Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczeradziewczyna8627

Tak szczerze- ile macie kasy na miesiąc?

Polecane posty

Gość szczeradziewczyna8627

Szczerze!!!! Mąż ma 2,400zł a ja wychowawcze i rodzinne (dwoje dzieci) 520zł Razem 2,920 i cięzko ,tym bardziej ze na wynajmowanym mieszkaniu/q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to
ja ok. 4000, maz 8000, mieszkanie 2000, rachunki ok. 1500, kredyt 1000, oszczednosci 800, ubezpieczenie na zycie samochodu chorobowe itd. jakies700, reszta na wydatki albo inne oplaty, do dupy takie zycie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeradziewczyna8627
boshhe 4tys a maz 8 tys nooo ciekawe, kto tyle zarabia? w sejmie jestescie czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to
3 dzieci, wynajmowane mieszkanie, wlasne do kompletnego remontu... tak sie tylko wydaje, ale jest nam cholernie ciezko :/ zwlaszcza, ze maz nie ma stalej pracy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to
ja w sklepie na pol etatu, maz w duzej firmie. nie mieszkamy w polsce, przeliczam wedlug kursu ok. 4 zl. nie myslcie, ze na emigracji sa az takie kokosy, bo tak nie jest :/ a oplaty na zycie wszedzie takie same :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to
plus dodatkowo tu ikt nam ie pomaga, wypadnie cos to nie ma, ze dasz dzieci do mamy czy tesciowej, tylko trzeba placic opiekunce albo w przedszkolu. a rodzinka z polski tylko pyta ile i kiedy mozemy im pozyczyc, jakbysmy mieli drzewko pieniezne w ogordku, z ktorego co rano zrywamy po kilkadziessiat euro... nie ma tak, nie te czasy, tak moze i bylo 10 lat temu, ale nie gteraz :/ i nikrt w polsce tego nigdy nie zrozumie, ze tutaj tez jest nam ciezko i tez ciezko pracujemy aby miec co do garnka wlozyc i za co poplacic :/ ale nie, kazdy tylko raczke wyciaga po pieniazki od rodziny z zagranicy, kurwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to
ps: w sejmie zarabiaja o wiele wiecej, plus maja diety poselskie, znizki, darmowe rozne akcje i atrakcje, itp, itd, wiem, bo mam znajomosci w polskim sejmie:/ gdybysmy oboje w sejmie pracowali to nawet bysmy nie pisneli slowkiem, ze nam jest zle! nawet jedna osoba moglaby tak zarabiac i by na nasza rodzinke starczylo i to spokojnie!!! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona-swego-meza
maz 2000, a ja 1500zl 1000 idzie lekko na rachunki - czynsz, woda, swiatlo, ogrzewanie, gaz, kablowka + 2 auta do utrzymania + paliwo do nich. do tego jedzienie i inne 'dyrdymaly':P i kto tu jest bidulka?:P mieszkamy w PL nie rozumiem ludzi wynajmujacych mieszkanie... zamiast oplacac wynajem wolalabym oplacac raty by miec swoje - pozniej mozna zawsze sprzedac jak sie czlowiek rozmysli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to
tylko wcale nie jest tak latwo dostac kredyt na mieszkanie, jesli jedna osoba pracuje tylko, ja pracuje na pol etatu a maz pracowal na caly tylko ze z problemami z przerwami, nikt nam nie chcial dac kredytu pomimo dosc sporych zarobkow, no wlasnie sporych, ale nie stalych, tak sie tylko mowi, uwierz wolalabym miec wlasne, splacac raty i nawet co tydzien cos w nim dlubac, dokladac do niego, ale wiedziec, ze dokladam do swojego, a nie placic jakiemus losiowi i nic z tego nie miec :/ my co prawda mamy wlasne ktore powoli remontujemy, ale to zupelnie inna historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona-swego-meza
aa to zwracam honor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to
nie rozumiem ludzi wynajmujacych mieszkanie... zamiast oplacac wynajem wolalabym oplacac raty by miec swoje - pozniej mozna zawsze bogaty biednego nie zrozumie, popatrz ile rodzinw polsce ma tak, ze tylko maz pracuje, kto im ma dac kredyt no kto, chyba tylko jakis glupi xxxx ktory sciaga odsetki po 200 procent, w banku nie jest taka latwa sprawa dostac kredy, widac malo jeszcze wiesz o zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze to
spoko luz, nie mam urazu, ide spac pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co wynajmu - czasem opłaca się wynająć niż kupic. My za wynajem płacimy mniej niz wynosilaby część odsetkowa od raty kredytu za takie samo mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona-swego-meza
szczerze to "bogaty biednego nie zrozumie" jesli czytalas moje zarobki to chyba masz problemu z rozumieniem tekstu czytanego i chyba to Ty malo wiesz o zyciu! u mnie tylko maz ma 'etacik' a ja mam "umowe o dzielo" takze czuje sie bogaczem :P nie rozumiem i juz, wiele osob ma mozliwosc wziecia kredytu (przyklad mojej kuzynki), ale sie 'boi' i wola wynajmowac juz ponad 10lat, co dla mnie chore jest.. ale to ich kasa. co innego jak ktos nie moze i nie ma mozliwosci! tu na kafe nie mozna wyrazic nawet swojej opini bo zaraz ataki sie robia.. w zasadzie to nie widze sensu dalszej konwersacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrozumialaś mnie. CZęść odsetkowa to jest ta część raty, która nie spłaca pożyczonego kapitału, ale stanowi "wynagrodzenie" banku za tenże pożyczony kapitał. Slowem: tą częścią niczego nie spłacam. Splacam częścią kapitałową - ktorą odkładamy i inwestujemy. Reasumując: roznica pomiędzy wysokością hipotetycznej raty odsetkowej a ceną naszego wynajmu wynosi 400 zl. Dodaj do tego część kapitałową - i mamy sumę którą odkladamy na czysto płacąc jednocześnie za wynajem. Slowem; my sobie w ten sposob kupimy szybciej lokum niż spłacilibyśmy kredyt hipoteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się sniło....
mam tyle, że muszę myślec na co wydać - autobus czy jedzenie.. idę więc pieszo , bo jeśc coś trzeba. znajomi zapraszają na piwo , a ja co? juz nie mam co wymyslać :/ bo jak mowie , ze nie mam kasy to nie rozumieją. dobrze, ze nie mam rodziny, bo nie wyobrażam sobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrerwerwe
nie wierze w te wasze zarobki... 70 % Polaków zarabia 1400 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrerwerwe
Autorka w tytule topiku powinna wpisac, że w Polsce. kogo obchodza zarobki za granica? Sa kilkakrotnie większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrerwerwe
a jaki masz zawód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×