Czy wybaczysz jesli Twoj partner powie w zlosci ze nie widzi dla was szansy?

Wczoraj troche sie niedoogadalismy wiec napisal-jutro mnie nie ma chce odpoczac ja ,ze dobrze szanuje jego decyzje od rana mile smski i zebym dala znac bo on umiera z nie pokoju i dzwonil co chwile,chyba z 30 razy wiec napisalam,ze wszystko dobrze ale chcial odpoczac przeciez a on,ze zaluje,ze nie chce odpoczywac tylko porozmawiac i pisze blagam odbierz,prosze,ostatni raz prosze po czym dzwoni ze 20 razy ja nie odbieram w koncu mu napisalam,ze jest dorosly chcial odpoczac a teraz to i ja potrzebuje przemyslec i ze mna manipuluje,naciska w rozny sposob zeby odebrala a ten odpisal-obrazilas mnie i wocec tego nie widze sensu naszego zwiazku:O napisalam-ze ta decyzje tez uszanuje i ze wybral za nas od tego czasu wydzwania,wypisuje,blaga,zebym nam dala szanse co poradzicie?

zebyscie oboje dorosli, pewnie malolaty jakies, bo dorosle osoby sie tak nie zachowuja

no tak obydwoje mamy po 35lat widzisz cos nie tak w moim zachowaniu?

z autorki :oo

co za glupia? tzn?

Ja radze olac, nie odbierac telefonow, a jak nie przestanie dzwonic, to postraszyc, ze zglosze na policje nekanie! Jakis 35-letni dzieciak i na dodatku z fochem. Nie zawracaj sobie nim glowy!

Bardzo dobrze mu napisałaś :) gratuluje takich stalowych nerwów :) ten chłopak jak widać jest toksyczny a Ty taka nie jesteś niech dalej się katuje może zmądrzeje a jak nie to wymień go na lepszy model :)

eeerrr no wlasnie jakis rozchwiany emocjonalanie moze jutro mi przejdzie,nie wiem ale dzis to mi sie gadac z nim nie chce:O mysli,ze bedzie warunki dyktowal

na na na.......dzieki:)wlasnie dopiero go poznaje bylam w kilkunastoletnim zwiazku i nigdy do siebie w klotni nie krzyczelismy,ze nie ma sensu,rozchodzimy sie:O sprzeczka to nie konie zwiazku ja tak uwazalam do tej pory ale zgupialam

Mi by raczej nie przeszlo po takich scenach. nie mialabym szacunku do takiego "faceta", a przede wszystkim nie traktowalabym go powaznie.

no wlasnie dorosly facet a zachowuje sie jak dziecko:O

o matko moj mi tak powiedzial ze to koniec ale nei w zlosci tylko tak stwierdzil ale ja sie na razie nie poddaje a co mi to szkodzi troche o niego powalczyc proba nei strzelba raz sie zyje lepiej zalowac ze sie cos zrobilo niz zalowac ze sie czego nei zrobilo :)

gdyby mi moj teraz powiedzial ze chce sprobowac to ze szczescia pewnie posikalabym sie

jak go naprade lubisz to daj spokój. to tylko nieporozumienie. zagubił sie chłopak troche ale cie lubi wi ec czemu miałas takie zimne serce że nie odebrałaś?

albo wyłacz telefon

wylaczyc dziecinada:O nie odebralam bo sam tak zadecydowal,ze chce odpoczac i dzisiaj go dla mnie nie ma -nie powiedzial dla mnie ale nie ma mnie ,chce odpoczac wiec jutro bym odebrala

bedzie dzwonil po 20tej ale nie odbieram napisalam mu ze potrzebuje czasu nie wiem czemu nie rozumie tego i mi pisze,ze blaga bo i tak zostal ukarany:O

dzwoni na komorke i stacjonarny boze czemu faceci sa tacy natarczywi