Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Owoc maliny

Facet biedniejszy? Czy związałybyście się z...

Polecane posty

Gość c6h6
b24, a gdyby twoj facet kupił dla was mieszkanie to znaczy że byłby wykorzystany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B..24
Nie jestem kobieta ty wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B..24
I jeszcze cos ..nie ciebie pytalem c6h6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhjjhjhhj
B24, czyli jestes zwolennikiem że każdy ma kupować wszystko wyłącznie za swoje i dla siebie bo inaczej ktos bedzie wykorzystany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B..24
A ty nie zmieniaj nickow i powtarzam kogo pytalem. Zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c6h6
nie zmieniam nicków ale twoja postawa sprowadza sie do tego że jak ktoś kupi cos dla związku to jest wykorzystany:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie związałabym się
myślę tak samo 🖐️ pozdrawiam kobieto , masz przynajmniej odawgę pisać co myślisz zamiast pokrywać hipokryckim równouprawniem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie związałabym się
* równouprawnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale ciekawa dyskusja nie ma co Najzabawniejsze jest to ,ze są ludzie któzy mysla ,że jak taka biedna i mieszkam na jakims zadu piu i pewno straasznie jestem nieszczesliwa Ale powiedzcie sami śniadanie na tarasiku w piżamie i szlafroku ,bo nikt mnie nie widzi ,ide do ogródka po marchem czy pietruszke ,jajka mam w kurniku i ten obledny święty spokój " Ale zazdroszcze. Ja od dawna próbuję wyrwać się z tego piekielnego miasta gdzieś na zadupie w górach. Moje plany powoli idą do przodu ale niestety jeszcze tu siedzę :( w robocie, której nienawidzę (raczej obłudnych ludzi). To co napisałaś. Wstać rano, zrobić sobie kawę/ herbatę i na tarasiku ją wypić - w moim przypadku patrząc na góry- marzenie...heh. Pozdrawiam :):) PS Ja mam faceta, który nie ma kasy ale ja mam jej jeszcze mniej. Nigdy mi to nie przeszkadzało. Wychodzę z założenia, że skoro on może zarobić, to ja też, dlatego planujemy wspólną przyszłość. A te wszystkie idiot.ki lecące na kasę... żałość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella2514
Jestem w szoku patrząc na wypowiedzi niektórych z Was. Co do uczuć ma to, czy facet jest biedniejszy czy bogatszy. Sama mam biedniejszego od siebie faceta. Po co mi bogaty, skoro sama mam wystarczająco dużo pieniędzy. Przecież zakochujemy się w osobie, a nie w zasobności jej portfela czy w wykształceniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja teżżż...
Też spotkałam na swojej drodze chłopaka bez mieszkania, bez oszczędności, z maturą, a ja mam studia. Zakochałam się, zaufałam, zamieszklaiśmy razem po około 3 miesiącach w moim mieszkaniu, zameldowałam bardzo szyko, propozycja wyszła ode mnie. Jesteśmy razem, dorabiamy się, okazał się pracowity, ambitny. Teraz ja jestem chwilowo na jego utrzymaniu, jestem w ciaży, ale nie mam praw do macierzyńskiego. Ale czułam, że to jest to, a większości facetom bym nie zaufała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb pomarańcza
Miłość do pieniędzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gamonie i patałachy
Kobiery to kurwy, one kochają kase a ja kocham seks z kobietą, dlatego najlepsze sa dziwki. Mało biorą a dobrz ze dają. Facet co zapierdala i utrzymuje kobietę, to zwykły frajer . Po co utrzymywać jedną dziwkę, skoro za każdym razem można się ruchać z inną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama z takim jestem
i mam dosyć! Już nawet nie chodzi o wykształcenie, jest po zawodowce, lepiej zarabia ode mnie ale co z tego? Samochodu nie ma, nie ma nawet prawa jazdy, wozimy się moim autem, już mi nie dobrze. Każdy myślący facet ma bynajmniej ten samochodzine. Ale ten to w ogóle nie mysli, alby dniem dzisiejszym i właśnie dlatego rozstaje się z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama z takim jestem
Nie chodzi mi o jakieś majątki, bo też mnie to nie interesuje, ale o kogoś kto myśli. Jak facet w wieku 30 lat może nie mieć prawa jazdy i się nie dorobić samochodu? Dla mnie to porażka. Początkowo myślałam takimi kategoriami jak większość, miłość itp, ale i tego się odechce jak się "chlebka zachce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak facet w wieku 30 lat może nie mieć prawa jazdy i się nie dorobić samochodu?" No jak????? :) Toż to obraza dla kobiety! Jak taki niepełnosprawny facet bez prawka i fury może w ogóle coś chcieć od kobiety? Naiwniak jeden! Przecież to wyznacznik męskości, takie auto i prawo do jego prowadzenia. Samochodu nie mają przecież tylko prawiczki-nieudacznicy, starzy kawalerowie, playboye i emeryci. Bo im kobieta z jej kryteriami nie jest na stałe w ogóle potrzebna. Mają kobiety z doskoku. Za kasę, oczywiście. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama z takim jestem
