Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemmozejestemdziwna

WRAŻLIWY facet - czy chciałybyście z takim być?

Polecane posty

Gość niewiemmozejestemdziwna

dobry, czuły, kochany, inteligentny. ale z drugiej strony bardzo wrażliwy, biorący sobie wszystko do siebie. wiecznie zdołowany jakimiś głupotami. czasem płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmozejestemdziwna
imperia dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie i niee
Byłam z takim facetem i długo nie wytrzymałam. Facet ma być facetem a nie ciotą, przepraszam za wyrażenie. Dobry, czuły, kochany, inteligentny i wrażliwy, ok... ale bez przesady, jak facet zalewa się łzami czesciej od kobiety, to coś jest nie halo. A doły i smutne humory udzielają się drugiej osobie. Takim facetom mówię stanowcze NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dogonisz jej
Wrażliwy to nie znaczy nadwrażliwy i przeczulony. Facet, który płacze? Jeszeli po śmierci kumpla, to OK, ale jeżeli dlatego, ze szef na niego w pracy nakrzyczał, to coś z nim nie halo. Beks nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmozejestemdziwna
placze w trakcie naszych klotni (a troche ich jest) jest wiecznie zmeczony, narzeka, ze ma za duzo pracy (fakt, ma duzo, ale dlatego, ze tyle rzeczy sobie sam nawrzucal i nie potrafi tego odarnac) na pytanie jak sie ma zawsze odpowiada ze: tak sobie, zle, smutno mi itd. ogolnie ma wiecznego dola. czesto jest nieobecny, smutno, jakis wycofany. czuje sie bezradna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dogonisz jej
Nie no - facet, który płacze w trakcie kłótni ze mną? :D :D :D to jakaś porażkaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ niewiemmozejestemdziwna 14:05 - : pytasz - masz: "WRAŻLIWY facet - czy chciałybyście z takim być?" - pewnie. :) "dobry, czuły, kochany, inteligentny." - świetnie :) "ale z drugiej strony bardzo wrażliwy, biorący sobie wszystko do siebie." - praca, praca, praca (w sensie: rozmów i ilośći Twoich uczuć/uwagi/empatii/miłości/zrozumienia/pomocy) "wiecznie zdołowany jakimiś głupotami. czasem płacze. - a co Ty robisz w tym czasie? jak reagujesz? - i kluczowe "dlaczego" ? dlaczego płacze? " placze w trakcie naszych klotni (a troche ich jest)" - o co się kłócicie? - dlaczego On "w ten sposób reaguje? (Twoim zdaniem...) - ? "jest wiecznie zmeczony, narzeka, ze ma za duzo pracy (fakt, ma duzo, ale dlatego, ze tyle rzeczy sobie sam nawrzucal i nie potrafi tego odarnac)" - może trzeba było-by mu pomóc w ogarnięciu tych tematów "które wziął na siebie"? Tak --> najzwyczajniej w świecie... nie jako Facetowi, ale jako Człowiekowi. "czesto jest nieobecny, smutno, jakis wycofany ". - no właśnie. Da się ustalić jak można pomóc i ... pomóc. I to w miarę szybko. _________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmozejestemdziwna
co do pomocy, nie za bardzo sie da. on jest bardzo niezorganizowany, ma duzo zawodowych obowiazkow itd. ja mu nie pomoge, bo sie na tym nie znam. jak reaguje jak on jest zdolowany? rozmawiam staram sie pomoc. ale nie ukrywam, ze zdarza mi sie tracic cierpliwosc. albo wychodze z zalozenia ze trzeba go troche ignorowac, jak np male dziecko ktore wpada w histerie i nie moze przestac ryczec. ze moja uwaga i skupienie na nim go jeszcze bardziej nakreca. klocimy sie glownie o to, ze ja nie traktuje jego uczuc i potrzeb powaznie, wiec patrz pkt wyzej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiecznie zdołowany jakimiś głupotami. czasem płacze." NIE bylam z takimjakos nastolatka, to mi wystarczylo na calew zycie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agathewaw
Mój narzeczony jest identyczny jak opisałaś (tyle że może nie dołuje się wiecznie, ale miewa gorsze okresy), ale ja go kocham ze wszystkimi jego wadami i zaletami. Myślę, że nie można generalizować i sugerować się opiniami innych. Albo kochasz tego człowieka albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie myl tzw. cioty z wrażliwym
mężczyzną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie myl tzw. cioty z wrażliwym
bo zaraz wyjdzie, że facet, który jest wrażliwy na krzywdę dziecka czy też opiekujący się maleństwem mężczyzna będzie tak samo odbierany. A to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marri
mogę się założyć, że miał ie ma wzorców przekazanych przez facetów A nie o to chodzi, by szukać sobie mamusi ,nadopiekuńczą lub nieobecną lub problematyczną matkę Lub matkę która chodziła w kółko za ojcem lub nie miał kontaktu z ojcem Powinien nauczyć się radzić z problemami czli ogarnąć się, bo wpadniesz w role ratownika, poczytaj sobie o tym Będziesz dla niego mamusią i będziesz czerpać z tego profity, że jesteś potrzebna, a on będzie tobą być może nieświadomie manipulował i swoje samopoczucie uzależniał od tego co wobec niego zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agathewaw
Nie mylmy sytuacji z toksycznym związkiem. To o czym piszesz nazywa się współuzależnieniem. Ale są też faceci, którzy po prostu mają taką osobowość a nie inną i wtedy już raczej nic nie poradzisz. Albo go zaakceptujesz albo szukasz dalej swojego macho ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proxima Centauri
