Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monolka

List Zostawiony Pod Wycieraczką

Polecane posty

Gość gwoli wyjasnienia...
Zwariował-pomyślałam i wróciłam do swojego pokoju machać nogami. hahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
I gdyby nie te jej długie włosy, które opadały z tyłu na kitel, to można byłoby pomyśleć, że sam kitel odwiedza pokój za pokojem. :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igusia, igusia
Przyprowadzili mnie bardzo wcześnie, a może to było bardzo późno...nie wiem. Było ich trzech...chyba....szeptali, że tak trzeba..., że to dla mojego dobra...tak dla dobra. Jedyne co czułam to ukąszenie komara...tam na górze było ich dużo...tak strasznie bzyczały, było wysoko i ciemno, i te komary, Przystojny mówił, że je wygonią tylko żebym podała rękę, żebym cofnęła się o krok, Ktoś krzyczał " Ona się za bardzo wychyla!! Czy chłopaki na dole zdążą??! Przystojny mówił spokojnie tylko on wiedział, że nie ma co się denerwować, ciemność mnie ogarnęła i Przystojny nie zdążył...komar mnie ugryzł w ramię? Tak chyba tak. To było dawno a ramię nadal swędzi. Jasno zrobiło się dopiero na długim korytarzu...Przystojny nadal mnie trzymał jeszcze z jednym Czyżby chłopaki zdążyli?? Nie wiem, nic nie wiem Powiedzieli, że mam spać, że mnie położą a rano przyjdzie lekarz. Lekarz?? Po co lekarz?? Ktoś jest chory? Pościel była zimna bardzo zimna....jak kiedyś u babci, w zielonym pokoju, tu jest biało bardzo biało A gdzie są komary? Przystojny je wygonił? Na pewno, przecież obiecał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaaa. ... Igusia igusia..... każdy tu picuś glacncuś miguś iguś (ha ha ha zaśmiał głośno ze swojego błyskotliwego dowcipu .....po czym ryknął :) Nazwisko! Kartę muszę założyć. Masz dziecino książeczkę? Ubezpieczona? Wiek? - ptaszek; wzrost ? - ptaszek; waga.... nie . Ciężkie urazy w dzieciństwie ....nie, Padaczka - nie, Leki przyjmowała...rivanol. Uczulenie na Rivanol ...nie. Onany lękowe...tak. Rozpozanie : Liczne ukąszenia, syndrom przystojnego mężczyzny. Nadpobudliwość. A.... Moczy się? Ptaszki wypełni i przyniesie mi do gabinetu. Siosto!!!!!!!!!!!!!! kefir ma kartę? Siostro!!!!!!!!!!!!!!! Jak tam nasza pupilka? Dostała Rivanol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(znowu gada do całego świata przy otwartych drzwiach gabinetu) Oni by tak wszyscy chcieli po literacku i kulturką!. Uśmichy chichy łapki srapki, a tu jest Szpital Wojewódzki a nie nie kurna kasting literatów! Napiszcie w końcu, że w sraczu nie ma papieru, a siostra Basen - Oddziałowa grzebie w dupie . Hahahaha Może ma kurna owsiki! Jedynie Czak ma jeszcze jakiś kręgosłup moralny. Na apel oddziału przygotował wiersz. Wiersz, w którym jest czysta prawda, a nie jakieś fiu bździu! NIe boi się czerpać z najlepszych wzorców, nie jak ta co łazi po nocach a potem się wypizdrzy na apel i jeszcze przyjdzie z andrutami i kawą. Skromna piżama i laczki - to strój pacjenta, to jego mundur!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igusia, igusia
Ptaszki?? Tu jest za smutno na ptaszki, nie przylecą na pewno. I o co mu chodzi?? Czym wypełnia się ptaszki? Dlaczego on krzyczy? Gdzie jest ta miła pani, która częstowała mnie mielonym? Co to za dziwne miejsce? Ja chcę do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igusia, igusia
Piżamkę mi żółtą dali, żółtą! Czy oni tutaj nie wiedzą, że ja nie cierpię żółtego od zawsze i na zawsze. I ta głupia truskawka na kieszonce... jeszcze się rozkwasi i sok poleci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddziałowa
setka dożylnie dla pana Ordynatora. Się zirytował biedny no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Oddziałowa 20:59 (...) setka dożylnie dla pana Ordynatora. Się zirytował biedny no. (...) Pani Oddziałowa - ratuj Go! On jest Fajny Gość. To pewne! :) p.s. jeśli już .... to... tylko te brwi... mógby.... mógłby -> je ciut podgolić... "coby" pioruny z nich tak łatwo nie... "wyskakiwały" :D ______________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Notka biograficzna ordynatora
