GMW EMBRIO OPOLE KLINIKA LECZENIA NIEPŁODNOŚĆI

Ja dojeżdżam do Gliwic i bardzo sobie chwale, poczytaj sobie o Serafin Clinic maja na prawdę bardzo dobrych lekarzy

Witam.Jestem z okolic Opola.Pierwszy raz byłam w Klinice jakieś 8-6 lat temu,moze wiecej.Kiedy to jeszcze przyjmowano na ul.1go Maja w Opolu.Jaka bardzo młoda dziewucha poszlam do ginekologa z przymusu bo mialam ogromne bóle brzucha i krwawienia bardzo obwite do tego nieregularne .Byłam wczesniej u jednej Pani ginekolog na rutynowej wizicie.Nie wymienie nazwiska tej psychopatki poniewaz ten barbarzynca dalej "leczy".Ginekolozka byla tak brutalna ze po wizycie nie moglam usiasc przez chyba tydzien na tylku,nie mowiac o sikaniu.Poszlam do innej przychodni do której się nie dostałam z moim krwotokiem.Na izbie przyjec na ul.Reymonta jakis kekarz podotykal mojego brzucha i zalecil leki przeciwbolowe.Dalej krwawilam i bylam obolala.Do tego napuchnelam jak balon.Wszystko trwalo jakies 6tyg.Nikt nie wiedzial co sie ze mna dzieje.Dopiero doktor Tomala zauważył dwa torbiele.Zastosował odpowiednie leczenie i do dziś jestem wdzieczna.Dostałam leki,do tego numer telefonu pod który zawsze mogłam zadzwonić z pytaniem.Do dziś nie wiem z kim rozmawiałam ale jako 19latka docenilam to.Nikt mnie nie ocenial,nie osadzal ani mnie nie bagatelizowal.Dziś mam 29 Lat.Za sobą nie jedna infekcje,nie jedne torbielki i niestety jedno poronienie. Niestety przyznaje rację co do doktora Glaba i Niemczyka.Glab w zastępstwie Tomali nawet nie podniósł na mnie wzroku znad recepty która pisał.A Niemczyk sprawiał wrażenie jakby oderwanego od rzeczywistości

Ja jestem wdzięczna drTomali , bo po pierwszym zabiegu Invitro mamy ślicznego chłopczyka.Zabieg i cała otoczka szybko sprawnie i bez stresu. Ja polecam.

Ja natomiast jestem bardzo zadowolona z wizyt u doktora Grzegorza Głąba. Wyleczyl mnie z ciezkiej choroby i przeprowadzil zabieg bardzo profesjonalnie. Teraz jestem calkowicie zdrowa i jestem wdzieczna losowi ze znalazlam takiego dobrego lekarza.

2 lata obiecanki ze in vitro z refundacji w tej klinice,a później usłyszeć tekst "w mojej klinice nie ma miejsc na in vitro z refundacji"-jakbym przyszla pierwszy raz...brak słów...nigdy wiecej w tej klinice sie nie pojawie!za to Invicta Wrocław polecam!

Nie polecam! Wywiad zbierany przez recepcjonistkę przed pierwszą wizytą u lekarza-brak profesjonalizmu. Zero prywatności, pytania osobiste na które trzeba odpowiedzieć słyszą wszyscy w poczekalni. Sama wizyta w pośpiechu, skierowanie na badania za około 1000 złotych bez poinformowania o kosztach. Zalecenie wykonania badań w tym samym budynku-pracownia Loma. Dr Tomala nie wzbudził mojego zaufania, po wizycie najważniejsze było to, że płacę kartą co powtórzył recepcjonistce 3krotnie. O zwykłym do widzenia jakoś zapomniał. Mam wrażenie, że ważniejsze od pacjentki były pieniądze.