Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko nie to heloł kity

rzygać mi się chce, jak wszędzie widze poubierane na różowo dziewczynki

Polecane posty

Gość tylko nie to heloł kity

normalnie odruch wymiotny mam sama spodziewam się córki, zaczynam się rozglądać za wyprawką, ale dosłownie jest zalew różowości pod każdą postacią.... masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbapappa29
rózowy w normie oki, ale dla wielu mam taka norma nie istnieje, nienawidze tego kocura hello kitty, zygac mi sie chce niektore dziewczynki w przedszkolu sa od stop do glow na rozowo masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badziewiaki dla niepoznaki
ja rzygam widzac w tym kolorze starsze panie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, też jestem tego zdania. sama mam chłopczyka, dziewczynki nie mam ale pewnie jakbym miała to tez bym ją ubierała przeważnie na różowo bo powiem ci, że jak chodzę z bratową po sklepach w poszukiwaniu jakiegoś ciuszka na jej córeczkę to kurde wszystkie fajne rzeczy są tylko w kolorach różowych. bardzo rzadko trafia się, żeby było coś, jakis fason ubrania w kilku kolorach. dlatego jak nie ma innego koloru a coś się nam strasznie podoba(chodzi o fason) no to bierzemy ten róż no i koło się zamyka. producenci ubrań są winni bo zawsze na małe dziewczynki faworyzuja róż! a przecież jest tyle ładnych kolorów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie to heloł kity
właśnie mam na mysli te mamuski, które nie maja w ogóle umiaru z rozowymi ubraniami/gadzetami/obuwiem/, doslownie wszystko z tym kotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gergerwg
Da się ubrać córkę z sensem ale to trudne. Stąd tyle tego gówna na ulicach. Ostatnio teściowa - nie wyśmiewam, to starsza osoba i chciała dobrze - kupiła małej polskiej produkcji bluzeczkę. Bluzeczka ma: niedoróbki w postaci nici sterczących, długich, ze szwów, żyłki zostawionej całymi kawałami, wychodzącej z aplikacji, aplikację z cekinów, obrazek dziewczynki namalowanej gumową farbą, w kolorach czarnym, zielonym, czerwonym, bufki, zaszycia, szczypanki, i jest różowa. Kto to spłodził to nie wiem ale może lepiej że projektuje bluzki a nie biega z nożem po ulicy, bo to całkiem niewykluczone. W każdym razie normalny nie jest. A, dodam że bluzka kosztowała... 30 złotych. W każdym razie rozglądaj się i jak zobaczysz coś stonowanego, w nietypowym kolorze, nie pstrokatego to się nie zastanawiaj a kupuj bo o takie okazje trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie to heloł kity
wszelkie beże, jasne fiolety, odcienie żółtego, pomarańczowego - tego poszukuję, ale jest tych ubranek jak na lekarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też spodziewam się dziewczynki i niedobrze mi się robi na widok tych od a do z na różowo ubranych maluchów do tego jeszcze w różowym wózki i przykryte różowym kocykiem. Kompletując wyprawkę dla mojej małej brałam co mi się podobało i nie patrzyłam czy to dla chłopca czy dziewczynki. Jeśli chodzi o noworodki to nie jest tak zle, nie ma aż takiego podziału na ciuszki dziewczęce i chłopięce, jest sporo w miarę uniwersalnych. Gorzej dla troszkę starszych niemowlaków i maluchów. Oglądając ciuszki dla trochę starszych dzieci, muszę stwierdzić, że będzie ciężko np. o nieróżową sukienkę lub kurteczkę na zimę. 90% to różowe lub " chociaż" z elementami w tym kolorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfjfyukili
autorko zarazx cie tu zjada ze małe dziewczynki maja prawo sie ubierac jak chca i szcesliwe dziecinstwo rowna sie hello kitty.Ja tam lubie inne kolorki,moja córa nie chodzi w burych-bezowych ciuchach,jest tyle fajntch kolorków,fiolet,czerwony,niesbieski,zielony,zółty,pomaranczowy,brazowy,granatowy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi kiedyś było niedobrze
...na widok różowego. Ale urodziłam córkę i zostałam zasypana lawiną różowości. teraz, gdy mała ma już prawie 1,5 roku nie rusza mnie ten kolor. może być nawet hello kitty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie to heloł kity
heh no tak, nawet jesli my same bysmy nie kupily tych wszystkich rozowych kiecuszek, kapelusikow, torebeczek to i tak znajomi i rodzina naznoszą tego szitu - bo po prostu praktycznie nie ma wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
przesadzacie. Ja też mam córkę i różowych rzeczy ma parę. Tylko trzeba troche poszukać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi kiedyś było niedobrze
@tylko nie to heloł kity nawet jak jest wybór, to babcie, ciocie, koleżanki, kuzynki, szwagierki etc. pójdą i kupią różowe, bo "dziewczynka musi mieć różowe". do końca życia nie zapomnę, jak mnie rozwaliła koleżanka. miałam miesięcznej wtedy małej ubraną prześliczną, błękitną sukienusię. dostałam od koleżanki zjeby (!) że jakim ja niby prawem dziewczynkę na niebiesko ubieram :D ? spłakałam się ze śmiechu i wyprosiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablo
Ale powód do rzygania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi kiedyś było niedobrze
