Uważam, że niebieskookie blondynki to skarb i powinien być chroniony

eee tam oczy jak są ładne to są ładne. Kolor rzadko kiedy ma znaczenie. Duże, o ładnym kształcie, z długimi rzęsami zawsze będą ładne. Nie ważne, czy ciemno brązowe, niebieskie, zielone czy szare. Oczywiście jak do tego ma się intensywny kolor tęczówki to tym lepiej, ale ma to zdecydowanie drugorzędne znaczenie.

a przy której trasie stoi ? rozumiem że boisz się z nią po deszczu chodzić żeby się nie roztopił jej mejkap ? widac po Twoim słownictwie, że Ci e ubodło iż prowadzasz się z taniochą HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA ! HA !

ja chodze z ladną blondynką ale to nie znaczy że nie puknął bym ładnej brunetki albo ładnego rudzielca.

Tomasz od Fajnej Blondi jesteś żenujący :( pewnie dobraliściesię ona tleniony pustoswtan Ty wyżelowany koksiarz z łańcuchem na szyi

siemastary - rude są ogniste i nieokiełznane

"komuś żal d**ę ścisnął niebieskich i pwinych jest na pęczki, zielone sa sexy a kafeteria nie jest wyznacznikiem dziecino, poza tym niebieskie są beznadziejne bo można tego spotkac jak liści w parku daj se sianka bo sie nie znasz" - Tu akurat nie ma co się znać, bo gusta są różne ;) ja akurat mówię o opinii ludzi na ten temat i naprawdę nie znam żadnej osoby, której by się podobały zielone oczy, bo (dla mnie i dla wielu) są po prostu brzydkie :( Nie musisz się oburzać, zresztą od razu widać, że posiadasz zielony kolor oczu, ale wbij sobie do główki że nie każdy lubi oczy koloru kompostu :O

ach .... każda ma unikatowe cechy. ruda nie ma złotych blond włosów, brunetka nie ma ognistego temperamentu itp itd :D podobanie się podobaniem, ale należy spróbować każdego koloru

siemastary weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee nie wymądrzaj się ja tylko prostuję ewidentną dezinformację jaką szerzysz :P. Dla dobra ogółu.

oj oj dziecko i znowu kula w płot bo tak się składa, że mam brązowe , więc przetrzyj szklaną kulę bo cosik Ci niewyrażnie zapodaje wizje

/pewnie dobraliściesię ona tleniony pustoswtan Ty wyżelowany koksiarz z łańcuchem na szyi/ Tak, tak :D Jak już nie wiesz co napisać to dopowiadasz resztę, bo ci żal, że blondynki są ubóstwiane, a jeszcze takie jak moja (czyli inteligentne, z poczuciem humoru, naturalne blondyny z wielkimi błękitnymi oczami i jasną cerą, a nie jakimś spalonym mięsem na solarium) to już w ogóle są ideałem kobiety :):) Żegnam ozięble :D:P

to już wiadomo od stuleci, blondynki sie obraca dla sportu a na żony bierze piękne ciemnowłose i porządne dziewice jak prawi Looooooser, blondynki nie sa traktowane poważnie, w mojej pracy owszem zawiesimy na nich oko bo przeważnie ubierają się jak choinki ale lejemy z ich niskiego IQ, nie wzruszają nas ich łzy, rzucanie rząsami itp podchody

oj Tomku Tomku moje kondolencje bo widać u ciebie ani pomyslunku ani kręgosłupa moralnego ni ma, za to jest blond dziewoja która w myślach rucha pół osiedla i dlatego prowadzisz ją w kagańcu , żeby do paszczy innemu nie chapsnęła, co to za życie ?

ma Twoja fajna Blondi ?

