WINIETKI NA CHRZEST W DOMU WYPADA???

Hej Mam takie pytanie.... w niedzielę jest chrzest mojego synka... uroczysty obiad jest w domu na 16 osob, generalnie staram się zeby było skromnie ale elegancko (lubie miec wszystko dokładnie i schludnie) i tutaj powstaje moje pytanie... czy wypada na chrzcie organizowanym w domu kłaśc winietki na stół???? Nie chcę zeby to było odebrane jako przegięcie czy coś...ale tez nie chce zeby powstał haos i generalnie (jak przy ostatnim chrzcie u mnie chodzili po domu i nie wiedzieli co ze soba zrobic choc prosiłam aby usiasc juz do stołu) i nie chce tez aby zajeli mi pierwsze miejsca z brzegu sa raczej dla mnie, chrzestnej i meza i naszej corki strszej...nie musze wyjasniac chyba dlaczego I CO ZROBIC?

nie wypada, zwłaszcza że tylko 16 osób gościsz.

myślę, że goście obiorą to jako przesadę. Poza tym to tylko 16 ludzi więc zawsze można poprosić o zamianę miejsc na weselach jest kolo 100 osób więc już o to trudniej. Dasz radę :)

Mylicie się moi drodzy... byłam na dwóch chrzcinach niedawno, więc mogę się wypowiedzieć. Na jednym były- i każdy miał odpowiednie miejsce Na drugim nie było i dziadkowie i chrzestni byli bardzo daleko od rodziców i samego dziecka i to było bardzo niefajne... Bo wszyscy się powpieprzali nie na swoje miejsca, ale nie pomyśleli, że chyba chrzestni powinni być przy dziecku, a nie na szarym końcu

własnie tez jestem tego zdania... i dlatego o tym pomyslałam:)

Nie wiem czy by to przeszło, ale może daj winietki tylko dla Was rodziców, ewentualnie dziadków i chrzestnych? W sensie nie "imię i nazwisko" tylko "matka chrzestna".

dla mnie to gruba przesada:/ robisz chrzest w domu, nie probuj na siłe być mega super na czasie bo uzyskasz odwrotny skutek, tymbardziej ze to tylko 16 osob:/

nasturcsja Gdybym teraz nie była na tych chrzcinach to w życiu do głowy by mi nie przyszło, żeby ktoś winietki na stołach robił. Ale jak widziałam jakie było zamieszanie na chrzcinach bez winietek, to odrazu zmieniłam zdanie... Albo faktycznie tak jak ktoś napisał, żeby podpisać tylko miejsca dla rodziców i chrzestnych

Organizuję komunię w domu, będzie koło 20 osób i do głowy mi nie przyszło, żeby dawać winietki na stół. Uważam, że to przesada - gości nie jest dużo. Na dodatek to najbliżsi, więc w zasadzie nie ma wielkiego znaczenia kto gdzie i koło kogo usiądzie, bo to jest spotkanie rodzinne. Ale Ty, Autorko, zrobisz jak uważasz.