Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nataliia_26

kobieta - szef

Polecane posty

Gość Sociopathic boyfriend
heh, mnie jak szef probowal odzierac z godnosci, to sam siebie pobilem I powiedzialem, ze to on mi zrobil. Jego mina I bezradnosc bezcenne. Moze czyta to pozdrawiam z wolnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4374534
Sociopathic przestań fantazjować. Za dużo Fight Clubu się naoglądałeś/naczytałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Karrinaaaa nie zawsze jest mozliwosc zmiany pracy. W teorii wszystko ladnie wyglada, ale zycie zyciem" zwasze jest - tylko ze wiekszosc ludzi woli sobie powtarzac tak dluzgo ze nie ma az w to uwierza;/ to jest moim zdaniem lenistwo zwykle;-)) "ROR co do ochłapów, masz rację. Gorzej, jak Cię zmasakrują psychicznie. Napisz mi proszę: za którym razem byłbyś w stanie zrobić coś konstruktywnego będąc mobbingowanym przez szefa?" juz napisalam zglosilabym te sprawe - a gdyby nie pomoglo zmienilabym prace - po co sie meczyc? na pewno nie probowalabym sie "wykazac" bo to bez sensu...jestem hedonistka i najbardziej cenie sobie wlasna przyjemnosc;-))) "Sociopathic boyfriend heh, mnie jak szef probowal odzierac z godnosci, to sam siebie pobilem I powiedzialem, ze to on mi zrobil. Jego mina I bezradnosc bezcenne. Moze czyta to pozdrawiam z wolnosci" czsaem pomaga zwykla asertywnosc - i jasne opowiedzenie sie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
Kolezanka mi opowiadala (ona akurat pracuje w biurze), ze u nich w fabryce kobiety brygadzistki celowo tak podkrecaja tasme, ze pracownice ledwo wyrabiaja sie z praca. Jest taki zapierdziel, ze nie ma czasu nawet na pojscie do toalety czy zmiane podpaski, jak ktoras ma okres. 11-12 godzin, plus czesto weekendy, praca w upale, wyzwiska ze strony brygadzistek czy kierowniczki. Co na to powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fired_ona
ROR -masz rację w tym co piszesz, tylko człowiek jest SAM z tymi decyzjami. Koledzy z pracy w skrajnej sytuacji są zadowoleni, ze to nie ich spotyka tylko tę jedną osobę (gdy gnębiona jest jedna) a gdy gnębieni są wszyscy to też jak dupy wołowe nic nie zrobią. Takie nawyki mają i już. Dla tego gnębionego to nawet są mili, ale zadowoleni są gdy ten gnębiony jest na dole drabiny w hierarchi...do czasu aż ta osoba straci pracę i na to miejsce musi wejść ktoś inny. I zdarza się, że do czarnej roboty bierze się kogoś z zespołu i to np. tego z najdłuższym stażem, bo inni mają mocne plecy i ich się nie rusza. Sytuacja z życia wzięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fired_ona
goska287 -idziecie jak cielęta pod nóż, jedna liczy, że koleżance się noga powinie i te świnie to wyczuwają. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
Cos w tym jest, tylko nie rozumiem dlaczego jedna drugiej rzuca klody pod nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowitaaa
U mnie szefowa regularnie pomija kobiety przy awansach i roznego rodzaju premiach i obarcza je roznego rodzaju czarna robota. Potrafi tez na przyklad w piatek o 16 przyniesc jakies tematy, ktore zajmuja kilka godzin. Ogolnie nieciekawie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sociopathic boyfriend
do 4374534 -czego nie wiesz, czego nie rozumiesz ? Jestes glupi/a, glucha/, masz dauna ? Fight Club ?oO nawet nie mam pojecia coz to takiego. Podalem przyklad w wersji hard. Rownie dobrze moznd szefowej lapy polamac I kaleke z niej zrobic. Skoro niszczy- upadla ludzi to powinna liczyc sie z tym, ze klapsa dostanie. Osobiscie wolalbym juz siedziec w kryminale niz mialby mnie jakas frajerska pala upadlac I obdzierac z godnosci. Ktos tam wspomnial ''asertywnosc'' Tak zgadzam sie z tym, jednak niektorzy wola byc owieczkami idace nd zez. Ludzie nie potrafia sie zjednoczyc w takich sytuacjach, mobingowany jest pozostawiony sam sobie a oprawca-szef ma przyzwolenie spoleczne. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypilam sok z cytryny
To jest akurat prawda, ze kobietom na stanowiskach kierowniczych odbija i czesto naduzywaja wladzy w stosunku do innych kobiet. Sa bardziej msciwe i wredne. Wiem to z wlasnego doswiadczenia. Jest nawet takie powiedzenie: "kobieta kobiecie kobieta".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli juz pokusic sie o generalizacje to bym powiedzila ze ludziom z niska samoocena na stanowiskach kierowniczych sie rzuca na glowe, ale toz jest latwe do zweryfikowania i tacy ludzi rzadko kiedy sa dopuzsczenie do zarzadzania duzymi i waznymni psrawamai, ale u "u panan tadka" na zapleczu rzeczywiscie moga sie "wyzyc";/ nie wiedze roznicy miedzy kobiety i facetami - widza ja natomaist kobiety-=podwaldne kt czesto same sa ofiarmi patrirchalnego wychowania i wiecej 'wybacza" mezczyznie na inna kobiete , zwlaszcza szefa, sa z miejsca najezone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola i szczesliwa
