jak to jest z ta tempka wlasciwie

29 - 30 dniowe, ale owu teraz to raczej niemozliwe bo robilam testy owu i pozytywny wyszedl mi w 13 dniu cyklu

przepraszam, pomylily mi sie nicki, ale to jestem ja - zakrecona

w tym cyklu niepłodność poowulacyjna od 19 dc. temperatura w ciąży nie musi być powyżej 37, ale tak często jest. wystarczy, że będzie z tych wyższych. Robwalka, co Ty za głupoty wypisujesz?!? ---> "termometr pod pachę i wsio" a dalej czary-mary hokus pokus - powiem ci, czy masz gorączkę czy nie :P

nawet jak na jedną z tych zimnych to na pewno owulacja nie wystąpiła 13 dnia cyklu-jest za niska!mango__ czytaj ze zrozumieniem-napisałam autorce to jak sprawdzić podstawową temperaturę ciała,a nie to czy owulacja nastąpiła

Robwalka - ja napisalam, ze test owu mialam 13 dnia pozytywny, ale to wcale nie oznacza, ze owu akurat tego dnia wystapila - najczesciej dzieje sie tak dopiero po 24-36 godz., a potem przeciez temperatura wzrasta...

to się doucz zamiast bzdury pisać i wprowadzać w błąd. nawet tak niepewne źródło wiedzy jak wikipedia podaje prawidłowe informacje na ten temat: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podstawowa_temperatura_cia%C5%82a pod pachą to możesz sobie zmierzyć czy masz gorączkę podczas choroby, a nie PTC. owulacje może stwierdzić tylko monitoring cyklu. kobieta może przez lata mieć książkowe wykresy, a być bezpłodna. żeby utrafić w owulacje i zajść w ciążę najlepiej kochać się co 2 dzień podczas najlepszego śluzu. wzrost temperatury powie nam, że jeśli owulacja miała być, to była. jeśli zaszło się w ciążę to temperatura pozostanie na wyższym poziomie, czyli np. z podanego wykresu może być 36,7. testy owulacyjne nie są do końca miarodajne, bo badają poziom hormonów. organizm może się przygotowywać do owulacji i wtedy test będzie pozytywny, ale organizm może się też 'rozmyślić' i do owulacji dojdzie np. kilka dni później.

mango__ a może tak trochę kultury?

oj, dziewczyny dajcie spokoj... dziekuje Wam za pomoc, wydaje mi sie, ze owu byla w tym cyklu nawet jesli nie moge tego cyklu porownac z zadnym innym. prawdopodobnie jestem "zimnym" typem i dlatego taka niska. mango_ - napisalas, ze najlepiej sie kochac co 2 dni podczas najlepszego sluzu, czyli w momencie kiedy sluz sie zmienia na gesty, co dzieje sie u mnie przynajmniej, w ciagu jednego dnia, faza plodna sie konczy? czy po zmianie nalezy dalej probowac?

jesli byl skok temp ( czego brakuje w wykresie autorki) to na 100% owu byla. Nie masz pojecia o npr wiec sie nie wypoiadaj i nie wprowdzaj ludzi w blad. Ja mam dwoje dzieci, zaraz po slubie zaczelam mierzyc temp i robic wykresy. Teraz nie planuje juz wiecje potomstwa i wiem na 100% ze 3 dni po skoku mozn sie jz bezpiecznie kochac w plodne dni wam wyskakuje :O albo uzywamy gumki.

zakrecona , czy ty w ogole wiesz an czym polega metoda o ktorej piszesz? Bo mnei sie wydaje, ze nie masz o niej pojecia :(

mango glupoty wypisujesz - nie, nie do konca - dlatego wlasnie pytam, to chyba oczywiste... poza tym u mnie moze nie byc wyraznego skoku temperatury, nie zawsze musi byc wyrazny skok, moze tez rosnac powoli...

ale dziekuje za wlaczenie sie do rozmowy...

no nie wiem czy tak moze rosnac powli. Nam na naukach przedmalzenskich w poradni mowiono, ze jesli jest skok i temp jest wyzsza tzn , ze owul byla...

Robwalka, przepraszam, coś mnie dzisiaj ugryzło. zakręcona, nie jesteś zimnym typem. masz normalne tempki. najlpeszy śluz to taki, który wygląda jak białko jajka. jeśli wzrostu temperatury nie poprzedza u Ciebie kilka dni takiego śluzu najlepiej kochać się wtedy, kiedy on występuje, bo to on jest najlepszy dla plemników i w nim mogą najdłużej przeżyć. próbowanie ma sens do wystąpienia III fazy, czyli do 3 dnia wyższej temperatury rano. Nie bardzo wiesz o co pytasz, więc pokrótce: Niepłodność poowulacyjna jest uznawana 3 dnia wyższych temperatur wieczorem, po szczycie śluzu (czyli te 3 wyższe temperatury mają być zebrane po tym jak śluz się zmieni na gorszej jakości) i wtedy już próbowanie nie ma sensu - jedynie seks dla przyjemności ;) mango glupoty wypisujesz, dyskutować bezsensownie nie zamierzam. to, że u Ciebie wszystko jest ok, nie znaczy, że u każdej kobiety tak będzie. ;)

aha, co do rośnięcia powoli. trzecia wyższa temperatura musi być 0,2 stopnia wyższa od najniższej z wyższych, jeśli nie spełnia tego warunku czeka się na czwartą wyższą (która nie musi spełniać tego warunku) i wtedy uznaje się niepłodność poowulacyjną.

trzecia wyzsza? o rany, to ktora to bedzie u mnie? ktory dzien cyklu z tych co podalam na poprzedniej stronie? ja sie w tym nie wyznaje...

no to faktycznie głupotę palnęłam w ostatnim poście: 3 wyższa musi być o 0,2 wyższa, ale od najwyższej z niższych temperatur, jestem dzisiaj nieprzytomna. Co do Twojego pytania, odpowiedź na nie znajduje się w pierwszym moim poście na tej stronie: 19 dc wieczorem jest pierwszym dniem poowulacyjnej niepłodności. (zakładając, że te 3 wyższe były po szczycie śluzu).

ogólnie wejdź na stronę np. www.npr.pl i tam poczytaj. wszystko będziesz miała dokładnie opisane, jest też forum, gdzie otrzymasz fachową pomoc, na forum jest też chyba wątek, w którym piszą dziewczyny starające się o ciąże, to może znajdziesz coś ciekawego dla siebie. ja na razie znikam.

dziekuje Ci slicznie, a teraz musze juz biec do pracy... ale chetnie bym jeszcze popisala o tej tempce...