Gość jolicaaaaa Napisano Kwiecień 18, 2012 Moj facet mieszka 400 km ode mnie, po świtach po zakonczeniue pracy w rodzinnym biznesie miał sie do mnie przeprowdzaić, choc cały czas ,a w planach wyjazd za granica..marzy nam się dom...ja mam prace, on miał tu poszukać, i tak się plany zminiaja, bo raz szukam kawalreki, raz pokoju, potam znów kawalrki, a teraz mija mi czas wyprowadzki za pre dni a on mi mówi ze jedzie do szwecji...i to w niedziele chyba i na 6 tyg, wspominał wcześniej ze może uda sie mu ejchac,...no ale teraz to ja juz całkiem nie wiem co robić...moze sie nawet nie zobaczymy do wyjazdu jego, mówił ze i tak chce pokój 2 os jak cos zeby jak bedzie wracał miała gdzie przyjechać...a mnie to wkurza, wszytko w niepewnosci i na ost chwile... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach