Rzuciłem się na moją koleżankę z pracy i wycałowałem ją...

Jestem nowy w pracy i jestem bardzo zadowolony z tego na jaką nauczycielkę trafiłem. Szukałem pracy ponad pół roku. W tym czasie byłem w kilku firmach ale pracownicy nie ułatwiali mi tam życia. Z nikim nie można było się dogadać, nie chętnie nawiązywali kontakt ( tylko zwykłe cześć cześć ) ... i po kilku dniach rezygnowałem bo czułem się źle. Pewnie przyczyną było to, że ja mam sporo zalet. Jestem pracowity, dobrze wyglądam, szybko kumam o co chodzi itd ... W każdej z poprzednich firm odrazu wyczuwałem że trochę się wyróżniam. No niestety ale były to zwykłe proste firmy typu : biedronka, hurtownia z odzieżą itp ... No a dziś pracowałem czwarty dzień, nauka potrwa jeszcze do końca kwietnia. Uczy mnie taka fajowa babeczka. Ma syna w moim wieku prawie. Ona jest niesamowita. Bardzo mnie polubiła a ja ją jeszcze bardziej. Do tego jeszcze jest taka apetyczna że zjadłbym ją. Normalnie aż mi ciary przeszły jak mnie dziś objęła dla żartów :D Już nie mogę się doczekać kiedy jutro rano wstanę i pójdę do pracy :D

Ja kiedyś przyuczałam takiego młodego chłopaczka w banku. Przyszedł na staż , miał 20 lat. Odrazu mi się spodobał i do tego fajnie się uśmiechał. ZAuważyłam że spodobałam mu się i ja i nie potrafiłam sobie odmówić aby go nie kokietować. A że znam się na rzeczy to po kilku tygodniach niewiele brakowało abyśmy wylądowali w łóżku :D Dziś żałuję że się powstrzymałam ;)

Ja mam ciut więcej ale też byś miała na mnie ochotę Basia ;) Zdarzyło ci się go dotykać niby przypadkiem ?

a to wycałowanie w temacie skąd się wzięło?

Jak już wyskoczy z ciuchów to ci się ode chce żyć. :D Nie idź tą drogą! :D

No bo miałem ochotę wycałować ale nie wycałowałem :( Może jutro się uda :D

Ona akurat jak wyskoczy z ciuchów to przyprawi mnie o zawał :D Jest zgrabniutka i ponętna jak mało która nastolatka. Poza tym nawet jeśli ciało miałaby gorsze to i tak ona umie tak kokietować że straciłbym rozum ;)

fiel :D No to już wiem kto jest podszywem !

to jest podszyw ma duże I na końcu zamiast L

Tak, zmieniam :D