Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tuż tuż

czy podczas porodu byłyście czymś przykryte?

Polecane posty

Gość ljnvn'V
mi od razu po porodzie po odcieciu pepowiny polozyki na piersi lewej na koszuli aby maluszek poczyl zapach cieplo i serducho ale nie bylam niczym przykryta bo kazdy dotyk sprawial mi bol choc bylo mi raz zimno raz goraco a lozysko to wypadlo chyba samo albo nie czulam ze mam przec i bylam na sali sama z jedna polozna ktora mi "pomagala" masujac szyjke....to byla masakra i o przykryciu czlowiek nie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasstanów się dobrze
tuż tuż - chyba żartujesz? Nie wiem w jakim szpitalu rodzisz, ale najpierw zapytaj jakie tam sa standardy, bo w większości szpitali od razu po urodzeniu kładą ci dziecko na brzuchu i wczesny połóg spędzasz z dzieciakiem jeszcze na sali porodowej. tak z nieumytym dzieckiem. Tam też ma miejsce pierwsze karmienie. Poczytaj dlaczego tak ważny jest kontakt skóra do skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
ta ostatnia "tuż tuż" wypowiedź to najpewniej podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuz tuż
Standardy standardami ale u mnie tylko pokazuja dziecko i biora do mycia, matka potem dziecko dostaje. Nawet myśle że to dobrze, na pewno będę zmęczona i chciałabym odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasstanów się dobrze
Tak mi się wydawało;-) Chociaż była u mnie dwa dni temu koleżanka i pytala czy w majtkach może rodzić bo ona się wstydzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasstanów się dobrze
Nie a jednak nie podszyw. Cóż gratuluję autorko pomysłu i wyboru szpitala, gdzie zabieraja dziecko. A swoją drogą po co decydowałaś się na rodzenie. Adopcja jest bardziej czysta i przyjemna dla oka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
potem czyli kiedy? na drugi dzień? teraz to nie mijają nawet 2godz. i dziecko przywieźli a ty sie mamo zajmuj -tak wygląda system rooming-in. dziecko umyli, ubrali ale nie odśluzowywali. plus nawet w książeczce zdrowia dziecka jest wpis dot. czy był kontakt skóra do skóry. zmieniło się sporo w ciągu ostatnich lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
Nie wyobrażam sobie ciągłego chodzenia przy moim porodzie kiedy bóle miałam przez 23 godz. po kilku byłam już tak wykończona i słaba że nie miałam siły na chodzenie czy skakanie na piłce więc potem praktycznie to już tylko leżałam, darłam się i przysypiałam miedzy skurczami. Byłam cały czas przykryta kołdrą, jedynie co to do badania mnie odkrywali, zrobili swoje i znowu przykryli.Jak się w końcu zaczęły parte to kazali mi wstać i na kucka przeć potem na ostatnie parcie kazali się znowu położyć urodziłam, pozszywali i znowu przykryli na godzinkę. Potem mnie dopiero przewieźli na salę gdzie już leżałam aż do wyjścia z szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
przeciez nikt nie każe rodzącej cały czas chodzić czy skakać na piłce. to nie mus -chce to moze leżeć, siedzieć czy cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuz tuż
Po urodzeniu dziecko pokazują matce i zabierają ma mycie, ważenie, mierzenie itp. Jak skończą te zabiegi to przynosza z powrotem i wtedy się lezy z dzieckiem. Nie wiem co jest wtym dziwnego, ze nie chce aby mnie po porodzie odkrywano po samą szyję, każdy ma inne odczuwanie wstydu i dla mnie akurat taka sytaucja byłaby krępująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
No i oczywiście dziecko położyli jeszcze z pępowiną na brzuch a po odcięciu mogłam ją przytulić przez kilka minut, potem dopiero zabrali ja na badania a mnie w tym czasie zszyli. Przez następną godzinę mała była tylko ze mną i z mężem. a jak mnie przewieźli już na salę położniczą to przez pierwsze 12 godz matka ma czas na wypoczynek a dzidzia jest w tym czasie na noworodkach, dopiero potem przynieśli mi dziecko i była już do końca ze mną. No chyba że się gorzej czułam to też mogłam zanieść na oddział noworodków i sobie odpocząć.Ale myślę że każda z nas woli mieć swoje maleństwo przy sobie i się nim opiekować od pierwszych chwil życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
no to powiedz że nie chcesz i tyle. bo sami to raczej nie pytają tylko od razu jak się dziecko urodzi kładą na brzuch. i to właśnie jest piękne. a rodziłaś już że wiesz że będziesz przedkładać wstyd nad kontakt z dzieckiem? cóż to twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
