindy gdyby to ona się spasła a mąż był szczupły ? Hę? Że spasła się głupia świnia i niech weźmie się za siebie, bo mężulek ją będzie zdradzać? Co niby tylko kobieta ma pięknie wyglądać i się starać, żeby pociągać swojego chłopa ? Nie bądźcie śmieszne !! Autorko weź się ostro za męża, postaw ultimatum, albo powiedz mu co myślisz, jak mu zależy to na pewno coś z sobą zrobi,a jak nie to postrasz kochankiem i już .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta woda ogniem
obawiam sie kochana, ze on w tej anglii jeszcze przytyje :( moja siostra i szwagier tak sie roztyli po wyjezdzie na wyspy, ze szok. Tam ludzie nie maja kompleksow, jedzenie wysoko przetworzone, wszystko sztuczne, to nie sprzyja odchudzaniu. Jak wroci to usiadz i szczerze z nim pogadaj, ze go kochasz ale nie pociaga cie fizycznie i sex z nim przy takiej nadwadze jest dla ciebie nieprzyjemny. Powiedz mu, ze skoro tak to ty sie upasiesz i przestajesz dbac o siebie. Nie wiem no ja bym nie przezyla takiego grubasa kolo siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgfdhf
Albo na jego powrot zrob mu prezent - wykup karnet dla was obu na silownie :P Wtedy juz nie bedzie odwrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
Cieszę się,że są jednak osoby które mni rozumieją. Wygląd nie jest najważniejszy ale jest ważny - dlaczego tylko jedna strona ma się starać?Ja uważam,że całe zycie trzeba się starac by podobać się partnerowi.I chociaż wygląd męza nie wpływa na moje uczucie do niego to jednak na inne sfery pożycia jak najbardziej wpływa!Skoro sama jestem atrakcyjna, staram się wyglądać dobrze dla męża to przepraszam co mam mysleć skoro on nie robi tego samego dla mnie? Ja swoje już mu powiedziałam - czego skutkiem było właśnie postanowienie męża ze podczas tego wyjazdu schudnie. Obawiam się, co będzie jesli tego nie zrobi...Czy dalej będę musiała 'spełniać małżeński obowiązek"?Bo to jest tylko obowiązek skoro mąz mnie nie podnieca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz raccje autorko
facet powinien byc zadbany i koniec i tez mam takie zdanie. ze swoim mialam taki problem ze byl za chudy - 193 i 76 kg - niestety nie mial na to wplywu za bardzo bo chociaz duzo jadl to wcale nie tyl. tlumaczyl to "przemiana materii" do czasu az rzucil fajki. bylo to ponad pol roku temu i o dziwo prztylo mu sie 12 kg :) wyglada o niebo lepiej mi sie duzo bardziej podoba. no i jak sie kochamy jak sie na mnie polozy to w koncu czuje faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
Mąż twierdzi,że ma dużo pracy i mało je więc schudnie. Hm - poradziłam mu żeby tez zaczął ćwiczyć bo od samego niejedzenia to nie wiem czy schudnie.Poza tym co to znaczy "mało je" zapewne to samo co i w domu - je tylko obiadokolację. Czyli nie robi nic by schudnąć! Ech niby głupi problem a jednak spędza mi sen z powiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
No ja to czuje męża az za bardzo!Czasem aż mi tchu brak jak się nam nie położy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz raccje autorko
musisz koniecznie z nim pogadac. a powiedzial ci ile ma w tej Anglii schudnac? czy tylko takie "dobra schudne"? bo wiesz moze schudnac kilogram i tez ci powie "no przeciez schudlem". powiedz mu ze jest to dla ciebie problem, ze chcialabys i zalezy ci bardzo zeby sie wzial za siebie bo jak widzisz ze mimo twoich prosb nic z tym nie robi to chyba mu nie zalezy na tym zeby ci sie podobac a co za tym i dzie nie zalezy mu na tobie. a nie oszukujmy sie jesli seks to dla ciebie tylko obowiazek malzenski to to dobrze nie wrozy na przyszlosc! seks jest wazny, bo scala bo daje poczucie akceptacji, bezpieczenstwa i milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
Umówiliśmy się,że zrzuci 15kg. Nie wiem czy to mozliwe czy nie - zadowolona będę nawet z 10kg bo to będzie znaczyło,że się stara. Ja to wszystko mu mówiłam - spokojnie,rzeczowo.Twierdzi,że rozumie.Zobaczymy.Ale mówię Ci - jak pomyslę,ze wróci i okarze się że nie schudł to aż mi ciarki przechodzą. Głupie wiem ale wiele od tego zalezy. Mąż to kochany facet i chciałabym dozyć z nim poznej starosci - tylko pytanie czy w naszym związku seks będzie przyjemnością - oboje będziemy zadowoleni czy tylko obowiązkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz raccje autorko
tlucz mu do glowy ze ma schudnac i koniec. i nie miej zadnych skrupulow. jak sie zona facetowi zapasie to zaraz kopnie ja w dupe i znajdzie sobie jakas "laske" :) a kobieta to co? ma tylko glaskac i robic dobra mine do zlej gry? i mowic ze jest dobrze? i dusic w sobie swoj niesmak? miej to w nosie! mow glosno i wyraznie czego chcesz. wymagaj i koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia ginekolog:)
DZięki za słowa otuchy:) I zrozumienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież autorka nie powiedziała, że przestała kochać męża bo przytył. powiedziała, że przestał ją fizycznie pociągać - co w tym dziwnego? akurat miłość ma tu niewiele do rzeczy. a poza tym spójrzcie też na to z tej strony - ona się stara, żeby się mu podobać, on nie. dziwi was jej rozgoryczenie? mnie nie. bo on oprócz tego, że jest gruby to jeszcze szkodzi swojemu zdrowiu - a to też jej dotyczy, oraz przez to wszystko wpływa na ich seks. idąc waszym tokiem rozumowania można odwrócić sytuację i powiedzieć, że skoro on ją kocha to niech się weźmie za siebie i postara, by ich współżycie było satysfakcjonujące dla obojga. umówmy się - zeby facetowij było dobrze w łóżku, potrzeba niewiele. z kobietami jest nieco inaczej i fajnie, jakby facet miał to na uwadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła żona grubego męża
No i racja - kobiecie troche więcej potrzeba do szczęścia niz facetowi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz raccje autorko
nieszczegolnie - popieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko powiem ci tak
on w tej anglii nie schudnie.....gorzej jak sam z siebie nie postanowi schudnac - a nie pod twoja presją - to nic sie nie zmieni. szkoda ze wyjechał bo moim zdaniem przy tobie miałby wieksze szanse. tylko ty tez musisz mu pomóc. zmien mu diete, kupuj tylko zdorwe rzeczy typu owoce, warzywa, zadnych słodkosci. co kilka dni wazenie i pilnowanie. wierz mi ze efekty szybko by przyszły. mój facet tez miał ten problem. co prawda po nim nie było tego widac bo jest wysoki, ale wazył prawie 100 kg i w pasie 102. smiałam sie ze ma brzuch ciążowy. tylko on sam sie wziął za siebie bo ogólnie lubi dobrze wyglądać. dietetyk rozpisał mu diete - jadł czesto ale mało i nie obzerał sie na noc. do tego siłownia i basen. w 1 miesiac schudł ponad 10 kilo. tak sie złozyło ze przez ten miesiac go nie widywałam, gdyz byłam poza domem. i doznalam szoku. nie ma juz boczków, brzucha, wrecz taka chudzinka sie z niego zrobiła. znikł drugi podbródek. mozna schudnac tylko trzeba chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×