Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatuszek///;

walka kiedy

Polecane posty

Gość kwiatuszek///;

kiedy podejmujecie walke o związek? w jakich sytuacjach walczycie o swoja połówkę gdy ta chce odejśc, lub odeszła i jak to robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek///;
nie walczycie nigdy o swoją miłość? nikt nie walczy, stara sie? opowiedzcie o tym jak to robicie i jak wyglada u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie podejmujemy walki o związek , bo związek to nie jest walka...(chyba że płci ale to inny temat) jednak niektóre kobiety chciały by , aby facet cały czas 24h o nie "walczył" i najlepiej na kolanach przynosił im złote karty w zębach i bukiet kwiatów w rękach , zabawiał je i rozśmieszał , dużo seksualnie zaspokajał i pocieszał ...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek///;
bywaja takie kobiety, ale bywają też takie kobiety które tego nie lubia... tak samo jak są faceci którzy potrafia tak robic i sa tacy co nie... Walka miałam na mysli o związek, ratowanie go, staranie sie, odbudowanie... I ty też napewno kiedys starałeś sie uratowac związek, albo na nowo go odbudować to opowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek///;
bywaja sytuacje w których mówicie nigdy wiecej nie bede sie starał... wiec kiedy to jest u was? a kiedy staracie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sensu walczyć o związek jeżeli OBOJE nie chcą go tak samo - jeżeli jedna strona próbuje odejść i prowokuje do tego - zostawiasz to i idziesz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek///;
a jesli jedna osoba nie wie czego chce? walczy wewnetrznie ze sobą... serce mówi zostań rozum idz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co?
ja osoiscie wiem ze jesli chodzi o walke to mezczyni walcza na poczatku zdoyc a jak juz zdoeda nudza sie szybko ... kobieta walczy by utrzymac przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co?
ja osoiscie wiem ze jesli chodzi o walke to mezczyni walcza na poczatku zdoyc a jak juz zdoeda nudza sie szybko ... kobieta walczy by utrzymac przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co?
mezczyzni walcza tylko na poczatku kiedy chca zdobyc kobiete, w momencie kiedy ja zdobeda przestaja walczyc bo im sie znudziła juz ... kobieta natomiast walczy ay utrzymac mezczyzne przy sobie i na tym polega róznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek///;
a nie powinno tak byc a kiedy on nie wie czego chce, co czuje jest sens zawalczyć, postarać sie, czy poprostu odejśc i zostawić tak jak jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli chcesz odejść
w sytuacji, gdy twój partner jest dobrym człowiekiem, to prędzej czy później będziesz żałowała decyzji o odejściu jeżeli twój partner chce odejść, to puść go wolno, powiedz coś w stylu że bardzo go kochasz i ci na nim zależy, ale w żaden sposób go nie zatrzymuj gdy odeszłaś i teraz chcesz walczyć gdyż żałujesz swej wcześniejszej decyzji, to postaraj się wpierw dowiedzieć, czy ma partnerkę nową i jaki jest jego stosunek do niej, jeżeli to coś poważnego to zostaw go w spokoju, jeżeli jest sam to staraj się wpierw do niego zbliżyć i w jakimś momencie powiedz co czujesz gdy od ciebie odszedł i teraz chce wrócić, to zadaj sobie pytanie czy chcesz z nim być dodam, że to nie prawda, że ci którzy raz zostawili to zostawią drugi raz, niektóre związki potrzebują "przerwy", to partnerom uzmysławia pewne rzeczy i pozwala na większe zaangażowanie i starania w przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli jedna osoba nie wie czego chce? walczy wewnetrznie ze sobą... serce mówi zostań rozum idz.... jeżeli osoba nie wie czego chce to znaczy , ze "to nie jest TO"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek///;
rozstaliśmy sie bo on nie wie co czuje, czego chce, czy chce być dalej ze mną czy nie, czy mnie kocha czy nie, nie wie tego, i sie rozstalismy z mojej inicjatywy ja taką podjełam decyzje, i nie walczyłam a teraz załuje że nie spróbowałam zawalczyc o niego chciaż raz... męcze się z tym, że nie podjełam ryzyka, nie powiedziałam mu co czuje, czego chce, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek///;
