Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniuteeeekldz

rozczarowanie.. prosze o rady

Polecane posty

pol roku temu poznalam chlopaka.. zaczelismy byc razem, bylam w nim zauroczona mysle ze z wzajemnoscia, po miesiacu wpadlismy. Teraz jestem w ciazy i czuje z kazdym dniem co raz bardziej ze wzystko miedzy nami wygaslo.. nie wiem czy jest sens ciagle udawac ze wszystko jest ok i walczyc, czy odejsc.. Czuje sie strasznie, ciale chce mi sie plakac nie wiem czy mam mu o tym powiedziec, on jest taki obojetny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę cię potępiać
bo różnie bywa,ale gdzie było zabezpieczenie??Wiadomo czym się może skończyć sex,prawda?I zresztą wydaje mi się że za szybko był sex.Nie warto być razem tylko dla dziecka bo taki związek nie ma przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musiszpogadać.....
pogadaj z nim szczerze i pamiętaj że ojciec dziecka też ma zobowiązania powinien ci pomagać w utrzymaniu dzidziusia jak sie urodzi , sama sobie dziecka przecie nie zrobiłaś :) a może on boi sie ojcostwa dlatego tak sie zachowuje ? nie dowiesz sie puki nie porozmawiacie , w każdym razie nie skupiaj sie na nim tylko na dzidziusiu on teraz najważniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłoliberek
Bardzo ci współczuję, to straszne kiedy dwoje zupełnie obcych ludzi będzie miało ze sobą dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za rady..wiem ze pospieszylismy sie, ale ja ani troche nie zaluje tego, że jestem w ciazy. poprostu martwi mnie to co sie dzieje miedzy nami.. :( musze zastanowic sie co che mu powiedziec.. boje sie ze moze zle mnie zrozumiec :( chcialabym z nim byc ale to takie trudne jak druga strona jest obojetna.. czuje bezsilnosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestertyyyyyyyyyy
aniuteeeekldz tak to jest jak sie nie zna faceta:D i na dodatek wpadka wszystko na twoje zyczenie nie ma sensu byc z kims tylko ze wzgledu na faceta ot co!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestertyyyyyyyyyy
a na dodatek ty go ani nawet dobrze nie znasz:D BIEDNA TY:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmiauu
moi rodzice sie sobą zauroczyli po 3 miechach wzięli ślub ! teraz mija 30 rocznica ich ślubu mam jeszcze 2 rodzeństwa :) nie zawsze krótki staż i wpadka jest skazany na niepowodzenie, trzymam kciukasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za slowa otuchy.. :) jutro mamy ze soba porozmawiac.. napisal mi że tez zauwazyl ze jest cos nie tak i ze kocha..mam nadzieje ze jednak bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak długo wiecie o ciąży...Może on się boi? Zdaje sobie sprawę, że wasze życie ulegnie zmianie i to diametralnie co napawa go lękiem. Warto porozmawiać na spokojnie, bez wyrzutów itp. Ale najpierw dobrze się zastanów jakie widzisz rozwiązania,jak chciałabyś by się to dalej potoczyło. Warto przedstawić partnerowi swoje obawy - również te odnośnie jego uczuć. Jeżeli kocha, jak napisał, to dacie sobie radę we dwoje. Czego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ciazy wiemy od polowy stycznia.. i do tej pory bylo wporzadku, co prawda nie zdecydowalismy sie na slub, ale to chyba nie jest swiadectwo braku uczuc.. od tygodnia jakos sie psuje nasza relacja.. co prawda nie widzielismy sie caly ten tydzien ale to przez to ze pracowal na popoludnia. i zamiast cieszyc sie soba wczoraj bylo milczenie...bylo naprawde dziwnie ale teraz jestem dobrej mysli :) mam nadzieje ze jutro sobie wsztstko wyjasnimy i bedzie jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×