Jak ubieracie swoje roczne maluchy w domu?

Moja 14miesięczna córka jest ubrana w domu w body na krótki rękaw i koszulkę na to na krótki i rajstopki, albo body na ramiączka i na to koszulka z długim. ale sama nie wiem, czy jej nie zaciepło, czy może wystarczy samo body z długim, lub sama koszulka? na zimę miałam problem czy nie za cienko ją ubieram, a na wiosnę mam problem, czy nie za grubo ;) wieczne dylematy :P

na początku miało być body na *DŁUGI RĘKAW nie na krótki

moja ma 8 miesiecy i ubieram ja w body z dlugim rekawem skarpety i spodnie z cienkiego materialu jak jest na dworze okolo 16 stopni w domu robi sie cieplej zkaladam krotki rekaw i spadnie lub czasem nie i skarpetki

teraz ma bodziaka z krótkim, dresowe spodnie i skarpety :) zależy jaką masz temperature w domu, czy maluch dużo się rusza itp

to wychodzi na to, że za grubo ją ubieram :( w domu w ciągu dnia mam tak 22 stopnie. Córa jest bardzo bardzo ruchliwa nie usiedzi w miejscu nawet minuty.

Moj chodzi w dresowych spodniach skarpetkach papciach bodziaku na krotki bluzeczce z dlugim i bluzie . Ale mam dosyc zimno nie pale juz w piecu i dlatego;) Ale nie jest ani spocony ani nic wiec odpowiednio ubrany jest

Zalezy od temperatury w domu. Jak jest 20-21 stopni, body z krotkim rekawem + legginsy lub spodenki, jak 19 stopni wkladam body z dlugim rekawem. Do tego skarpetki jak jest chlodniej. Corka ma 7 miesiecy i wiekszosc dnia spedza bawiac sie na podlodze. Nie jest jej zimno, bo sporo sie rusza.

dzieki za odpowiedzi. sama nie wiem juz jak ja ubrac, jak ma body z długim i na to koszulke z krotkim to nie widzę po niej, zeby jej bylo gorąco, ale za to ja chodze na krotki rekaw..

U nas w chacie jest jakos 18 stopni a na zewnatrz w dzien kolo 10. Moja czternastomiesieczna corka nosi body albo z krotkim,albo z dlugim rekawem,na to koszulke z dlugim rekawem,ale raczeej taka cieplejsza,nazwijmy to -bluze. no i jakies miekkie spodnie i skarpety antyposlizgowe

jest bardzo ciepło i pomimo że grzejemy na najniższej sztufie to blok jest pięknie zaizolowany i nowy więc w pokojach przy uchylonym oknie przez cały dzień , mamy 23 stopnie. Moja córka (również 14 miesięczna) chodzi w body z krótkim rekawkiem i rajstopkach oraz na to antypoślizgowych grubszych skarpetach (dla odmiany podłogi są zimne). Uważam że autorka prawidłowo ubiera swoje dziecko (nie za lekko i nie za grubo), w sam raz na domowe pielesze. Kiedyś lekarka zwróciła mi uwagę na to by nie puszczać dziecka na bosaka jeżeli mamy zimną terakotę bądź panele gdyż dłuższa taka praktyka (zimnych stóp) może doprowadzić do dziecięcego reumatyzmu a także zapalenia pęcherza i że owszem rączki mogą być nawet zimne ale nie stópki u dziecka które już samo porusza się po podłodze i ma więcej niż 9 miesięcy (młodsze zazwyczaj same od siebie mają chłodne bądź zimne stópki).

ma 10 mies (juz chodzi wiec co chwile jest spocony bo nawet biega) ale w domu ubieram go w bodziak z krótkim, rajstopki i skarpetki na te rajstopki zeby mu sie nie zsuwały... tak naprawde zdaje mi sie ze przegrezewacie dzieci... same tez w dlugich rekawach siedzicie w domu i w spodniach polarowych?

body dł lub krótki rękaw + cienkie rajty. bez przesady, żeby zakładać 3 warstwy w domu. nie ubieramy już na cebulkę :o

A kto tu zaklada spodnie polarowe? Ja w domu nosze cienki sweter a pod spodem podkoszulek. nie nagrzewam soboe do 23 stopni,wiec nikt sie tu nie.poci.

wam się już kompletnie mózgi zlasowały od tej kaszy manny, no już głupszych tematów to nie widziałam

Ja w domu w ogóle nie grzeje, mieszkam w bloku, który jest bardzo dobrze ocielony i ot tak mam 22 mimo, że okno delikatnie uchylone. Sama chodzę na krotki rękaw, ale czesto na to zakładam sweter. Córka ma cienkie body na długi rękaw i na to cienką koszulkę na krótki. nigdy nie była spocona, bo sprawdzam często. sama nie wiem.......

jdhjdhfjh - super, ze ty jestes idealna i wszystko wiesz i wszystko robisz idealnie

Jak nie jest spocona i nie ma goracych rak -ani z drugiej strony sie nie trzesie z zimna i nie ma sopli zamiast palcow -to po prostu ubierasz prawidlowo

maly jest ubrany zawsze tak jak ja ;) I co chwile patrze mu na kark czy sie spocil czy mu zimno . Ani nie marudzi ani nic . Jak mu za goraco to sie szarpie za bluze czy cos i mu sciagam ;) Ale zwykle tego nie robi

autorko a nie potrafisz sprawdzic czy dziecko nie jest spocone lub zimne?? Sprawdzaj na karku, jak cieply to jest OK, jak zimny to cos ubierz, jak mokry-upocony no to ściągaj..

Jeśli szukacie fajnych rzeczy dla swoich maluszków polecam odwiedzić strone babymama.pl Tutaj znajdziecie wiele fajnych rzeczy dla swoich dzieci.

Następna mądra mamusia :o Sama nie potrafisz tego sprawdzić czy córce nie jest za gorąco/zimno? Naprawdę potrzebujesz rad obcych??? Masakra :o