to nie chodzi o kase tylko o głowe na karku i jakies ambicje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli w Twoim wypadku ambicje kończą się na prawku i samochodzie :D Bo to to Ciebie dobija w związku że jest za mało ambitny żeby zrobić prawko i kupić własne auto :D Jak to ma być ambicja to ja dziękuję wolę jej nie mieć jak mam sie partnerki czepiać że jest mało ambitna bo nie ma prawka i auta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowodem ambicji jest posiadanie prawa jazdy i samochodu? Prawo jazdy przydaje się w życiu. Samochód również. Ale brak jednego czy drugiego oznacza tylko tyle, że się ich nie posiada. Powody czy wybór to przecież całkiem inna sprawa. Jak nie wierzysz - zapytaj przesesa Kaczyńskiego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Owoc maliny 08:33 pytanie: Co o tym sądzicie? (...) Czy związałybyście się z facetem, który jest biedniejszy od was? (...) - - rozumiem , że pytanie dot. ilości posiadanych dukatów" przez (ew.) Pana "... Dobrze rozumiem? Jeśli tak to - moim zdaniem - to kryterium nie ma znaczenia dla zjawiska jakim jest "kochanie się dwojga ludzi". (Jak dla mnie -> ) jeśli to kryterium jest (w jakiejś relacji) ważne, to oznacza, że rozmawiamy "o miłości do pięniędzy" a nie "do Człowieka". :) ________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama z takim jestem
sratatata. Nie ma mieszkania, pracuje na czarno, nie myśli o zyciu poważnie, nie chce mu się. Zajebiście. Ale wy jestescie zacofani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama z takim jestem
kochajmy sie i klepmy bide. A dziecku jak wytłumaczysz że nie ma co jeść? Bo tatuś akurat nie ma pracy, trzeba ppoczekać do wiosny na sezon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palecem pisane na szkle
A Ty związalbyś się z dziewczyną biedniejszą od Ciebie?? Czy gdy nie miała wiele, bądź mniej od Ciebie- byłaby dla Ciebie nadal atrakcyjna jako partnerka? Czy pozbyłbyś się podejrzliwowści, że ona coś od ciebie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(no to się teraz narażę... :D Świadomie. :) ) @ sama z takim jestem 18:14 - (...) Nie ma mieszkania, pracuje na czarno, (...) - Rozumiem, że wcześniej miał to mieszkanie. Miał też stałą, dobrą i dobrze płatną pracę. Czy tak? 18:14 - (...) nie myśli o zyciu poważnie, nie chce mu się. (...) - Rozumiem, że wcześniej myślał "o życiu" bardzo poważnie i chciało mu się bardzo!. Czy dobrze zakładam? 18:14 - (...) Ale wy jestescie zacofani. (...) - :) no cóż.... :( Bywa. Ale dla nas, Zacofanych, też jest miejsce na tym świecie, prawda? /Dodam, że Inteligentnych zawsze puszczamy i wypuszczamy przodem. To taki ukłon w Ich stronę./ 18:15 - (...) kochajmy sie i klepmy bide.(...) - a "po co"? klepać biedę? /Zrozumiem, tylko wtedy, jeśli ktoś Właśnie TAKI postawi Sobie CEL./ 18:15 - (...) A dziecku jak wytłumaczysz że nie ma co jeść? Bo tatuś akurat nie ma pracy, trzeba ppoczekać do wiosny na sezon (...) - maszynki do zarabiania pieniędzy czasami też się psują. Na ogół, Ludzie Przezorni, w takich sytuacjach, mają drugą Głowę w zapasie. Głowę Partnera. Pytanie - "CO w Tej Głowie Partnera Jest - ? " -> zawsze było kluczowym pytaniem.. Więc, co w niej jest? ______________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypilam sok z cytryny
No dobra, ale odpowiedzcie mi na proste pytanie. Po co kobiecie biedny facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ wypilam sok z cytryny 18:54 (...) No dobra, ale odpowiedzcie mi na proste pytanie. Po co kobiecie biedny facet? (...) no dobra. Ale wcześniej (żeby było merytorycznie) zapytam: co znaczy "biedny"? Jak wygląda "biedny"? Jakie cechy ma/lub jakich nie ma? Czym się charakteryzuje? Po czym Go poznać? ___________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypilam sok z cytryny
Biedny, czyli mało zarabiający, bez mieszkania, bez dobrego zawodu, nieudacznik szukający opiekunki. Jaki jest sens wiązania się z takim facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko to co mówicie to jest wszystko ładnie i piękne...ba!Nawet może zadziałać jeśli to prawdziwa miłość:) Ale mam wrażenie że teraz jest pełno facetów, przeżywających kryzys wieku średniego, takich, którzy razem z żoną się dorabiali się latami a później z dnia na dzień poszli do kochanki zostawiają żonę z dziećmi. Pół biedy jeśli on jej coś zostawi...gorzej jak to ONA ciągnęła całe domostwo. Najgorzej że takiego cwaniaczka ciężko wyczuć, można żyć latami i niby dobrze wszystko może się układać a tu nagle...zonk. Zostawiona po 35 roku życia z dziećmi ma małe szanse na poukładanie sobie życia na nowo tak dobrze jak facet(mowa tu o facecie z dobrą pozycja zawodowa) Nie mówię że faceci są źli...takie kobiety pasożyty też się zdarzają, tylko akurat kobieta na związku z kimś biedniejszym może duuuużo więcej stracić niż facet, który weźmie sobie biedniejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×