NA JAKICH STUDIACH NIE TRZEBA SIĘ UCZYĆ?

gfhfh dobrze powiedziane, teraz to taka inteligencja :D od krowiny odeszli i poszli na uniwerki, w wielki świat profesorów, a w praktyce uczy ich taki sam "inteligent" czyli robotnik ziemski który nie miał krzepy by na wsi zostać i sie uczą wzajemnie ;d studia dlaInteligencji podaję kierunki i szkoly : - panstwowe artystyczne (muzyczne, malarskie ) - filmówki (panstwowe) - filozofia to są kierunki na których wątpliwym jest spotkac kogoś pustego i ze słabym pochodzeniem

"cieciowki"...? To neologizm? :P

prosze, sprawdzcie, na ktorym miejscu rankingu znajduje sie Wasza uczelnia ;) http://www.students.pl/studia/kultura/details/50299/Ranking-szkol-wyzszych-2011

wiadomo, że nie wszystkie prywatne są ciężkie. mój chłopak też jest na prywatnych, licencjat, a sam przyznje że nie pamięta, żeby się kiedykolwiek uczył... ja rownież myślałam że będzie lajtowo, a się grubo pomyliłam. jestem na filologii angielskiej może to zależy od kierunku, ale większość wykładowców Polaków uczy również na Uniwersytecie Warszawskim nawet moich znajomych tylko dziennie, a Ci ze Stanów, dużo nie wymagają jako jedyni ale to tak jak z lekarzami. jedni ewidentnie byli stowrzeni do medycyny inni z pewnością do zdobywania umiejętności zgarniania do swojej kieszeni ;) Jeśli człowiek chce coś osiągnąć to na każdej uczelni się odnajdzie

turystyka i rekreacja jest.jeszcze bardziej lajtowa niz pedagogika, politologia czy inna socjologia:d

farmacja - pełen lajt i kasa po studiach ok

zarzadzanie i marketing na cukrowej w szczecinie papier prawie za darmo

A po co sie uczyć???? Zawsze można póżńiej wykładać na wyższej uczelni płytki?