niektorzy sie niczego nie naucza

przyklad 1: facet zaczyna zdradzac zone, ma stala kochanke przez dlugi czas, jednak wpada i zona sie dowiaduje o wszystkim. naturalnie facet zaprzestaje kontaktow i powinien sie ''nawrocic'' bo zona daje szanse. po kilku miesiacach on znowu pojawia sie na czatach szuakajac wrazen ....slabe co nie? przyklad 2: facet maminsynek nie potrafi sie ogarnac,nie moze kilka lat (!) znalezc pracy bo kiepsko sie stara, dziewczyna go rzuca przez jego biernosc, on znajduje sobie dojrzala kobiete ktora jak na razie akceptuje go bo jest sfrustrowana samotnoscia. on jednak nie zmienia wiele w swoim postepowaniu,pracy brak. inicjatywy brak. no i co o tym myslicie? dawajcie przyklady podobne, moga tez byc kobiety, czy niektorzy naprawde nie widza siebie ''z boku'' by nie powielac swoich bledow?

kobieta bez pracy, mieszkająca z rodzicami, która czeka siedząc na dupie czeka, aż z nieba spadnie jej z nieba przystojny książę z kupą kasy. Największa żenada.

sorki, pisałam z doskoku i stąd po dwa razy to samo ;) ale przekaz chyba jasny :)

Uważam, że to nie tyle błędy co postępowanie które się sprawdza i dostarcza potencjalne korzyści z małą szansą na jakiekolwiek straty. Nawiązując do tego, co napisałaś: syt. 1 Facet zdradził nie spotkał się z żadnymi konsekwencjami to robi to co robił (bo dlaczegoby nie?) syt. 2 Po co ma ruszać tyłek jak ewidentnie jest na tyle przystojny (nie widzę innego powodu zwabienia 2 kobiet przy tak małej zaradności;P) żeby nie robić nic:P

piszesz o fiku mikuuuu?:D

a nie wiem czy fiku miku jest jedną z tych księżniczek, ale takich laluń coraz więcej w otoczeniu widzę.

owoc maliny- wg mnie sama wpadka i mozliwosc utraty malzenstwa powinna byc nauczką. w drugim przypadku wiem ze przystojny nie jest,ale bardzo ujmujacy. potrafi zjednywac ludzi. to pokazuje ze ludzie nie umieja wyciagac wnioskow albo sa takimi debilami ze sie niczym nie przejmuja.

ale badziew- a mi sie wydawalo ze coraz wiecej takich chlopakow widze, ze laski sa bardziej samodzielne....

faceci też na to cierpią, ale u kobiet bardziej mnie to razi, bo sama jestem kobietą i na samą myśl, że można mieć taki styl życia aż mnie mierzi. :)

od siebie mogę dorzucić - facet sprzed wypadku super playboy, po wypadku zalicza panny na prawo i lewo aby udowodnic sobie swoją męskość... żal. temat super, podoba mi się! :) dawajcie jeszcze dziewczyny! :)

wielewiedzaca, Jeżeli jest nadal bezdzietny w tym małżeństwie i ma dosyć wysoką pozycje społeczną (i majątkową)to niewiele traci. Wszystko zależy co sobą żona reprezentuje i jak wygląda. Bo po postępowaniu takiego kolesia można wywnioskować że tak myśli (chłodno i logicznie a nie o tym że ją kocha) W przypadku pana nr 2 to ujmowanie mu się skończy po 40:P Zobaczymy jak wtedy będzie śpiewał, bo chyba tylko te najgrubsze i najbardziej pryszczate desperatki będą chciały 40 latka bez pracy i mieszkającego z rodzicami:D

owoc maliny- dokladnie, pierwszy nie kocha, drugi ma termin waznosci, no chyba ze go jakas mamuska przygarnie i bedzie sie nim opiekowac.