Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bellusima

Kawa bez zobowiązań? Mozliwe?

Polecane posty

Gość bellusima

mam faceta, czy wypada sie umowić na kawe bez zobowiazan ze znajomym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
czy powinnam powiedziec znajomemu ze kawa bez zobowiazan zeby pozniej nie mial pretensji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
dodam ze nie układa mi sie osttanio z moim facetem, powoli zaczynam otwierac się na nowe znajomosci. Wiem ze to nie fair ale prawie kazdy tak wlasnie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro prawie każdy tak robi, więc Ty również możesz się tak zachować, ważne żebyś się z tym dobrze czuła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
Jest to nowo poznany znajomy, który dobrze wie ze jestem w zwiazku bo tego nie ukrywam. Chce sie umowic jak to on mowi tylko na kawę. poczatkowo odmowiłam a teraz to szczerze mówiąc trochę załuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
Kolezanka mi powiedziała ze jestem niepioważna. Ze powinnam iść na kawę. Ze nigdy nie wiadomo co to za facet, a co jak to prawdziwa miłośc mojego zycia? namawia mnie zebym sie zgoziła na ta kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkaj się z Nim, zostań Jego kochanką, porównaj Go z obecnym partnerem i dokonaj właściwego wyboru... W zasadzie niewiele do zrobienia a możesz być bogatsza o kolejne życiowe doświadczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tam kawa
od razu przeskocz etap kawy i rozkracz się zachęcająco, i do dzieła, przeciez o to ci chodzi , nieprawdaż? A moze najpierw zakończ związek jaki masz? Przynajmniej w lustro będziesz spoglądac bez odruchu wymiotnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
mario ja nie szukam kochanka. Nigdy bym nie zdradzaiła. Chcę tylko go poznać , porozmawiac przy kawie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
Zle mnie rozumiecie, mi nie chodzi o seks. Nie chcę zdradzać. Chcę tylko go poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
mario kogo? fajnego faceta, swojego szczęscia.. W moim zwiazku nie układa się ostatnio, oddalamy sie od siebie. Chyba potrzebuję impulsu zeby go zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaję mi się, że sama zadajesz pytanie i sama sobie odpowiadasz, tylko nie rozumiem po Ci Nasze zdanie w tym temacie skoro wiesz co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
Nie mam zamiaru zdradzić, chce go poznać ... A co z tego wyniknie potem to kto wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moje oko to Ty już zdradzasz tylko jeszcze o tym nie wiesz. Odnoszę wrażenie, że sama nie wiesz czego chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
Może to jakiś beznadziejny typ i weicej go juz nie zobaczę, ale jest przeciez szansa ze to swietny facet... Kurcze wy nie macie takiech problemów?:-) Ja poki bylo w moim zwiazku ok to o kawie bym nigdy z nikim nie pomyslala, ale ostatnio u mnie nie dzieje sie dobrze i coraz czesciej sobie myślę" czemu nie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
mario ale zauważ jak ludzie najczesciej płynnie rpzechodza ze zwiazku w zwiazek. Przeciez nie mozliwe jest ze poznali kogos po tym jak zerwali z partnerem. Znaczy sie ze wiekszosc ludzi tak robi i wtedy dopiero podejmuje ostateczna decyzje o zakonczeniu zwiazku i rozpoczecieu nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak już pójdziesz na to spotkanie to proponuję wypić kawę z mlekiem i cukrem, podobno poprawia myślenie, wyostrza zmysły i co najważniejsze pozwala trzeźwo spojrzeć na sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość ludzi to hipokryci, jesteś jednym z nich. wiesz że odejdziesz od swojego faceta, rozglądasz się za nowymi ale dalej z nim jesteś. chciałabyś żeby sytuacja była odwrotna, żeby on spotykał się z kandydatkami na Twoją następczynię i CI o tym powiedział dopiero gdy jakąś znajdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak zupełnie poważnie to życzę znalezienia tak bardzo upragnionego szczęścia bo tylko ono w życiu się liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
ateista a wiesz ze na obecnym etapie zwiazku wcale nie mialabym do niego o to wielkich pretensji??? Może to dziwne , ale po wielu latach spedzonych razem i absolutnej wierrnosci ( nigdy zadnej kawy z innym facetm!!) cos się wypaliło. Zaczynam dostrzegać innych facetów wokół siebie. I nie ukrywam ze jeśli trafi sie ktoś kto da mi szczescie to zakoncze obecny związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
zawsze byłam fair, zawsze lojalna ale tak sie zastanawiam, czy nie lepiej wychodzą w zyciu te osoby które rekami i nogami walcza o swoje szczęscie??? Czasami chyba lepiej trche odpuścić z ta totalna uczciwością, nie sądzicie?? Nie chce zdradziać, nie pójde z nim do łózka ale dzieki temu poznam kogos nowego. A co jesli to jest własnie miłość mojego zycia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno jest oceniać postępowanie osób, których tak naprawdę nie znamy, możemy jedynie snuć domysły, które nie zawsze muszą być trafione, dlatego autorko postępuj wedle własnego przekonania z którym oczywiście nie musimy się zgadzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
mario a ty co tak naprawde sadzisz o takiej kawie bez zobowiazan?? Czy ty umowilbys sie na taka kawe gdybys miał dziewczynę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi taka kawa nie grozi z uwagi, że mam żonkę którą kocham, córeczkę którą uwielbiam. Wracają do tematu to tak jak mówiłaś nie każdy jest w takiej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusima
A ja męża nie mam ani dziecka. Mój facet coraz bardziej mnie zaniedbuje. Widujemy sie coraz rzadzej. Ciagle ma wazneijsze sprawy ode mnie -a to spotkanie z kumplami, a to malowanie sufitu itp Co bys zrobił na moim miejscu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×