bez badań wypisał mi tabletki

Witam, dręczy mnie taki problem. mam 17 lat , ostatnio byłam u ginekologa umówiłam sie na wizyte, niestety musiałam iść sama, poszłam po skierowanie na badania, by wypisał mi tabletki . Gdy poszłam zapytał mnie czy pale, czy miesiączka jest regularna, i bez badań wypisał mi tabletki. nie wiem czy tak powinno być, bo przeprowadził krótki 'wywiad' a nie dał skierowania na zadne badania typu krew czy inne, nie zapytał też czy przyjmuje inne leki, sama mu powiedziałam, że lecze sie endokrynologicznie i wypisał mi recepte na Artizia. Jeśli ktoś wie czy to normalne , że lekarz bez żadnych szczegółowych badań wypisuje recepte na tabletki to proszę pisać.

forum dotyczy czegoś innego, wiec daj sobie spokój ;]

Ja bym uwazala na Twoim miejscu bo mnie tez tak lekarz dla tabletki bez badan i potem problemy mialam. Zle dobrane, woda w organizmie mi sie zaczela zatrzymywac, bylam opuchnieta, przytylam duzo. Potem mi zmienil na inne ale tez bez badan. :( Zylaki mi sie porobily, ja te tabletki bralam leczniczo (zeby cysty mi sie nie robily) ale jak zaczelam sie zle czuc to wywalilam to cholerstwo do kosza.

Idź do innego. Szczególnie, że leczysz się już.

ja ma prawie 30-stkę i nigdy żaden lekarz nie proponował mi badań przed przypisaniem tabletek ....

Ja również dwa lata temu dostałam pierwszą receptę bez jakichkolwiek badań i nie zdziwiło mnie to wcale. Do dziś biorę te tabl, które mi wtedy przepisał ;) Dodam jeszcze, że nie mam żadnych skutków ubocznych, bo tycia najbardziej się obawiałam :)

witam! radze Ci iść do innego lekarza, a tych tabletek nie przyjmować, tym bardziej że już leczysz się endokrynologicznie. też zaczynałam brać tabl w wieku 17 lat i mój lekarz nie skierował mnie na żadne badania, zadał tylko kilka pytań i od razu recepta. Dziś po latach wiem że trzeba było iść gdzieś indziej, bo prawdopodobnie tabl miałam za mocne.

..a to nie jet przypadkie właśnie tak ,że lekarz za bardzo nie wie jakie ma dobrać więc dopiera na zasadzie " prób i błędów" gdzie błędy sama musisz odkryć obserwując reakcje ciała ?

Pigułki aantykoncepcyjne z reguły lekarze przepisuja bez badań - nie ma takiej potrzeby. Wszystko co mogłoby być przeciwwskazaniem powinno wyjśc w wywiadzie - nadciśnienie, migreny, inne choroby (jeżeli leczylas się u endokrynologa to zdrowy rozsądek nakazuje powiedzieć o tym ginowi) zresztą sądzę, ze ginzapytal czy się nie leczysz na coś. Pigułki zawierają tak mała dawkę hormonu (który i tak w postaci naturalnej występuje w organizmie) ze nie istnieje większe ryzyko. Tabsy dobiera się raczej metoda prob i błędów bo i tak każda kobieta może zareagować inaczej. Na zachodzie też nie badają zanim wypiszą tabsy - w UK np zwykle się tym zajmuje pielęgniarka a nie lekarz.

Czyli rozumiem, że mam udać się do innego lekarza, i nie brać tych tabletek?

Nie bierz tabletek mi nie dawaj dupy. Tatuś pewnie dumny z córeczki że taką młodą kurewkę wychował. Skończysz w Hamburgu na ulicy uciech. Mam nadzieję że przed tym zdechniesz z tych tabletek

leśny: mój Tata nie żyje. Zastanów sie kolego zanim coś powiesz i lepiej tego nie mów.

malutka156-Nie dziwię się mu że umarł, jak ja bym miał taką córkę, to też bym wolał śmierć od życia.... tatuś pewnie byłby z ciebie dumny....

swietnie . dowidzenia .