Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość urabura

W myślach i marzeniach żyję samotnie...

Polecane posty

Gość urabura

Ma ktoś z Was tak samo? Myślę o tym jakie kupie mieszkanie jednopokojowe bo po co dla mnie samej większe, myślę o wakacjach jak je spędze samotnie. Najgorsze jest to, że nie wyobrażam sobie życia z kimś... już nie. Odkąd tak bardzo się zawiodłam na kimś, nie chcę już być z nikim. Uwielbiam swoją samotność, pewnie na starość będzie gorzej... no ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdyniezgadniecie
Za jakiś czas zapomnisz... Ja bym oddała wiele by nie być samą, a niestety mam w głowie coś nie do przeskoczenia i nikt mnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
a co to takiego? Mam coś podobnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massssakra
cos o tym wiem sama sobie nie wyobrazam juz bycia z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyu89453
ja mam tak od 4 lat i mi dobzre wszysrko robi e tak jak ty:) jestem kobieta 35lat nbajlepsze jest to z e mi dobzre tak :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
Ja też:) Nagle odkryłam, że mam czas na spełnianie moich marzeń. Mam 30 lat i nareszcie więcej czasu na to co kocham a nie tylko gnicie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
massssakra a ile masz lat? Dziewczyny a jak wyobrażacie sobie samotnie życie za parenaście lat, bez dzieci i wnuków, tak całkiem samotnie? Macie dużo rodzeństwa i duże rodziny? Ja własnie jestem jedynaczką, mam niewielką rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze wyobrażając sobie swoją przyszłość widziałam u swojego boku mężczyznę. Nigdy jednak nie miałam marzeń o ślubie i dzieciach. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić siebie w takiej roli. Zdecydowanie przeraża mnie ceremonia ślubna, goście, przyjęcie, ta cała otoczka. Wiem, że dla mnie to byłby koszmar. Może jestem dziwadłem bo wiem, że większość kobiet o tym marzy. Ślub tak, ale tylko we dwoje, bez tej całej szopki. No i coraz bardziej otwarcie przyznaję się przed sobą, że nie chcę mieć dzieci. Do Urabura - nie każda kobieta chce mieć dzieci. Ja mam już 37 lat i nie sądzę, żeby coś się zmieniło w moim nastawieniu do dzieci. Jestem jedynaczką, z rodziny mam tylko rodziców. Dzieci nie powinno się jednak rodzić wyłącznie z lęku przed samotnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
Anica 123 masz całkowita rację. Zresztą nie wyobrażam sobie życia z kimś. Ciągle realizuje jakieś swoje marzenia i nie miałabym czasu stać w miejscu bo jak jestem z kimś to niestety się zatrzymuję, a tego więcej nie chcę. Też jestem dziwadłem, bo dla mnie ślub to bezsensowne wydanie kasy na bezsensowny pokaz. Zastanawiam sie tylko jak będzie wyglądało moje życie za 40 lat np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urabura, jak trafisz na odpowiedniego faceta to razem będziecie spełniać swoje marzenia i nie będziesz stała w miejscu :) Ja po paru nieudanych związkach też w końcu polubiłam być sama. Było mi super i ze strachem myślałam, że jak ktoś się pojawi to znowu będę musiała przechodzić przez ten koszmar (zakochanie i stresy z tym związane). Jednak trafił się taki jeden, któremu udało się mnie omotać bezboleśnie ;) Mamy podobne zainteresowania, nikt nikogo nie ogranicza i żyje mam się razem bardzo fajnie. Mam nadzieję, że tak już będzie na zawsze. Mam już jednak swoje lata i wiem, że takie związki do grobowej deski to rzadkość. Wiem, źe kiedyś mogę zostać sama. Boję się też np. że on umrze pierwszy. Jednak myślę sobie, że kobiety które mają mężów i dzieci, też często zostają na starość same. Mężowie umierają wcześniej, dzieci wyjeżdżają do innych miast, czy za granicę. Nie ma co się martwić na zapas :) Aha, przypomniałam sobie, że kiedyś obiecałyśmy sobie z koleżanką, że będziemy się sobą opiekować na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
Postanowiłam póki co kupić jednopokojowe mieszkanie. Tym samym nie będzie szans na dzieci i męża. Mam 30 lat i raczej zero szans na "kolejną" drugą połówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
a Twój facet ile ma lat? Po rozwodzie jest czy po prostu nie nie ułożył sobie życia wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×