Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamotana...

Czy jego zazdrosc mogla byc powodem checi zerwania?

Polecane posty

Gość zamotana...

Jednego dnia na mojego normalnego smsa odpisal dosc zdawkowo. Zawsze nasze rozmowy wygladaly troche inaczej. To sie wkurzylam i po calym dniu nieodzywania napisalam mu, ze juz jestem w domu i po zajeciach poszlam ze znajomymi na kebaba. W tym wiedzial, ze jest tam pewien kolega z uczelni, o ktorego byl kilka miesiecy temu zazdrosny. Po tym smsie juz nic nie odpisal, co juz bylo bardzo dziwne. Na drugi dzien zyczyl zdawkowo milego dnia i sie zaczelo... Zaczal sie tydzien chlodu i oddalania z jego strony. Dzwonilam, pytalam sie czy wszystko ok, twierdzil ze tak ale ma ostatnio jakies tam stresy w pracy. Po tygodniu takie zbywania w koncu napisal, ze nie chce juz udawac ze wszystko jest miedzy nami w porzadku. Od tego czasu minal tydzien, nie odzywamy sie do siebie. No jak te pipy, malolaty :o Mam dwie wersje: 1. zazdrosny (choc takie zachowanie niepodobne do niego) 2. Poznal kogos i znalazl doskonaly pretekst do urwania kontaktu. Nie wiem co robic, bo jesli opcja nr 1, to wiem ze powinnam o niego pozabiegac, postarac sie wyjasnic. Ale co jesli bede za nim latac, a sie okaze ze da mi kopa, bo jednak w gre wchodzi wersja nr 2? A wy jak to widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie ryzykował
wszyscy wiemy, że Tobie opcja 2 już utkwiła w głowie zaraz się zlecą tu wszyscy i będą cię w tym utwierdzać tak co byś nie wpadła przypadkiem na inny pomyśl, po co to wszystko pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana...
Ale ta opcja nr 2 wcale nie taka wyssana z palca, ostatnio troche opowiadal o nowej kolezance z pracy. Jakos wczesniej bywal zazdrosny i potrafil sie inaczej zachowac - o innym koledze mowil ze go nienawidzi itp. bo tamtem mnie podrywal. To bylo w wakacje. A teraz? Dziwne to i podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana...
Nikt nic nie poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×