"oj oj dziecko i znowu kula w płot bo tak się składa, że mam brązowe , więc przetrzyj szklaną kulę bo cosik Ci niewyrażnie zapodaje wizje" - A więc tu niestety był mój błąd ;) ale już nie oburzaj się , bo przecież taktyka była twoja, tylko imbecyle piszą takie rzeczy: "wstanie taka z rana bez makijazu , zanim sie nie zrobi to porazka, poza tym sa nie od dzis synonimem głupoty - patrz Doda , nic dziwnego ze smieja sie z Polek, do tego białe kozaki i tipsy, chałpniczy balejaż - upadłe Anioły", ale ja rozumiem - ZAWIŚĆ robi swoje, zwłaszcza, że masz brązowe oczy, to włosy pewno i też, tylko po co atakować osoby z blond włosami? Czyżby w dalekiej przeszłości wyrządzały ci jakieś krzywdy? Kradły w szkole kanapki? Strzelały z procy? No już nie wiem co ci mogły robić :(

to ja Looooooser :O:(

A mnie się zawsze śmiać chce z takich zacietrzewionych osób jak np. użytkownik Tomek, który by oczy wydrapał a zamiast siedzieć ze swoim Bóstwem to smęci smuty na babskim forum. O gustach się nie dyskutuje dla Ciebie Twoja dziewczyna jest najładniejsza inny by nawet kijem jej nie tknął. Zawsze aż mi się ciśnie na klawiature - wstaw jej zdjęcie, ocenimy i będziemy piać albo i nie peany na jej cześć. W internecie każdy mocny w gębie. Ja moge pisać, że właśnie siedzę na Kajmanach i sączę whiskey a dwóch opalonych adonisów wachluje mi pięty :) Tomku - jak to mówią krowa która dużo ryczy mało mleka daje , więc daruj sobie jej doktoraty, dowcipy i nogi jak autostrada bo się tylko ośmieszasz .......

ech kocham to forum, stereotyp stereotypem poganiany - a nie przyszło Ci do głowy , że jestem facetem ? wszystkie blondynki jakie znam są sztuczne i zrobione , sorry ale zanim taka zmyje fluid ( pastą BHP by nie ruszyło ) zdejmie push up w którym nagle okaże się że nic nie ma i otworzy buzię z której elokwencja nie bije - cóż ....... okazuje się, że jest mysio przeciętna, zanim sie wyszykuje to mija pół dnia, postaw jej drinka to chichocze jak głupia, to już lezy w naturze blondynek żeby np. oszukiwać, uzyskać coś na krzywca bo sa takie anielskie , dlatego podobają mi się zadbane brunetki które do tego sa mądre i znają swoją wartość, lubię te naturalne którym wystarczy tusz i błyszczyk ( chociaż teraz pełno pofarbowanych smoczyc z solarium ), naturalnej blondynki to jak na lekarstwo Pani L'oreal

Ja byłem kiedyś z boską blondynką, miała nogi chyba do nieba, oczy mega błękitne, więc jej spojrzenie mnie po prostu hipnotyzowało, była zjawiskowa, niestety musieliśmy się rozejść... później związałem się z niższą od niej brunetką, ładną, dobrą, miłą, sympatyczną, no po prostu same superlatywy, ale jednak mimo związku z długim stażem, dalej wracam myślami do mojej blond M. ..... ona była spełnieniem moich marzeń, po prostu bogini, i wiem to na pewno gdyby powiedziała tylko jedno słowo to bym do niej wrócił i zostawił swoją obecną kobietę, więc jestem łajzą, ale zajebiście mnie ciągnie do tej blondyny

Siemastary akurat ma rację co do słowiańskiej urody. Słowianie mieli ciemne włosy. Blondynki to z krajów skandynawskich. Tak czy siak znam panów ktorzy chodzą z blondynkami (farbowanymi), i twierdzą że to ich naturalne włosy. Będzie zdziwko jak się rude lub ciemne dziecko urodzi :D Faceci to w idioci w tym przypadku. Ale wiadomo czego oczekiwać od typowego dresa i pomarczowej nuni.

