Hirsutyzm

ale dziewczyny no wlasnie jestem zazdrosna kurwa za nim sie laski ogladaja i slinia ja pierdole jaka jestem zla poza tym on jest dusza towarzystwa zaraz jakies beda go chcialy aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

no chyba żeby jako modlitwę liczyć to, że mówię do kwiatków (no nie usychaj kochanie proszę) sprzętu rtv (nie psuj się, nie teraz, nie teraz, proszę, proszę, proszę), nieba (nie deszcz, nie teraz, proszę poczekaj jeszcze chociaż 30 sekund), w ogóle to do wszystkiego mówię ale głównie w myślach zdaję sobie sprawę z tego, że to normalne nie jest ale nie umiem tego nie robić, tzn. umiem opanować, ale żeby w ogóle przestać to nie

Kity a moze wlasnie modlitwa by Ci pomogla...kazdy z nas KAZDY popelnia grzechy jestes tylko i az czlowiekiem dlatego tez kochana moze warto sie polubic..zobacz jak sama siebie nie polubisz..nie pokochasz bedzie Ci zle bo cialo i dusza to jedno. JA nie wiem ale jestes wyjatkowa osoba jak piszesz,nie dziwie sie,ze faceci sie za Toba ogladaja..a wiesz czemu? bo masz o wiele wiecej do zaoferowania niz cialo na 1 noc czy na kilka .. zaciekawilo mnie co tam widzialas napiszesz?

noo ja tez myslalam ze jakas akcja byla, jak ta z nazwiskiem, czy cos takiego oj emi :) nasza ty emi :) daj chlopu troche luzu, bo na krotkiej smyczy go trzymac nie mozesz

Emi sama mi mowilas ze aniol taki nie jest pamietam!!! kochana ale ON CHCE CIEBIE...zrozum... poczekaj spokojnie wroci bedzie TYLKO TWOJ:)

Emi opamietaj sie! Jestes zazdrosna a to zdrowe uczucie ale nie przesadzajmy. Wiadomo boisz sie, bo mlody i atrakcyjny, ale skoro kocha cie i zalezy mu na tobie to nie mysl o tym a przynajmniej nie w taki sposob. Bo pomysl on taki atrakcyjny a chce ciebie a nie inne co sie do niego slinia :) Wiec kochana spokojnie ;)

Kity luz ja tez mowie do kwiatkow jak je np podlewam pierdole czasem sobie pod nosem to tak jest jak ktos jest sam czy samotny zreszta nawet jak z kims to sie hamuje ale to normalne jestes poprostu wrazliwa osoba:) a modlitwa hmm raczej mialam na mysli Boga ktory moze by Cie poprowadzil jak bys z nim pogadala;) hmm ja wierze ale mam mnostwo pytan itd ale wiem ze na pewno jest jakas sila nad nami a my jestesmy tylko jak to ktos madry mi powiedzial jak ta 'mrowka pod wielkim buciorem'

kitty :) oj normalne, normalne, ja tez tak do przedmiotow mowie. tyle ze nie w myslach, a na glos, czasem normalnie na ulicy i ludzie na mnie jak na wariatke patrza :D no ale cóż :D piszesz takie rzeczy..odwazna jestes faktycznie ja tez w nocy po cmentarzu chodze, ba nawet kilkakrotnie na nim spalam, ale duchow sie jednak boje i to bardzo nawet ja tak mysle, ze masz strasznie niska samoocene kochana, a widac ze nie jestes przecietna i to powinnas w sobie najbardziej cenic. uwierz w siebie, bo to naprawde bardzo wazne, by znac swoja wartosc:)

no nie jest taki aleeeeeeeeee jak sobie go wyobraze w klubie odszykowanego a tam pelno lasek wystrojone dupami swieca na prawo i lewo jezuuuuuuuuu jaka jestem zazdrosna :) ja mu daje luz bo nigdy bym mu nie zabraniala tyle ze mnie kurwica bierze jak o tym mysle :) i ja jak to ja niewiele myslac co zrobilam jak mi to oznajmil? napisalam do takiego kolegi i sie z nim na jutro umowilam :D

RUdi TEz mysle ze KITY jest nieprzecietna wyjatkowa i ma bardzo bogate wnetrze. Wszystko niszczy w niej niskie poczucie wlasnej wartosci i kompleksy odgradzaja ja od bycia w pelni soba boi sie zaangazowac itd itd ale ja kurwa mam to samo tylko moze w mniejszym nasileniu.. EMi Wiem,ze Cie zatrzeslo ale badz spokojna...kochana wiem co czujesz ja tez mam z tym problem:)

łooo matko Emi, zaraz po dupci dostaniesz!!! jaka z Ciebie złośnica, nie wytrzymam normalnie napytasz sobie biedy, niepotrzebnie sie umawialas z kolega, mowie Ci

Emilka przepraszam, że się tak pakuję bez upoważnienia, ale... stary, brzydki, nudny i nieatrakcyjny jest w stanie znaleźć sobie jakąś na boku a młody nienudny i atrakcyjny nie musi sobie niczego potwierdzać bo wszystko już wie i się zwykle trzyma swojej baby...