ja sobie nie wyobrazam kobiety szefa zeby jakas obca baba mna pomiatala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i koljena ofiara patriarchatu;-)) obca "baba" nie bedzie nia pomiatala ale obcy "chlop" to juz sam "zaszczyt";-))) i co za patologia w mysleniu;-)) ze szef jest od pomiatania kims;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola i szczesliwa
no offence ale masz jakies feministyczne skrzywienie z tym patriarchatem. Ja nie kupuje tych bajek nawiedzonych feministek (ktore nawiasem mowiac szkodza kobietom). Pracowalam w roznych miejscach i wszyscy szefowie byli konkretnymi, normalnymi ludzmi, a wszystkie szefowe, za wyjatkiem jednej, byly wrednymi, zlosliwymi babsztylami. Przypadek? Nie sadze. To samo tyczy sie kolezanek i kolegow z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna jaskulka wiosny nie czyni;-)) o to co ty sadzisz na temat feministycznych pogladow (ktorych ja nigdzie nie przyowluywalam) to jest mi obojetne;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola i szczesliwa
No coz, jak widac nie jestem jedyna "jaskulka":) Zreszta popytaj swoich znajomych, to moze zmienisz zdanie. Nie musialas pisac nic o feminizmie, wystarczy, ze wspomnialas o "patriarchalizmie" (ktory nawiasem mowiac nie jest niczym zlym), zebym wiedziala z kim mam do czynienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patriarchat jest tragiczny i deprecjonujacy wartosc kobiet ale sa takie ktore lubia byc deprecjonowane bo tak je mamusie wychowaly;-) moi znajomi maja takie samo zdanie na te n temat - od pewnego poziomu plec zaczyna byc drugorzedna. as easy as it is;-) a te ponizej "boksuja" sie cale najezone na swoje szefowe;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola i szczesliwa
Nie dosc, ze feministka, to jeszcze z poczuciem jakiejs nieuzasadnionej wyzszosci nad tymi "ponizej". Na szczescie wiele kobiet zrozumialo, ze de facto nam szkodzicie i omijamy was szerokim lukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta szef
jako szef wole prace z mezczynami (pracuej z jedna kobieta - asystenka (na szczescie) i zarzadzam 20 mezczynami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
dlaczego wolisz prace z mężczyznami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta szef
nie chcialaabym byc zle zrozumiala, ale facet jest konkretny, kobieta rozmamlana szybciej roziwazuej problem z facetem jest mniej konfkitowy i nie musze sie z nimi tak cackac jak z jakjkiem moze to kwestia z tym kim wspolpracowlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
bardzo negatywnie wypowiadasz się o kobietach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta szef
i nie jest mi z tym dobrze wbrew pozorom bo sama jestem kobieta wiec wobec tego czy ja jestem takim współpracownikiem ? z mojego punktu widzenia najwazniejsze jest eliminowanie tych cech ktore utrudniaja mi realcje z podwadnymi; dazenie do pewnej doskonalosci i z moch obeserwacji wynika niestety, ze kobiety bardzo emocjonalnie podhcodza do zarzadzania a emocje trzeba odstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
jak emocjonalnie podchodzą do zarządznia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta szef
jak kobieta radzi sobie ze stresem? jak pracuje pod presja czasu? jak kobieta panuje nad sobą w chwilach np, konfliktowych z mojego otoczenia wynika ze kobiety radzą sobie gorzej a decyzyjność? czy życie osobiste wpływa na prace kobiety? wydaje mi się ze o wiele bardziej niz facta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
Wydaję mi się że przez takie osoby jak Ty dyskryminuje sie kobiety w pracy i dużo prawdy jest w tym co inne dziewczyny pisały tutaj o kobietach szefowych. A w ogole to dlaczego masz asystentkę a nie asystenta?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta szef
przez takie jak ja?! :D ja jestem dowodem na to ze kobieta szef jest ok :P nie dostałam awansu bo mam piękne oczy i klęczałam przed prezesem :D dostałam go bo na niego zasłużyłam ciężka praca :) mam asystenkte, bo zatrudnił ja poprzedni szef - nie narzekam na nią; wykonuje moje polecenia, nie mam 'ale' i powiem więcej - mam plan wypromowania jej - jest inteligenta wiec polowa sukcesu, aczkolwiek zeby dostała awans musi mieć osobowsc ja napisalam jakie sa problemy z kobietami i tyle a ty dopisujesz już ze przeze mnie kobiety sa tak trakowane. kazdy pracuje na swoj rachunek wszystko zalezy od oosbowisci, charektru. i nie powiesz mi ze kobiety nei sa problematyczne, bo sama musialam na siebie krytycznei spojrzec zeby pokonac sswoje slabosci taki jak nieumiejtnosc dzialania pod presja czasu czy rozwiazywanie konfiktow pozdrawiam 🖐️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×