Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez pomyslu na przyszłość

co robić po budownictwie??

Polecane posty

Gość bez pomyslu na przyszłość

Mąż ma inżyniera budownictwa-pracuje na tym stanowisku 3,5 roku. Teraz ma 4000tyś brutto. Wychodzi mu 3000 netto.Soboty jak ma to są dodatkowo płatne-wg stawki normalnej. Robi magisterke na politechnice lubelskiej(zostało mu 1,5 roku-tam są 2letnie). I uprawnienia na kierownika budowy(już ma rok podpisaną książke-został jeszcze rok). Umie niemiecki-w indeksie ma 4.5. Dodam że firma jest z miasta 200 tyś mieszkańców. A budowa w mieście 70 tysiecy ieszkanców. Małe centrum handlowe-kubatura 45tyś. m3. -więc myślę że pensja jest ok. Głowimy się co ma robić po skończeniu tej budowy-bedzie miał 4,5 roku pracy w zawodzie na stanowisku majster/inżynier budowy. Mieszkamy 90 km od warszawy. I może tam?? Ale jak tam z zarobkami?? I jakie są zarobki kierownika budowy??-już po studiach z uprawnieniami?? druga sprawa że myślimy co jeszcze można robić z takim wykształceniem oprócz prowadzenia budowy. Mąż nie chce całe życie na budowie być.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
Wiem że ma dobry zawód. Chodfzi mi o to że ta budowa się kończy...W styczniu. Stąd te pytania. I nie wiadomo czy firma go bedzie trzymała. Firma wygrała przetarg na budowe oddaloną o 400km. Mąż ma umowe na czas określony do końca budowy. Potem albo delegacja-budowy mają tylko tam albo inna praca. Nie chce żeby to żle zabrzmiało-moje pytania. Jestem dumna z mojego męża bo dostał tę pracę z rekrutacji a nie po znajomości. Okazał się lepszy od kilku innych inżynierów budowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
I tam na marginesie-mi zostało 1,5 roku z 4rech lat studiów i pracuje na pół etatu za 850 zł-(budownictwo również). I wiem że mąż dobrze zarabia i nie jest mi mało czy coś takiego. Chodzi mi o to co dalej. Budowy nie trwają wieczne...zwłaszcza że już troche budownictwo siada. PO euro 2012 bedzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
to ja mam troche więcej jako robotnik budowlany, zbrojarz u nad kierownik to podstawy ma ponad 10k jakaś lipna firma tak zwany "prywaciarz na dorobku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
Prywatna firma...nie za duża...robią zwykle mieszkaniówke....albo centra handlowe ale mniejsze...Wiem że robotnicy czesto mają wiecej. Cóż poradzić?? Dlatego głowimy się co zrobić żeby było lepiej. I tak maż ma lepiej...ze mną to masakra-dla kobiet po budownictwie jest wogóle ciezko. Dodam że budownictwo ogólne nie sanitarka. Oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
do eee co to za firma- a w jakim miescie ta twoja firma?? Wiem że zbrojarze mają nieźle. Z budowy u mojego męża jak podwykonawców brali-zbrojarzy to wiem że pensje mieli ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
nie ma takiego stanowiska majster/inżynier budowy majstrem może zostać robotnik po zawodówce wystarczy mieć co najmniej 1,5 roku jako brygadzista lub robotnik prowadzący potwierdzone przez cech i zdać państwowy egzamin sam mam takie uprawnienia by być inżynierem budowy trzeba mieć studia kierunkowe z wyrobionymi na nich uprawnieniami oraz praktykę robioną najczęściej w wakacje na studiach to jakaś lipna firma jak on zarabia troche mniej niż zwykły robotnik w porządnej firmie stanowisko ma tylko tytularne a co jest na umowie? z praktyki znam takie firmy gdzie majstrem jest najstarszy robotnik a kierownikiem kuzyn lun znajomy królika bo uprawnienia ma tylko prezes i wszystko przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
niech tam robi wiadomo w domu nie wysiedzi i niech składa papiery do skanska mostostal budimex realbud warbud tego typu firm ja w skanska teraz a w innych dobrych też robiłem i też od takiego badziewia jak twój mąż zaczynałem tyle że ja jestem robotnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
Mąż na na papierze inżynier budowy....sorry kiedyś sie podobno majster mówiło albo inżynier zamiennie. Ale na papierze ma inżynier budowy-i studia ma kierunkowe. No i pytanie było ile może zarabiać taki ktoś jak on mając 4,5 roku pracy w zawodzie(ma w CV ok 10 budow takich mniejszych typu sąd, szkoła ,ośr. weterynarii, i większe typu centrum handlowe , budynki na lotnisku wojskowym modlin. (razem 12-14 nie pamietam w tej chwili)-nie robił w mieszkaniówce. Ile może ktoś taki jak on zarobić np w takiej wearszawie albo większej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
U nas w miesicie jest mostostal-tylko kiepsko teraz-znajomy męża pracuje i mówi ze ostatnio takich dwóch zwolnili-takich inżynierów. Dodam że mąż ma kategorie C i uprawnienia na przewóz bo pracował na cieżarówce...wiec ostatecznie po skończeniu budowy może iść na przeczekanie pojezdzić. Bo on chce w wakacje szukać czegoś nowego...bo mówi że jak w styczniu budowa sie skonczy to on wtedy nic nie znajdzie i bedzie musiał iść na cieżarówke(takich jest pełno ofert).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