EMi no ale po co do tego kolegi...kochanaaaaa no po co:)

Taa jest przystojny wie o tym i mysli o Tobie a to,ze jakies siksy beda dupami wiercic kolo niego jak by mialy robaki w dupie to i tak im nic nie da hahaha

Jakbyśmy tak wszystkie zrozumiały i doceniły swoją wartość... to gdzie by wtedy facetów godnych nas szukać? heh..

kitty no moze jezu nie wiem :/ no sie umowilam a co pojde i bede sie dobrze bawic jak on dzis :)

haha :) KIty wtedy bysmy poprostu byly otwarte i szczesliwe,wolne od wlasnych zahamowan:) moze wtedy bysmy tak rozpaczliwie milosci seksu nie potrzebowaly nie szukaly..tylko na spokojnie:) ech mamy tu terapie grupowa;)

Emi Tylko 1 sprawa...nie mow tego aniolowi ok?:)

oczywiscie ze nie powiem bo nawet nie odbiore jak bedzie dzwonil :)

ja tez zawsze czulam sie gorsza od innych, brzydsza, glupsza i strasznie mnie to blokowalo. ale wiecie, poznalam kogos- mezczyzne, co smieszniejsze w interneci, rozmawialismy ze soba chyba z 2 lata, wspanialy czlowiek, kiedys byl terapeuta, pomagal ludziom takim jak ja, po przejsciach, z bardzo niska samoocena. i nie uwierzylybyscie jak mi pomogl, tchnal we mnie wiare we wlasne sily, po prostu w siebie. dzieki niemu zrozumialam, ze wcale glupia nie jestem, ze mam wiele do zaoferowania, ze mam prawo do swojego zdania, nawet jesli rani innych, mowil mi ze jestem piekna, ze zadko spotyka sie mlode osoby z tak dojrzalymi pogladami...zawdzieczam mu naprawde duzo, jest moim takim internetowym przyjacielem. Nabralam takiej pewnosci siebie, ze byscie n ie uwierzyly. do tej pory z nim pisuje, ale juz coraz rzadziej, bo czas mu na to nie pozwala i nadal naklania mnie do terapii, przede wszystkim aa i pewnie kiedys sie zdecyduje, bo dzieki niemu wiem, ze takie osoby naprawde pomagaja. teraz juz zupelnie inaczej podchodze do wielu spraw, jestem pewna siebie, chociaz mam wiele slabych momentow, glownie przez meza, ale kto takich nie ma? naprawde trzeba uwierzyc w siebie, bo to niezwykle pomaga w zyciu i funkcjonowaniu w dzisiejszym spoleczenstwie i czasem trzeba sobie pozwolic pomoc

Emi jak bedziesz mu pokazywac ze jestes zfrustrowana zazdrosnica to sobie inna znajdzie weez bo Cie normalnie zlapie i wpierdolne Ci spuszcze;) masz odebrac byc mila jakby nigdy NIC ot co!!! to go milo zaskoczy i dopiero za Toba zateskni...KOBIETO przeczytaj zesz ta ksiazke ode mnie co???????????????????

Emi bo po dupie dostaniesz! I co focha teraz strzelisz na niego? Oj daj spokoj, umowilas sie zeby zrobic mu na zlosc w duchu, ale dobrze bawic..aajjaja ;)

hahahahahahaha no musze doczytac ta ksiazke :D luisa to jest ciezkie kurwa zeby on nie byl taki pikny to bym nie byla taka zazdrosna

emi:) a amy Ci przypomniec, ze jeszcze dzis pisalas, ze nie bedziesz sie tak denerwowac i wybuchac? ojojoj ananasku ty moj :)

hahahahahahahaha ale i tak jest u mnie poprawa bo tylko mu powiedzialam ok idz :) a kiedys bym mu powiedziala aha super no to kurwa idz i daj mi spokoj :D jest poprawa :D

nie mam odwagi modlić się do Boga tym bardziej po tych dziesiątkach godzin spędzonych z panem fizyką, który tłumaczył mi, że Bóg nie mógłby istnieć gdzie ja prezentowałam głównie ośli upór i na koniec stwierdził że się poddaje bo jest (uwaga) za głupi na takie rozmowy ze mną a potem dodał, że na katolicki ślub nie mam co liczyć bo on nawet chrzczony nie jest ja jestem zbyt niedojrzała na to wszystko i na myśl o stałym związku wpadam w panikę połamało mi się to serduszko dawno temu i nadal nie jest z nim w porządku jeśli kiedykolwiek będzie ale już chyba za dużo tu o sobie nastukałam, bez przesadyzmu bo zrobi mi się wstyd i stąd też ucieknę a tu po raz pierwszy od dawna zaczęłam się uśmiechać - jakąś godzinę temu, nawet dość długo ;-)

hahahahahaha a jedno mnie rozbawilo jak mu powiedzialam idz to on na to - bede krotko a potem wroce do domu ahahahahahahaha jak sie tlumaczy

Rudi ja tez myslalam i mysle ze jestem gorsza i zrezygnowalam z zycia towarzyskiego i do netu ucieklam. I jak widac dobrze mi tu ;) Ale te wlosiska zaburzaja powaznie samoocene i wgl, masakra..:( Emi powalasz mnie :D

Emi Naprawde ta ksiazka jest napisana dla CIEBIE przysiegam...jak mu pokazesz zazdrosc to mu sie to nie spodoba...foch i zazdrosc to masz minus w oczach faceta..a jak pokazesz ze mu ufasz ze ok nic sie nie stalo jeszcze spytasz czy milo mu minal wieczor na luzie itd bedziesz mila ZAPUNKTUJESZ...a chyba o to chodzi...a nie bys tracila w jego oczach zrozum. Ze tez nie doczytalas tej ksiazki...tam jest o tym duzo...powinnas ja przeczytac..szkodzisz sobie takim zachowaniem. Nie badz narwana prosze. A co mi mowilas jak bylam zazdrosna o amadeo? on ciagle na impry lazi i co? Rudi Ja tez sie ciagle czulam gorsza ale glownie przez hirsa i to ze moj tato pije,,

Wąsy do góry