Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość burżujka ze stolycy

2 tys zł za rasowego kota...

Polecane posty

Gość gość
Ktoś się ze mną zgodził. Jak miło ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że większość wpisów piszą sami hodowcy by "zbyć" konkurencje. Aż włosy na głowie stają ...mam trzy koty z Ojos Del Salado - dwa Ruski i jednego MAU - wszystkie po zabraniu z hodowli przeszły pełne badania w najlepszej klinice w Łodzi - żadnych zastrzeżeń - koty zdrowe i wspaniale rozwinięte. Pewnie że aklimatyzowały się każdy ok 3-4 dni - ale socjalizowane super. Naprawdę polecam hodowlę bo do tej pory mam świetny kontakt i z każdym pytaniem dzwonię i otrzymuje odpowiedź. Warunki hodowlane rewelacyjne. To jest hodowla a nie przydomowy przychówek - więc profesjonalna na maxa, Naprawdę polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nie Kasia
Ja też mam koty z hodowli, akurat nie z tej i inna rasa, ale nie będę robić tutaj reklamy. Rodzice też mieli i mają. Nigdy nam się nie trafił felerny kot ani pies z porządnej hodowli z sukcesami na międzynarodowych wystawach. Nie polecam fabryk zwierząt, stawia się na jakość, nie na ilość. Przy dużej ilości zwierząt można coś przeoczyć i nie zauważyć, że coś nie tak, jak kilkadziesiąt kotów zamiast kilkunastu, to już niepoważne, nie dba jak należy, byle sprzedać i niech się naiwny kupujący martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wielu daje się nabrać i myślą, że mała hodowla jest felerna, a to nie prawda. Byłam w kilku takich, gdzie mieli po kilka ras psów i kilka ras kotów na sprzedaż, albo samych psów czy kotów i niby wszystko jak trzeba, psy FCI, koty ICF, WCF, a kupa smrodu i brudu, straszne parcie na sprzedaż, pełno ogłoszeń na OLX, Gratkach i gdzie się da. Chciałam, żeby kota obejrzał lekarz wet. zanim podpiszę umowę, to był foch, zależało, żeby opchnąć szybko i obojętnie komu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego najlepiej jest samemu odwiedzić hodowlę i się zoriętować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mnie bawią te wpisy-po co kupować kota, jak tyle jest w schroniskach... Analogicznie po co płodzić dzieci jak jest dużo w sierocińcach... haha. Albo ktoś nie ma na bułkę-to niech do roboty idzie, to będzie miał. Ja pracuję, to mnie stać. Też mam kota rasowego brytyjskiego, dałam 1300 zł po negocjacjach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×