w porządnej firmie jako kierownik budowy podstawa od 10k może też iść do biura projektowego u nas mają zarobki mniejsze ale na miejscu i tylko po 8h pięć dni w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
A jakie miasto?? Duże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
w oddziale w którym robie w tamtym roku były przyjęcia przyjeli drugie tyle co było zatrudnionych rozbudowywali oddział niech robi i składa do dobrych nie mają kryzysu a nóż się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
kielce oddiałów jest kilkanaście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
wiesz ile u nas kobiet robi te to mają dobrze płaca mniejsza bo opanowały te lajcikowe stanowiska na cięższe się nie pchają choć tam lepszy kesz ale kierowniczki budowy lub robót to nie jest coś rzadkiego tylko są w mniejszości a to o wiele bardziej stresujące i warunki życia gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
To skanska to duża firma....u nas z dużych jest mostostal tylko. W sensie że na miejscu. A budowy mają wokół warbud budimex i to chyba by było na tyle....Powiem też że ja bym wolala mieszkać z mężem cały tydzień a nie od poniedziałku do piatku sama a on w delegacji....wiec pewnie zostaje nam warszawa. Ale chcemy przeczekać ze 2 lata aż studia skonczymy oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
dodam że mąż ma 26 lat a ja 22..więc nie jest tak źle:) mamy czas chyba jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
powodzenia :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
jestem ciekawa co robią kobiety w skanska na tych nie za poważnych stanowiskach-co mówiłeś że są oblegane. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynierkaa
śmieszny student ma rację, zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
napewno nie z tym że jestem głupia...to że ma kase wporządku to wiem . Przeczytaj cały temat to zobaczysz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
to nie są niepoważne stanowiska nie można ich tak nazywać to jest niepoważne są lżejsze w życiu poza pracą wymagają dużych kompetencji ale warunki pracy są lżejsze co wybierzesz pracę w biurze ale nie jak na stażu wyrobnik tylko specjalista za 5-7k po 8h dziennie czy po 10-12h za 10k w górę gdzie będziesz tylko co weekend lub rzadziej co drugi w domu tylko singelki na to decydują się i to nie wszystkie to jest życie na walizkach mężczyznie łatwiej wybrać kesz poświęci się dla domu i dzieci kobiecie ciężej ja ją gorzej zastąpię i ona gorzej te warunki zniesie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
to nie są niepoważne stanowiska nie można ich tak nazywać to jest niepoważne są lżejsze w życiu poza pracą wymagają dużych kompetencji ale warunki pracy są lżejsze co wybierzesz pracę w biurze ale nie jak na stażu wyrobnik tylko specjalista za 5-7k po 8h dziennie czy po 10-12h za 10k w górę gdzie będziesz tylko co weekend lub rzadziej co drugi w domu tylko singelki na to decydują się i to nie wszystkie to jest życie na walizkach mężczyznie łatwiej wybrać kesz poświęci się dla domu i dzieci kobiecie ciężej ja ją gorzej zastąpię i ona gorzej te warunki zniesie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
to nie są niepoważne stanowiska nie można ich tak nazywać to jest niepoważne są lżejsze w życiu poza pracą wymagają dużych kompetencji ale warunki pracy są lżejsze co wybierzesz pracę w biurze ale nie jak na stażu wyrobnik tylko specjalista za 5-7k po 8h dziennie czy po 10-12h za 10k w górę gdzie będziesz tylko co weekend lub rzadziej co drugi w domu tylko singelki na to decydują się i to nie wszystkie to jest życie na walizkach mężczyznie łatwiej wybrać kesz poświęci się dla domu i dzieci kobiecie ciężej ja ją gorzej zastąpię i ona gorzej te warunki zniesie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
własnie nie chciałabym być na walizkach...mąż też średnio...jakby jedno i drugie zarabiało kiedys po 5/7 tysięcy to byśmy byli zadowoleni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co to za firma
po prostu nie chcę by spotkało ją co mnie kesz lepszy ale dużym kosztem potrzebny jest niestety :( wolę by to na mnie spadło niż na nią kocham ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomyslu na przyszłość
masz racje tylko jak my oboje bedziemy mieli takie samo wykształcenie to oboje pracując za kilka tysięty a nie jedno za kilkanaście też damy rade....ajj życie jest paskudne...Boje się delegacji męża. Pamiętam jak jeździł 2 miesiące 120km odalona budowa..masakra jakaś...cały tydzień sama. Ani przytulić ani seksu. Tragedia. A jeszcze jakby dziecko było po drodze?? To już nie o to chodzi że ja sobie nie poradze bo poradze sama mam prawo jazdy rodziców do poocy i zaradna jestem , samodzielna ale o to że mąż straci najfajniejsze chwile z nami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×