Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość e - wybierz pseudonim dla sieb

Zupy- gotujecie?

Polecane posty

Gość kamikkamik
ruda22, a gdzie w twoim barszczu miejsce na zakwas, czyli sens tej zupy? Zaś co do rosołu to proszę, przepis klasyczny Ćwierciakiewiczowej: "I. Rosół. Chcąc mi eć rosół tęgi, trzeba liczyć funt mięsa na osobę; na lżejszy czyli zwyczajny dość jest pół funta. Mięso zupełnie bez płukania nalać świeżą wodą, w każdym razie lepiej miękką, jak twardą i gotować na bardzo wolnym ogniu bez szumowania, które dziś nauka chemji odrzuciła jako zabierające smak rosołowi. Gdy po godzinie blisko takiego gotowania, p rzestan,! się pokazywać szumowiny, które opadną na dno, od .stawić rosół od ognia, zalać łyżką zimnej wody a tłust ość zwana pozłot ą oddzieli się natychmiast i pokaże na wierzchu, fusy zaś op adn ą na spód. Wtedy trzeba ową tłustoś ć starannie zebrać , gdyż jest niestrawn ą, posolić, włożyć włosz czyznyrozmaitej, jako to: pietruszki w korzonkach, selerów pokrajanych w ćwiartki, porów, marchwi, bulwy, a nawet jedną cebulę w całości, z łupiną pierwej na blasze lub pod blachą upieczoną, jeden lub dwa suszone grzybki i nieco kwiatu muszkatołowego . Włos zczyznę kłaść trzeba w miarę ilośc i mi ęsa, i tak: na 5 funtów mięsa wystarcza 5 cienkich lub 3 grubych korzonków pietruszki, p ół selera, 2 pory i 3 marchewki. Kalafiory i kapusta włoska dodaje bardzo dobrego smaku; należy je sparzyć i włożyć na godzinę przed wydaniem na st6ł. Dziś świeżą . włoszczyznę zastępuje wybornie suszona. Kładąc w rosół kawałek cielęciny, należy ją poprzednio włożyć w ukrop, zagotować, odlać pierwszą wodę precz i dopiero włożyć w garnek, inaczej rosół zbieleje, zowie się to blanżerowaniem. Mo żna także włożyć w ros 6ł dr6bka od kaczki lub kury, co bardzo podnosi smak rosołu . Rosół powinien się gotować 4 do 4 i p6ł godzin, nigdy więcej zawsze na wolnym ogniu; jeżeli gatunek mięsa jest miękki, 3 ipół godziny wystarcza. Przed wydaniem na st6ł, odsta wić ro sół na moment od ognia, żeby się sklarował, zebrać resztę pozłoty jaka się okaże, i przecedzić w wazę, do kt6rej pierwej się kładą przy' gotowane do rosołu dodatki i nieco drobno usiekanej zielonej pietruszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikkamik
p.s banalna, tania i pyszna pomidorowa to się robi na cebuli, czosnku, marchewce, pietruszce podduszonych na oliwie, do których dodaje się pomidory w puszce i trochę wody, gotuje, miksuje i doprawia śmietaną do smaku na talerzu (wtedy też dodaje się świeżą natkę czy bazylię). Po co ten kurzy trupek do tego (nie, nie jestem wege)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prestonica
ja uwielbiam zupy, zajadam prawie wszystkie :) szczególnie warzywne, bez mięsa - zamiast tego dodaję do zupy 2 łyżki oleju rzepakowego, żeby wzbogacić je w kwasy omega-3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeden i drugi punkt jest
zupa bez trupa jest niesmaczna smakuje jak podgrzany sok warzywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatasmarkata
ja uwielbiam pomidorową i szczawiową ;) mniam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizupa
u mnie jest codziennie zupa, biore do pracy na drugie sniadanie do kanapki i jemy wieczorem do kolacji. zupa zawsze z warzyw sezonowych- jesienia i zima dyniowa, soczewicowa, ziemniaczana, porowa, z fenkulem, krem z marchewki i wiele innych, latem lzejsze. Zupy zawsze sa geste, miksowane. Gotuje bez miesa i kosci, same warzywa, z lyzka masla, czesto dodaje soczewice lub cieciorke, czasem robie na modle tajska z mlekiem kokosowym. dzieki zupom mamy w rodzinie w diecie mnostwo warzyw, swietne sylwetki i piekne cery. No i nie wciskamy w siebie lodowatych pomidorow i salaty o smaku folii w samym srodku zimy. Zupa rzadzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
zupe bez trupa wcale nie smakuje jak podgrzany sok warzywny, jesli sie ja dobrze przyprawi i ugotuje na podsmazonej cebulce, czosnku, tluszcz musi byc, smietana kwasna lub slodka moze byc, trup nie jest konieczny, aczkolwiek pewnym zupom moze dodac uroku ;) natomiast omega-3 pochodzenia roslinnego sa o wiele mniej skuteczne niz te pochodzenia zwierzecego. ich skutecznosc jest wrecz znikoma. no ale i tak warto oczywiscie, np. oliwa z oliwek jest niesamowitym zrodlem zdrowia pomijajac nawet omege ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
a, i tak jak mowi wyzej panizupa - bez trupa zupa jest pyszna i pozywna jesli sie zmiksuje na gesty krem, ale wtedy musimy pamietac, ze ma byc maximum warzyw i minimum wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi bez trupa nie smakuje
zeby nie wiem co cudowac, jak doprawiac itp trup musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gotuję zupy w tyg ale róznie to wychodzi nieraz co drugi dzień nie raz jakieś kanapki w weekend zawsze obiad dwudaniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizupa
rozwiewam watpliwosci, fakt, gulaszowa musi miec trupa:) sekret zupy bez miesa tkwi w doprawianiu, u mnie jak sie zbiora kurkuma, kminek mielony, kolendra, tymianek, rozne pieprze, troche cytryny, czasem rozmaryn, czasem kardamon- polecam do marchewkowej- to naprawde jest smacznie. Zupa rzadzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchaczkaeka
ja codziennie robie obiad dwudaniowy 1 daniem sie nie najemy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w domu nigdy zup się nie robiło, tylko samo drugie danie, w związku z tym zupy uwielbiam wszelakie :) obecnie sama opracowuję autorskie przepisy na różne zupki. jednak zupa to szybkie i smaczne danie, cokolwiek by do niej nie dać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucyska
ja zupy uwielbiam, zwłąszcza jesienią i zimą żeby się rozgrzać, zazwyczaj robię je na płynnym bulionie Krakusa, dodaję ulubione warzywa blenduję i zupka gotowa, bardzo szybko się robi i są naprawdę idealne na te chłodne dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawno nie gotowałam żadnej zupy. Ogólnie czasami mówiąc gotowanie zupy średnio po prostu się opłaca. A w zasadzie dawno nie miałam czasu, żeby gotować coś sensownego, mam taki etap w swoim życiu, że zamawiam jedzenie. Chyba najczęściej z Margaret z Wrocławia, mają duży wybór obiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minii252
Ja uwielbiam zupy, ale nie gotuję, bo nie mam na to czasu, pracuje do późna i już po prostu nie mam siły, no chyba że w weekendy. Mam na szczęście blisko siebie nieopodal dworca wschodniego bar mleczny kijowska w którym bardzo chętnie jem właśnie zupki. Fajne, smaczne, jak w domu. Generalnie bardzo polecam to miejsce jak nawet na jakieś drugie danie najdzie was ochota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×