Jak wyrazić uczucia prezentem?

Za kilka dni koleżanka, z która znam się już prawie 3 lata, ma urodziny. Jak pokazać prezentem, że jest dla mnie kimś ważnym. Już od dawna do niej wzdycham. Znalazłem już dla niej prezent (sama kiedyś powiedziała, że jej się to bardzo podoba, ale jest dość drogie i sama by sobie go pewnie nie kupiła). Więc najtrudniejsze już za mną, ale jak subtelnie wyrazić moje uczucia. Boję się, że jak wyskoczę z jakimś wyznaniem to się wystraszy i pośle mnie w diabły. Może dołączyć jej do prezentu tylko jakieś miłe życzenia, które coś będą tylko sugerowały i nic nie mówić. Kobiety podobno wyczuwają jeśli ktoś się nimi interesuje, ale czy na pewno i czy wszystkie. Czy się domyśli?

3 lata ci sie podoba a ty jeszcze gęby do niej nie odezwałeś że ci sie podoba ? Jestem w szoku ...

nawet jeśli ona coś też czuła to po tylu latach Twojego wzdychania bez konkretnych działań pewnie jej przeszło

będziesz o ile juz nie jesteś tylko jej "przyjacielem" a więc będzie ci opowiadać wieczorami przez telefon jak to poznała i całowała sie z Karolem,Wojtkiem czy innym Marcinem ;)

Absolutnie nie wyskakuj z tym prezentem! Przytłoczysz ją, będzie się czuła niekomfortowo (zobowiązanie). Prezent może poczekać na lepszy czas. Daj jej jakiś drobiazg, coś zupełnie błahego, niezobowiązującego. Jakaś bombonierka, apaszka, zabawny breloczek. Coś, co mile zapadnie jej w pamięć. Raczej zamiast drogiego prezentu, wielkich słów stawiałabym na mile spędzony dzień, pewnie zresztą w sam dzień urodzin będzie zabiegana, więc możesz do kwiatka na urodziny (też najlepiej coś skromnego, ale wysmakowanego) dołączyć zaproszenie do kina. Liczy się oryginalny pomysł, to o wiele cenniejsze, bo oznacza, że nie chcesz jej kupić, tylko myślisz o niej i chcesz z nią być.

Uważaj, bo sam zastawiasz na siebie pułapkę. 1. Unikaj niedomówień "Kobiety podobno wyczuwają jeśli ktoś się nimi interesuje, ale czy na pewno i czy wszystkie. Czy się domyśli? " Nawet jeśli, to jak niczego nie zrobisz, utkniesz w martwym punkcie. 2. Miłości nie kupisz Nie wiem co to dla Was znaczy drogi prezent (300-500 zł?), ale w sytuacji, gdy nie jesteście oficjalnie parą z choćby kilkutygodniowym stażem, po prostu nie wypada dawać drogich upominków. To świadczy o braku klasy. 3. Urodziny to zły dzień na jakiekolwiek deklaracje. Odczekaj kilka dni, niech wszystko się unormuje i wyciszy. Zaproś ją po prostu na randkę, bez wzniosłych słów i wyznań. Niech się dobrze bawi w Twoim towarzystwie. To najczęściej wystarczy, jakieś liściki i górnolotne słowa sprawdzają się tylko w ckliwych opowiadaniach dla nastolatek.

Nie jest tak, że podkochuje się w niej od początku naszej znajomości. Najpierw była tylko zwykłą koleżanką ze studiów. Poza tym była zajęta. Z mojej strony jakieś uczucie pojawiła sie jakieś 7 miesiecy temu, ale i tak musiałem swoje odczekać z powodu kogoś innego. Ale od jakiegoś czasu częściej się widujemy i lepiej się dogadujemy. Razem gdzieś wychodzimy. Niestety nie jestem pewien jak ona do naszej przyjaźni podchodzi. Dlatego chciałem subtelnie posunąć sie o krok dalej i zobaczyć co będzie dalej. A prezent może nie jest strasznie drogi (ok 100) ale to taka duperelka, na którą jej poprostu szkoda kasy (sorry jestem facetem i nie zawsze rozumię co dziewczyną jest potrzebne a co nie :-)

rozumiem :)