Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mihaliszin

problem sercowy 24latkaa

Polecane posty

Gość mihaliszin

Witam, musze podzielić się swoim problemem.Może ktoś tutaj poradzi mi co powiniienem zrobić,w realu jest mi głupio zwierzać się komukolwiek z tego, na forum łatwiej :) Jest w moim życiu osoba którą bardzo kocham i jestem pewien że to ta jedna z którą chciałbym spędzić swoje całe życie,zrobił bym dla niej dosłownie wszystko,jednym słowem miłośc mojego zycia :) Mam 24 lata a znamy się z nią już 8 lat więc zapewniam ze nie jest to młodzieńcze zauroczenie i problem jest głęboki.Jak ja miałem 16 lat a ona 15 zaczeslismy "ze soba chodzić" trwało to jakieś 3 lata z przerwami...jak to bywa z młodzieńczych związkach, okres ten wspominam bardzo dobrze i byłem wtedy szczęśliwy.Ona zemną zerwała , nie byłem najlepszym chłopakiem patrząc z perspektywy czasu, za mało się starałem ale to już historia. Ostatnio odnowił nam się kontakt i teraz postaram się opisać mój problem dokładnie, bo nie wiem juz co mam zrobić a może ktoś mi coś poradzi mądrego ;]. Od ostatnich świąt spotykamy sie dosyć często, ona zaprasza mnie do siebie ja ją do siebie i gadamy jak starzy znajomi,wypijemy drinka, mamy sporo wspólnych zainteresowań i wydaje mi sie ze oboje lubimy ze sobą spędzać czas,ja uwielbiam :) w Styczniu nas poniosło wypilismy u niej pare drinków i się zaczeslismy kochac w dodatku do tej pory ona była...dziewicą.Udajemy ze to sie nie stało,nie jest to dla nas jakos strasznie niezręczna sytuacja normalnie sie spotykamy jak starzy dobrzy znajomi i potrafimy bardzo fajnie spedzac razem czas,problem w tym ze ja ją strasznie kocham i nie wiem czy wyznac jej tą miłość ?Nie chce zepsóć naszych relacji sam nie wiem czy lepiej mieć ją przy sobie jako "przyjaciółke" czy jednak zaryzykowac i powiedziec o swoich uczuciach i okazac jej swoją miłość w jakiś jednoznaczny sposób jeśli tak to co poradzicie ? Pisze na tym forum bo mam już 100myśli na sekunde i poprostu niewiem co robić ,ktoś pomoże ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytasz czy wyznać miłość. A do kiedy chcesz czekać? Do 50tych urodzin? One nie będzie czekać na Ciebie 30 lat. Jak Ci na niej zależy, to na co czekasz? Aż się zakocha w innym i będzie zaręczona? Lub jak będzie w ciąży i wszystko się skomplikuje 8-krotnie? O szczęście trzeba WALCZYĆ. Siedząc i zastanawiając się czy otworzyć swoje serce tracisz czas ... każdy dzień to bliżej końca. Może wyjechać, zakochać ... ona jest wolna, może robić co chce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×