@mireczkowataa mam to nieszczęście (lub może szczęście) że zazwyczaj dostaję od wszystkich dookoła rzeczy dla małej i nie muszę kupować. też by było trochę bez sensu, gdyby w kibel poszło całe mnóstwo ładnych, dobrych ciuchów tylko dlatego, że kręcę nosem na kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dziewczynki, ale sama jak dużo chodzę po sklepach to faktycznie jest tona różowiaśnych ciuszków.No jednym sie to podoba innym nie. Ja tam na ubieranie synka nie narzekam, bo ma ciuszki w wielu kolorach.Ktoś mi kiedyś powiedział że chłopaka nie da się ładnie ubrać-no może faktycznie portki, bluza czy koszula to nie jest jakiś powalający zestaw, bo dziewczynce można i opaskę,sukienkę,spódnicę,legginsy,lakierki i masę innyc założyć. Ale kolorystycznie w dooborze ubrań dla mojego małego absolutnie nie narzekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka **
Koleżanka ubierała córkę raczej na sportowo, niż w różowe sukieneczki. Dziewczynka chodziła ubrana bardzo ładnie, ale nie tylko na różowo. Ale... poszła do przedszkola i powiedziała matce, że chce mieć różowe ubrania i różowy pokój bo koleżanki taki mają :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojalna jola***
rzygac to ci sie bedzie chcialo ale z bólu jak zaczniesz rodzic...nie podoba sie jak ubierane sa dzieci to nie wychodz z domu,kazdy ubiera swoje dziecko jak chce i nic mu do tego:))moja corka ma roznokolorowe ubrania ale nigdy mi nie wpadlo do glowy zeby takie glupoty jak ty pisac,masz problemy dziewczyno wez sie ogarnij!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojalna jola***
i nic ci do tego*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowe jest fajne
kobiety czepiacie się różowy kolor jest śliczny moja córcia(6 lat) bardzo lubi ten kolor i nie moge jej tego zabronić zreszta hello kitty i księżniczki wszelkiego rodzaju tez kocha teraz jest taka moda kiedys nie było tego miał człowiek 2 bluzki na krzyż czasem po starszym rodzeństwie i nie było gadania a już nie mowie o wyborze koloru ubrania oczywiście też nie mowie żeby wszystkie ciuchy córeczka miała różowe jednak wiele jej ciuszków jest koloru różowego dodam że córeczka ma ciemne długie blond włosy jasna buzię i ten rózowy wybitnie jej pasuje mamuśki troszke wiecej luzu to tylko ubranka nie róbcie z koloru problemu zreszta dzis jest taki wybór ubranek ze naprawde i wcale nie zgadzam sie z tym że te które sa ładne sa tylko w kolorze różowym :)gwarantuje że jak wasze córeczki beda w wieku przedszkolnym to same beda sugerowac wam w jakim kolorze chca mieć ubranka pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
to moja jest ubrana w hello kitty nieraz cała albo myszka minnie ..... zawsze cos z tych dwóch ma na sobie bo szaleje za tymi bajkami i nie muszę jej namawiac aby sie ubrała tylko sama chetnie zakłada ciuszki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matak,zonaa i tyleee
a tam autorko dajesz, rowniez nie nawidze rozu, mam dwie corki i ANI JEDNEJ RZECZY w kolorze rozoweym nie maja, nic kompletnie nic z rozu u nas w domu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie to heloł kity
w takim razie poszukam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ja dużo rzeczy dla córki kupuję w dziale chłopiecym :) W Endo maja fajne, pastelowe kolory. Serio laski, przesadzacie. Jeśli w ubranka zaopatrują Was głónie babcie czy tam rodzina to pogadajcie z nimi o tych kolorach. Chociaż, np. siostra mojego faceta kupowała córce sukienki- a moje dziecko w sukienkach chodzić nie chce. A już szczególnie jak raczkowała. Poprosiłam ją o spodnie, koszulki cokolwiek ale nie kiecki, bo leżą w szafie. I dostałam od niej... śliczną różową "sukienusię" :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elmary
"dostałam od koleżanki zj**y (!) że jakim ja niby prawem dziewczynkę na niebiesko ubieram ? spłakałam się ze śmiechu i wyprosiłam " Matko jakie kolezanki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elmary
Odnosnie tematu - przesadzacie i to grubo! Jesli jedna z druga ma tendencje do wynoszenia sklepu h&m na wyzyny mody i klasyki swiatowej marki, najlepszej na swiecie, najbardziej trandym najdrozszej i po prostu "h&m jest the best" - jak to maja w zwyaczaju kafeteryjne mamusie - to nic dziwnego, ze potem dzieci ubrane w hello kitty i nie mozecie juz na to patrzec:D Ja omijam szerokim lukiem ten sklep i moja corka jakos ma rzeczy w roznym kolorze, trzeba poszukac, ale zalezy co sie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matak,zonaa i tyleee
elmary " no wreszcie ,chociaz jedna z nielicznych obeznana ,Pozostalych matek widze ze repertual konczy sie na heelo kity i hanie montanie czego nienawidze, no ale jesli ubieracie dzieci tylko w dwoch sklepach to co sie dziwic ze macie takie zdanie iz teraz dziewczynki wszystkie na roz chodza ubrane.A guuzik prawda, moje wcale nie chodza na rózowo obrane,jakos i zyje na tej samej planecie co wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy piep. o H&M???
Co wy gadacie o tym H&M ????? Ostatnio kupowalam w H&M ubranka dla kolezanki , ktora urodzila i jakos nie widzialam samego rozu !!!!!!!!!!!!! Kupilam zolta bluzeczke, zielona sukieneczke i druga sukieneczke w kwiaty mix kolorow ( zielen, niebieski,czerwony , pomaranczitp mix) Wiec nie gadajcie ,ze tam tylko roz !!!!!!!!Raczej tam wlasnie mozna dostac rozne kolory !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×