Aby położyć kres domysłom poniżej notka biograficzna ordynatora na uczuciowym: dr n. med. prof. dr. hab. mjr Zenon Krasny (1949- nadal ) ur. w Żelazowej Woli. Syn Matki Polki i Nieznanego Żołnierza. Wybitny lekarz psychiatra, teoretyk wojskowości,reżyser, aktor. Major w stanie spoczynku. Edukację rozpoczął dość późno, gdyż jako najmłodsze z 12-ga rodzeństwa był dzieckiem zaniedbanym . W wieku 17 lat rozpoczął służbę wojskową w jednostce Żary-Żagań jako działonowy, tam też dokończył szkołę podstawową i jako bezpośredni protegowany oficera politycznego otrzymał indeks na Wojskową Akademię Medyczną, z którą to uczelnią związał się pracując naukowo. Jego praca habilitacyjna: "Niewinne igraszki granatem F1 jako sposób na opanowanie stresu bojowego " zyskała światowy rozgłos i wzbudziła niegasnącą do dziś dyskusję . Doktor Honoris Causa wielu uniwersytetów wojskowych m.in. w Mińsku, Penianie, Hawanie, Caracas. Po 1989r ordynator Oddziału Przypadków Beznadziejnych Szpitala Wojewódzkiego, gdzie obok ofiarnej pomocy pacjentom zajmuję się bardzo obiecującymi badaniami naukowym nad antykoncepcją psychiatryczną. W połowie lat 90tych XXw. odkrywa w sobie talent reżyserski i aktorski. W 1996r powstaje jego pierwszy film o miłości gdzie jest zarazem odtwórcą głównej roli. Film "Wunderbar orgie z niedźwiedziem I i II " , przeznaczony był głównie na rynek niemiecki. Film cechuje się prostą , uporządkowaną akcją, postaci pojawiają się kolejno i pozostają na planie do końca, co bardzo ceni wymagający, wrażliwy niemiecki widz. Prywatnie interesuje się Małyszem , wielokrotnie żonaty. Ojciec wielu dzieci. Jego syn jest cenionym lekarzem ginekologiem na Erotycznym, a córka wybitna tancerka wielu desek poszła ostatnio w tango.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A już myślalem że kafeteryjna literatura umarła! :) Nie powiem, fajne się czyta kawalki. Przydalaby się jednak wieksza przejrzystość by wiadomo było co jest tekstem autora/-ki?/-ów? a co komentarzem czytelników. Tak jak w moim opowiadaniu ze stopki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monolka
Kochany... Dziś od rana ordynator mówi o kartach. Tak się wszyscy napaliliśmy, że ja Chuck i "mała czarna" ćwiczyliśmy sobie trochę nim zaczną się oficjalne zawody. Niestety, przegrałam chociaż dobrze mi szło. Nawet "ordynator" widzi we mnie potencjał i obiecał, że jeśli będę dalej grała to dostanę osobny pokój. W naszym ośrodku widocznie ceni się talent. Wieczorem jednak okazało się, że to są chyba jakieś karty zniżkowe do Biedronki, bo wszyscy musieliśmy wpisać w nie swoje dane.Wszyscy wpisaliśmy moje, bo tylko ja miałam podejrzenia graniczące z pewnością jak naprawdę się nazywam, reszta przepisywała. Potem ordynator trzymał nas na kolanach, każdego po dwie minuty, tylko mnie jakby dłużej chwilę... Czy Ty mnie jeszcze kochasz?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna perspektywa: Mała Czarna, choć przegrała w ostatnich zawodach, wróciła do siebie, usiadła i rozmyślała. Wiele już rozumiała a całość historii była prawie - zrozumiała. Wiedza - to jednak piękna sprawa. Cały czas konsekwentnie , siedząc na swoim łóżku czy też w fotelu, konsekwentnie nogami machała. Wiadomo było „dlaczego. A wszyscy dookoła „się dosłownie -> wkurzali. Ale ona przecież machała w swoim pokoju... Więc, o co chodzi? Podśpiewywała sobie cichutko : „Będę machać aż skończę A skończę gdy skończę A skończę gdy Jego zobaczę A Jego zobaczę gdy przyjdzie i odważnie powie To nic, że się przedłuża. Była silna. Choć jej ulubione kwiatki i kolory zabrali uznała, ze poczeka. Była nieprzeciętnie - bardzo silna. Oni zaś bardzo się denerwowali, że nie mieści się w żadnej, z dotychczsowych stworzonych w swoich bibliotekach szuflad. Wyniki im spadały. [nie bić] bo i -> ______________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monolka
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdvcxbs
co to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×