praocwalibyscie za 1000 zł miesięcznie?

to wychodzi jakos 6 zł za h

nie ma mowy to wyzysk

za cały etat? nie

pracowalam, ale to bylo bimbanie;)

Ja pracuję za 1500 :(

no 1500 a 1000 to jednak jest jakas roznica.... to praca biurowa, nie ma duzo roboty

pracować ni ż na dupie siedzieć i płakać ze ani kasy ani pracy

pracuję za niewiele więcej tak to wyzysk

zalezy jaka by byla to praca, ile godzin tygodniowo miala bym pracowac, moze mieszkajac wciaz z rodzicami bym sie podjela , ale majac swoje mieszkanie, rachunki.. jedzenie.. wszystko kosztuje a te 1000 zl to nie jest wystarczajaco.

nie prawda wlasnie przez takich jak ty pracodawcy tak malo placa bo zawsze znajdzie sie przydupas co za 1000 zl bedzie zaperdalal jak glupi!! ludzie szanujcie sie!!!

to płaca wybieracza szamba w Peszawarze!

no ja mieszkam jeszcze z rodzicami, a bez sensu troche bezczynnie w domu siedziec, a tak to nawet bede miala tam mozlwosc sie pouczyc bo studiuje zaocznie.

1000 zl mam w 3 dni. Wyjedzajcie z tego chorego kraju.

moja pensyja w tym cudnym kraju, zielonej wyspie dobrobytu to rónowartość zamiatacza ulic w zanzibarze!

(to praca tylko na jakies 5 miesiacy) ogolnie szukam czegos na stale

zalezy od miasta od tego czy studiujesz czy masz gdzie mieszkac czy to dobra pozycja do CV wg mnie nie warto lepiej pomeczyc sie na fajnym stazu

szkoda czasu i energii nie dawajcie sie wyzyskiwac bo potem ambitni ludzie maja ciezej,nikt szanowany nie zgodzi sie na to no chyba ze na pol etatu to jeszcze

gdybym nie miała co do garnka włożyć i koszty zwiazane z tą pracą nie były by wyższe niż wypłata to bym podjeła taką prace, ale tylko po to zeby spokojnie szukać jakiejś normalnej.

nie rozumiem jak mozna tak dac sie wyzyskiwac 1000 zl polowa idzie na dojazdy np i co wtedy? a poza tym siedzac w pracy nie znajdziesz dobrej pracy bo kiedy?

sama niewiem -to zalezy co to za praca.

bo jak praca mam byc zrodlem utrzymania to te 1 tysiac to malo a jak ma byc na twoje duperelki ciuszki i kosmetyki to moglabym sobie siedziec w takiej pracy .

rece opadaja jak dajecie sie wykorzystywac i przez to w tym kraju jest tak zle i sa niskie pensje bo ludzie sie godza na wszystko a pracodawca to na reke

rodzice mnie jeszcze utrzymuja, to jest praca sezonowa, mam 20 lat.... popracuje tam chyba miesiac, pozniej pojde na praktyki zwiazane z moimi studiami, bo chyba to juz bardziej sie oplaca

w moim mieście taka pensja to standart:(

Pracowałam za tyle... Jak nie masz innej opcji to popracuj trochę, szukaj czegoś lepiej płatnego, min.10zł/h NETTO!

Niektórzy tu piszą, że niepowinno się pracować za takie pieniądze bo to poniżające. Każdy chciałby pracować za normalne pieniądze i na umowie na stałe. Ale jeśli tego brakuje (pracy z NORMALNĄ, a nie głodową pensją0 to co zrobić???? Oprotestować płacenie rachunków, żyć powietrzem? Ludzie mają rodziny na utrzymaniu, dzieci, raty. Skąd na to brać???????

siedziec niz pracowac za 1000zl. Nie oplacaloby mi sie wstawac rano! Wolalabym z glodu zejsc niz sie tak ponizac!

Ale dziecko coś jeść musi, przedszkole też opłacić trzeba, o rachunkach nie wspomnę. W moje poprzedniej wypowiedzi jest błąd, powinno być "nie powinno" - sory.

Za 1000zl,nigdy.Za tyle da sie przezyc wogole?

gdyby wszyscy kladli lache na takie oferty to nikt by ich nie dawal. a tak zawsze sie ktos znajdzie... u mnie to samo. mowie kumplom nie gidzcie sie na prace w budownictwie po nizej 3000 na reke. a potem sie dowiaduje ze jeden poszedl na staz za 600zl MIESIECZNIE! wstydzil sie mi powiedziec wiec jego kumpel powiedzial mi, ale prosil zebym nic nie mowil... chcieliscie TUSKA to macie kurwa... :D