Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MłodaMamaMłodaMama

Jak nazwać taka osobę?

Polecane posty

Ma wszystko: Dom, męża, córkę, pieniądze. A cały czas się czegoś czepia. Tzn, raz jak jej podpadł sąsiad to szukała na niego haka i się okazało ze domek (pomieszczenie gospodarcze) sąsiada na jego podwórku nie miał pozwolenia i doprowadziła do tego, ze musiał sąsiad go zlikwidować. Teraz sobie stawia drewniany płot żeby nie musieć patrzeć na sąsiada (w sumie to dla niego lepiej). Inny przykład ze kiedyś tak pokłóciła się z własna matka, ze od dobrych 10 lat z nią nie rozmawia i nie pozwala swojej już 14 letniej córce się widywać z Babcia. Teraz podpadła mojemu mężowi (nie będę pisać szczegółów). Jak nazwać taka osobę, która ma wszystko, ale wciąż kopie dołki żeby innym uprzykrzać życie? Dlaczego ma taki wredny charakter? Tyle dostała od życia powinna być zadowolona a Ona wciąż narzeka..... Macie jakieś pomysły? Chciałabym kiedyś jej cos powiedziec jak ja spotkam i chciałabym zeby to było na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia.x
Psychopatka. Daj jej w prezencie wizytówkę psychiatry. No, chyba że ma problemy emocjonalne to na początek do terapeuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calowalammsie
co dostała?? niby co? męza sama wybrała, dom postwili, dorobili się i tyle 🖐️ dostac to ty mozesz w pysk zadrośnico zasrana 🖐️ :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shisholandia
A co ty się przejmujesz, odpady genetyczne były, są i będą, co tu dużo mówić trzeba się z tym pogodzić i mieć w doopie nie zmienisz tego, a jak sape ma do Ciebie to w ryło napluć, bo tylko na to zasługuje taka osoba, prze małe o, takie jest moje zdanie w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosch
sa ludzie którzy nie maja takich normalnych problemów i wyszukują sobie różnych głupot żeby sie o byle co przyczepić nie wiem jak ich nazwać ale najbardziej mi pasuje okreslenie "psychopata":o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calowalammsie co dostała?? niby co? męza sama wybrała, dom postwili, dorobili się i tyle dostac to ty mozesz w pysk zadrośnico zasrana Nie mówie ze dostała, tylko ze MA. :) Ja sama uwazam sie za szczesciare i niczego jej nie zazdroszcze. Zastanawiam sie dlaczego Ona jest taka wredna? przeciez nie ma zadnych ciezkich chorób w rodzinie, brak kasy tez jej nie dotyczy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snoffi
To Ona podpadła mężowy czy mąż jej? Boisz się, że zacznie na Was haka szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calowalammsie
napisałas "tyle dostała od życia" :O:O:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małarozmówka
Może frustratką? Człowiek na prawde szczęśliwy się tak nie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, Ona od niedawna dołaczyła do tej rodzinnej firmy, bo juz jej sie nie chciało siedziec w domu. Ma nienormowany czas pracy. raz jak przyszła to Mąż słyszał jak gada na niego a ona go nie widziała. Mąz tam pracuje ładne ponad 10 lat. Szefostwo traktuje go jak trzeciego syna. Zawsze był doceniany, dostawał premie itp, a odkad jest Ona to jączy. Narzeka na niego. mówi ze nic nie robi i spi za kierownica (a mąż ma zajechany kregosłup o ciężkiej roboty). Nie wiem co mam jej powiedziec przy najblizszej okazji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calowalammsie
a moze męzuś serio bumeluje co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snoffi
Szefostwo Twojego męża to jej teściowie? Boisz się, że przez jej jątrzenie mąż straci pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małarozmówka Może frustratką? Człowiek na prawde szczęśliwy się tak nie zachowuje. TO BY PASOWAŁO. Ona naprawde wydawała sie na poziomie. Zawsze ładnie ubrana, wymalowana, elegancka - naprawde dziwne ze okazała sie taką zołzą. Mąz mi opowiadał kiedys ze taka jest a ja nie wirzyłam do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nazywać nie nawiazywać żadnych znajomości nie zbiliżać sie ani fizycznie ani emocjonalnie . po prostu . Sa tacy ludzie niczym wampiry energetyczne - jedynyn ratunkiem jest olewanie ich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie boje sie ze Mąż straci prace. Szefostwo męza sa starej daty i doceniaja jego prace i mąz w 4 oczy romawiał z szefem czy ma do niego jakies zastrzezenia, a szef mówił ze nie ma zadnych. A poza tym jakby Szef Męza zrezygnował z prowadzenia firmy to mąz chce odejsc - nie chce zeby to ona z Męzem wypłacali mu pensje. Mąż jest ostatnia osobą która mozna posadzic o lenistwo. on po rpsotu nie umie nic nie robic. Nawet 5 minut nie umie posiedziec spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, co jest najlepsze. Ze Mąz zarabia przyzwoita pensje ale w trójke było by ciezko gdyby nie nasze oszczednosci i moja praca.. A Ona zaczeła na swojego Męza najezdzac ze skoro np przez okres styczen luty w branzy nie ma roboty to Mój Maz nie powinien dostawac pensji..... Mało tego Oni nie wiedzą, ale my przez ostatnie 6 lat sie wybudowalismy i mieszkamy w nowym domu od kilku miesiecy. Jakby Ona sie dowiedziala ze mamy taki dom i w ogole to chyba by na nas nasłała jakis zbirów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synowa szefowej ?:) powtórzę jeszcze raz - im dlaej od niej tym lepiej dla was . A nawet na takiej imprezie nikt cie nie zmusi żebyś sie z nia zadawała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małarozmówka
No nie wiem, tak mi się zawsze wydawało, że jak ktoś jest taki "nieludzki" w stosunku do ludzi, to nie bierze się to z powietrza. Tylko właśnie z jakiejś głębokiej frustracji. Co oczywiście nie oznacza, że to ją tłumaczy i jej zachowanie. Ale to nie może być tylko kwestia charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak narazie nie miałam okazji sie zobaczyc z ta osoba... ale Mąz ostatnio doniósł ze Ona stwierdziła, bez pytania prezesa firmy (tescia) i prezesowej (Tesciowej) ze trzeba zwolnic pracowników i zamknąc firme :) Ciekawe kto jej dał prawo zamykac firme ktora ma ponad 20 lat a Ona pracuje tam od roku? Brak słów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×