"marri mogę się założyć, że miał ie ma wzorców przekazanych przez facetów A nie o to chodzi, by szukać sobie mamusi ,nadopiekuńczą lub nieobecną lub problematyczną matkę Lub matkę która chodziła w kółko za ojcem lub nie miał kontaktu z ojcem Powinien nauczyć się radzić z problemami czli ogarnąć się, bo wpadniesz w role ratownika, poczytaj sobie o tym Będziesz dla niego mamusią i będziesz czerpać z tego profity, że jesteś potrzebna, a on będzie tobą być może nieświadomie manipulował i swoje samopoczucie uzależniał od tego co wobec niego zrobisz" Potwierdzam, to udowodnione przez psychologie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej być z wrażliwym
niż z niewrażliwym, nieempatycznym facetem. Ten wrażliwy pewnie młody jeszcze i dojrzeje z czasem. Ważne, żeby był dobry i zaradny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Współczujący Patriota
W parze z miękkim sercem musi iść twarda dupa. Można być wrażliwym facetem i wcale nie trzeba umieć się bić (to stereotyp wymyślony przez fanatyków męskości), ale ludzie. Nie przesadzajmy w drugą stronę. Przewrażliwienie, branie wszystkiego do siebie, płakanie z byle powodu, a do tego jeszcze brak zaradności i przez to bycie "chłopcem do opieki". Sorry, dla mnie to są zaburzenia rozwojowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry, czuły, kochany, inteligentny. x Kobiety polskie uważają te cechy jako niemęskie i nieatrakcyjne dlatego tyle potem u nas patologii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Współczujący Patriota
Do gościa wyżej. Zgadzam się. Jednak co innego wrażliwość, a co inne użalanie się nad sobą. To już jest płaczliwość, a nie wrażliwość. A to nie jest dobre ani u kobiet, ani u mężczyzn. Patologią to jest agresja, bo rodzi przemoc i to nie ulega wątpliwości. Powtórzę jeszcze raz. Jak ma się miękkie serce, to trzeba mieć twardą dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jego płakanie przy kłótni czy nie płakanie zadecydowałoby o wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z całym szacunkiem Wspierający Patrioto ale porównując do dzisiejszych wyuzdanych, wulgarnych i męskich kobiet samo bycie wrażliwym np. na krzywdę drugiego człowieka czy zwierzęcia jest widziane już jako "niemęskie" a jednocześnie jako nieatrakcyjne dla "kobiet". Kobiety widzą wrażliwego mężczyznę tylko jako płaczka a zapominają, że tylko wrażliwy mężczyzna zareaguje gdy jacyś niewrażliwi czy nieczuli nazwijmy ich debile krzywdzą zwierze czy drugiego człowieka np. gdy ktoś kogoś napadnie czy ktoś gwałci najczęściej kobietę. Wrażliwy mężczyzna jest również empatyczny i czuje ból drugiej osoby mając wystarczająco odwagi zareaguje. Osoba niewrażliwa i nieczuła po prostu odwróci głowę i pójdzie dalej. Wrażliwy mężczyzna również jest bardziej aktywny i troskliwy jako ojciec a jako partner troszczy się o potrzeby szczególnie emocjonalne swojej partnerki. Ale kobiety i tak wszystko sprowadzają do wyobrażenia płaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja placze na prawie wszystkich seansach filmowych, również komediach i bajkach. Gdy czytam, czasem podczas rozmowy o uczuciach. I co mam z tym zrobić? Juz z tego nie wyrosne. Czy mężczyzna może mieć psychikę kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie wrażliwy mężczyzna to nie nadwrażliwiec a osoba mająca uczucia i emocje czyli po prostu człowiek z krwi i kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy też trochę od kobiety, z którą jest. Niektóre potrafią być toksyczne i rozwalą psychicznie każdego, wrażliwego facetem. Gdzie ten sam przy innej będzie okazem szczęścia i spokoju będąc dalej wrażliwym facetem. Przy jednej dostanie skrzydeł inna up******i mu je przy samej d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Współczujący Patriota
Dzisiejszych wyuzdanych, wulgarnych kobiet? Nie generalizuj. To, że niektóre z nich są wredne, to nie oznacza, że wszytkie są takie. Chyba po prostu obracasz się w niewłaściwym towarzystwie. W moim życiu bardzo rzadko spotykałem takie. Ja w większości widziałem normalne dziewczyny (zarówno koleżanki z gimnazjum, technikum czy teraz na studiach jak również dorosłe kobiety), czyli takie które doceniają bycie wrażliwym, miłym i sympatycznym i brzydzą się agresją (czyli nie oceniają wartości faceta po tym, czy umie przysłowiowo "dać w mordę"), czyli nie interesują ich "bad boye", ale jednocześnie nie lecą na metroseksualnych "chłopców do opieki w rurkach, obcisłych sweterkach, czy wynalazki a'la Justin Bieber. Więc zapewniam cię, wartościowe dziewczyny i kobiety wciąż istnieją i mają się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym chciała takiego faceta.Przynajmniej nie byłabym sama i bym sie nie krępowała przy opłakiwaniu kolejnego Titanica czy innego łzawego filmu :) Lubie sie opiekować takimi wrażliwymi chłopczykami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie "wrażliwe " mameje placzace na filmie to zgroza :) nie ma to nic wspólnego z pożądana wrażliwością .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×