" Tomasz od Fajnej Blondi /no powiedz nie badz taki, ciekawe jakie teraz sa stawki ? Nie ma fajnych blondi wiec nie swiruj. blondynki to pusciutkie glupiutkie istotki ktore za Władka Jagiełłe sprzedadzą własna matkę / Ha! Ha! Ha! Pie**ol się zawistny paszkwilu Jesteś widocznie zbyt ograniczony i zakompleksiony, pewnie zazdrościsz takim fajnym laskom jak Moja Kobieta i w sumie ci się nie dziwię Możesz sobie ją tylko pooglądać z daleka " to rzecz, jak samochód czy komórka, i nalezy jej wspolczuc chociaz podobno kto z kim przestaje takim sie staje wiec mysle ze jestescie obydwoje nic nie wartymi pozerami, kiedys bedziesz mial problemy ze staniem i kopnie cie w dooope dla innego :) ale pozostana ci wspomnienia :)

Faceci to w idioci w tym przypadku. Ale wiadomo czego oczekiwać od typowego dresa i pomarczowej nuni. Kwintesencja topiku, brawo !!!!!!!!!!!!!

"ech kocham to forum, stereotyp stereotypem poganiany - a nie przyszło Ci do głowy , że jestem facetem ?" - a w którym moim poście było napisane coś w formie żeńsko-osobowej? bo sobie nie przypominam, sam sobie założyłeś, że na pewno mam cię za faceta, co tylko dowodzi jaki z ciebie imbecyl. Inna sprawa to twoje uprzedzenia, poznałeś same głupie blondynki, więc uznałeś, że reszta jest taka sama, a owa reszty jest niemało, bo bagatela - jak to sam określiłeś "można tego spotkac jak liści w parku"

I wszystko jasne. Bellucci kwintesencja kobiecości ( mimo już tak zaawanaowanego wieku ) a Pamela przechodziła z rak do rąk. Blond włosy, niebieskie oczy, zapijaczona twarz, obleśne tatuaże i silikon który juz zaczął szwankować.

"że na pewno mam cię za faceta" - oczywiście miło być za kobietę :):O

zielone oczy sa najbrzydsze e dzidzia przestan sie tak rzucac bo to juz nudne masz te swoje rybie slepia to miej i choooooj ci w doooope, zaczynasz przynudzac boli cie ze komu sie nie podobasz?

Hehe...Ja mam naturalne włosy blond ( złote wręcz a nie białe) i nawet jako nastolatka postawilam sobie za jeden celów w życiu żeby rozmnażać się z blondynem aby blond kolor przetrwał :D życie jakie jest takie jest, spotkałam szatyna( chociaż miał wlosy blond jako dzieciak więc jest szansa). To farbowane blondynki zachowują się ogólnie jak idiotki....ten stereotyp nie jest nieprawda. Wystarczy poczytać trochę co kieruje takimi blondynami. W psychologii to bardzo popularne zagadnienie. Naturalne blondynki które znam są bardzo mądre. To farbowane robią siare.

"e dzidzia przestan sie tak rzucac bo to juz nudne masz te swoje rybie slepia to miej i choooooj ci w doooope, zaczynasz przynudzac boli cie ze komu sie nie podobasz?" - to chyba komuś się nie podoba, że zielone oczy sa wg mnie do kitu :) a żadnym moim poście nie jest napisane, jaki ja mam kolor oczu, więc skąd twe przypuszczenia? wróżysz z fusów czy magicznej kuli?

postawilam sobie za jeden celów w życiu żeby rozmnażać się z blondynem aby blond kolor przetrwał wystarczy, ze w poprzednich pokoleniach ktos ro dziny byl brunetem/ka i dupa zimna kretynko blondynko

zielone oczy sa najbrzydsze nie wypieraj sie, tutaj nie trzeba wrozyc jak nie oczy to wlosy tutaj sa powodem towich spiec, bo dziwne ze dostalas furii bo komus cos innego sie podoba, a co do wrozenia - na twoja ciemnote i jasnowidz nie pomoze :(

blondynki=kretynki, dobrze powiedziane ale staja na tych tipsach zeby udowodnic swiatu ze jest inaczej ha ha ha jakie to pocieszne, Monroe pukał JFK, Pamele pol Hollywoodu, wystarczy zobaczyc jak w UK lub Włoszech nasze blondu są chetnie brane na warsztat, powod do dumy , nie ma co wiec dajcie sobie siana blondi i do garow