Tuż tuż widać że jeszcze nie przeżyłaś porodu. Wierz mi że w tym czasie głęboko gdzieś masz to co się dzieje wokoło.marzysz tylko o tym żeby w końcu urodzić i móc już tulić swoje maleństwo. Nie będziesz nawet myślała o tym czy jest przy tobie tylko jedna osoba czy 10 i czy jesteś ubrana czy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgy7uia
tuz tuż a co się przejmujesz :) te całe matki polki to będe na ciebie skakać bo dziecka nie masz ochoty położyć, boże co za ludzie, najlepiej jeszcze jakbys łożysko zjadła :O Nie słuchaj ich tylko rób jak uważasz. Ja też nie chciałam żeby mi dziecko kładli od razu z tymi wszystkimi brudami i przynieśli mi dopiero czyste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljnvn'V
u mnie zabrali bo byla za zimna i byla w inkubatorze a tak to od samego poczatku ze mna by byla i to dobrze,mozna sobie na lezaco poradzic nie trzeba wstawac do dziecka bo mozna z nim lezec. poza tym takie szczescie malutkie jak lezy kolo mamy to az sie lepiej robi ja juz tedy o porodzie nie myslalam i mniej mnie bolalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
hgy7uia -weż wyluzuj. skoro ktoś nie chce to nie musi -tyle tylko że w szpitalach zazwyczaj tak a nie inaczej postępują i dlatego napisałam żeby uprzedziła o tym personel. z tym łożyskiem to już odwalasz. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;igfkughj
Z własnego doswidczenia powiem ci, żebyś nie wybierała szpitala tzw przyjaznego dzieciom. Bo w tych szpitalach dzieci sa na pierwszym miejscu a ty gdzieś na końcu, jako "produkt uboczny" i twoje uczucia i wstyd mają w dupie. Najlepiej rodzić w prywatnym szpitalu albo szpitalu z stażystami. W prywatnym wiadomo, płacisz, wymagasz. A jeśli chodzi o stażystów to masz w nich nieocenioną pomoc, większość z nich to jeszcze niezanieczyszczenie, nie zafukani przyszli doktorzy a to znaczy, że będą o ciebie dbać, siedzieć z tobą, rozmawiać, podawać ci wodę, przykrywać, itd. Ja rodziła w takim skierowanym głównie dla dobra dzieci i czułam się tak jak smieć a nie jak człowiek. Chyba wszyscy w promieniu 10 km widzieli moją dupę a gdy się próbowałam zasłaniac to dostawałam ochrzan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klada ci takie
brudne wrzeszczace dziecko na golym ciele? wytlumaczysz mi co to jest ten kontakt skory ze skora bo moze przez to mam problemy emocjonalne, bo nie mialam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinakraków
masz ochote to ci kładą nie to nie ty decydujesz, ja też nie kładałam bo nie chciałam nic złe czy dziwnego w tym nie widzę. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasstanów się dobrze
kuźwa ale to nie chodzi o jakiś aspekt psychologiczny. Dziewczyny weźcie czasem poczytajcie coś więcej niż kafeterię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 234567876543
A jak znaleźć szpital ze stażystami ? Przeciez nie będę chodzić po szpitalach i pytać czy tu są stażyści przy porodzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza ___
Gdy ja rodziłam dziecko, to była przy mnie tylko położna i stażystka, obie fajne i życzliwe. Nie wstydziłam się ich, to, co się działo , był naturalne i normalne. Ona zadbały o to, bym ja nie musiała się krępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinakraków
zasstanów się dobrze no to jak nie o aspekt psychologiczny to już w ogóle nie widze sensu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasstanów się dobrze
Poczytaj coś więcej niż kafeteria.pl to bedziesz wiedziała. ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgy7uia
junn jakaś aktorka amerykańska zjadła łożysko nie wiem czy słyszałaś więc nie odwalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak słów po co wam te dzieci?
dużo zależy też od tego właśnie na kogo się trafi-potrafią być też chamówy której stronę trzyma reszta i wtedy możesz im mówić że dziecka nie chcesz to usłyszysz wiązankę-w sumie to i dobrze bo później to takie Katarzyny W. się robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klada ci takie
jak nie o aspekt psychologiczny to o jaki moze chodzic? powiedz, bo nie moge znalezc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasstanów się dobrze
Bo chyba za tępa jesteś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klada ci takie
tepa to jestes ty :O matka a tak sie wyraza, szokełe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×