nie wysłuchałam go, nie porozmawiałam z nim o tym tylko impulsywnie powiedziałam dośc, i teraz żałuje że go nie wysłuchałam, nie dałam szansy na wytłumaczenie, o co mu tak naprawdę chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huritfsehgmitdsfv
to na co czekasz ? zawalcz o niego byś kiedyś nie żałowała że tego nie zrobiłaś. Być może nadal warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek///;
boje sie tego, że wyjde na, na tretną... zmuszająca go do czegos... że go naciskam, zmuszam, wymuszam... on nie walczył, zamilkł, ja też zreszta... ale on nic nie zrobił by mnie zatrzymać, nic nie powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ kwiatuszek///; [14 .04.2012] 16:10 - "- kiedy podejmujecie walke o związek?---> [post ->] w jakich sytuacjach walczycie o swoja połówkę gdy ta chce odejśc, lub odeszła i jak to robicie" piszesz tez 16:27 - (...) Walka miałam na mysli o związek, ratowanie go, staranie sie, odbudowanie... (...) *** Nie ma jednej recepty. Każda sprawa/zwiazek jest indywidualny. Ale jeśli już miałabym podać jakieś główne kwestie do rozpatrzenia, to wyglądałyby One mniej więcej tak: [kiedy warto walczyc?] - gdy Tobie zależy - gdy wiesz, że Jemu zależy - gdy "to coś" co Was rozłączyło nie było zrobione przez Niego ani przez Ciebie w trybie: "z premedytacją" - gdy, to, że jesteście osobno nie jest Jego Świadomym Wyborem (ważne!) - gdy wiesz, że masz do czynienia z człowiekiem, z którym można "konia ukraść" lub "odmówić różaniec" - gdy wiesz, że Twoja ocena sytuacji "trzyma się kupy" i poddałaś się... "amokowi" (że tak potocznie powiem) ani "niepoważnym" podszeptom koleżanek... - gdy wiesz, że to Człowiek.... (dopowiedz sobie sama) Pytasz o trudny temat, na który nie ma 1 recepty. I cały czas jest 2-ga strona medalu: Nigdy nic na sile. (p.s. osobiscie - w takich sprawach -> nie walcze. Nic na sile. I szacun dla decyzji. Nawet jesli mialaby wygladac wlasnie tak.) _______________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ kwiatuszek///; [14 .04.2012] 16:10 - "- kiedy podejmujecie walke o związek?---> [post ->] w jakich sytuacjach walczycie o swoja połówkę gdy ta chce odejśc, lub odeszła i jak to robicie" piszesz tez 16:27 - (...) Walka miałam na mysli o związek, ratowanie go, staranie sie, odbudowanie... (...) *** Nie ma jednej recepty. Każda sprawa/zwiazek jest indywidualny. Ale jeśli już miałabym podać jakieś główne kwestie do rozpatrzenia, to wyglądałyby One mniej więcej tak: [kiedy warto walczyc?] - gdy Tobie zależy - gdy wiesz, że Jemu zależy - gdy "to coś" co Was rozłączyło nie było zrobione przez Niego ani przez Ciebie w trybie: "z premedytacją" - gdy, to, że jesteście osobno nie jest Jego Świadomym Wyborem (ważne!) - gdy wiesz, że masz do czynienia z człowiekiem, z którym można "konia ukraść" lub "odmówić różaniec" - gdy wiesz, że Twoja ocena sytuacji "trzyma się kupy" i poddałaś się... "amokowi" (że tak potocznie powiem) ani "niepoważnym" podszeptom koleżanek... - gdy wiesz, że to Człowiek.... (dopowiedz sobie sama) Pytasz o trudny temat, na który nie ma 1 recepty. I cały czas jest 2-ga strona medalu: Nigdy nic na sile. (p.s. osobiscie - w takich sprawach -> nie walcze. Nic na sile. I szacun dla decyzji. Nawet jesli mialaby wygladac wlasnie tak.) _______________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popatrzz
mezczyzni walcza o wartosciowe dziewczny...no chyba ze sie pomyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
nie zawsze mężczyżni walczą, maja swoją chorą dumę , w ich oczach nie można tego zrobic... chyba zawalcze, spróbuje, napisze do niego o spotkanie boje sie że mu już wszystko przeszło... że zapomniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy tylko uslyszalam slowa "cos sie wypalilo, zmienilo" podejmowalam walke, raz mi wyszlo i osoba faktycznie zostala przy mnie... ale 2 lata pozniej sama od niego odeszlam... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×