KOMPLEKSY LUDZIE!!!

Koniec kompleksów! Mam piękne ciało. Tak! 152 cm. - Niski wzrost? I co z tego? Przecież tego nie jestem w stanie zmienić,należy zaakceptować. A prawda jest taka,że filigranowe jest urocze,bynajmniej według mnie.W szpilkach wyglądam cudownie,a mój facet może nosić mnie na rękach.Jestem jego małą kobietką. Koślawy palec u stopy - A kto by się tym przejmował? Ludzie mają ogromne problemy,wielkie tragedie,a ja mam zamartwiać się palcem,który mi się nie podoba zupełnie bez większego powodu? Bzdura! Umięśnione kształtne nogi - Mój facet je uwielbia,dlaczego ja mam ich nie polubić? Może nie są chudymi patykami,ale mają w sobie to kobiece 'coś'. Celulit na pupie - Trudno! Jest za to kształtna i potrafi ładnie zakręcić w dobry rytm. Małe piersi - Są ładne,delikatne,miłe w dotyku.Nie krępują mi ruchów,nie powodują bólu kręgosłupa,nie wylewają się na boki.Wyglądają estetycznie.Trzeba się cieszyć z tego,co się ma! Brzuch jest płaski,a ręce szczupłe. Włosy mocne i błyszczące,piękne paznokcie. Oczy okrągłe o niebieskim odcieniu - Mój mężczyzna mówi,że są piękne. Nos - że zbyt długi,no cóż? Po mamie. Wcale nie jest taki okropny,nie ma garba,ani nie jest płaski.Po prostu nos jak nos,służy do oddychania,nie musi być idealny. Usta - Kształt ładny,a że nie tak pełne jakbym chciała? Zawsze mogło być gorzej. Zęby troszkę krzywe - Na to jest rada! Raz dwa do ortodonty,tak też zrobię przy najbliższym przypływie gotówki. Ale i tak nie zrezygnuję z uśmiechu i śmiania się,to cudowne chwile. Brwi jak u modelki - szerokie i wyraziste,uwielbiam! Uszy - uf! Nie odstają,kształt mają zabawny,a co tam! Trądzik!!!!!!!! Walczę,ale to nie koniec świata ;) Ważę bardzo mało,choć nie zawsze tak było,bo 43 kg ( kiedyś nawet 54). Kontroluję to,bo lubię być szczupła,ale jeśli przytyję - trudno! Jestem tylko kobietą! Wybaczcie mi tę czekoladę... Styl ciągle zmieniam.Jestem młoda,dynamiczna.Stonowane kolory,ale kroje uhaha! Od skąpych i ostrych,po grzeczne i romantyczne. Taka jestem i taką się kocham! Trzeba kochać samego siebie. Ludzie pozbądźcie się kompleksów! Inni mają takie problemy,a wy się zamartwiacie jakimiś głupotami typu - fałdka na brzuchu! Cieszmy się życiem,ono jest jedno. Czerpmy z niego,jet tak krótkie. Nie muszę umierać piękna jak miss,wystarczy że umrę szczęśliwa! Mój facet kocha mnie taką jaką jestem,akceptuje mnie. Ja siebie od dziś akceptuję w 100%. Nie ma drugiej takiej jak ja. Jestem piękna. Samo to,że jestem człowiekiem,jestem kobietą... Masz za grube nogi? A są tacy ludzie,którzy nie mają nóg! Masz żółte zęby? Są tacy,którzy stracili wszystkie! Jesteś wysoka? Są tacy którzy są karłami,itd. Jeśli nie mamy wyraźnych powodów nie popadajmy w depresje z powodu kompleksów. Zmieniajmy się na lepsze,ale bez przesady! 98% kobiet jest niezadowolone z wygladu! Dlaczego? Przestanmy sie porownywac.Nie patrzmy na innych,jestesmy niepowtarzalni!!! Uwierzmy w siebie,pokochajmy każdą część ciała!

Mam 21 lat,studiuje cudowny kierunek na wyzszej uczelni,aktualnie szukam pracy - ale jestem dobrej mysli ;) mam kochajaca rodzine,wspanialego faceta,choc niestety zadnego PRAWDZIWEGO przyjaciela - ale to kiedys napewno sie zmieni ;) mam trudny charakter,ale pracuje nad tym :) jestem zdrowa,dzięki Bogu i oby ten stan utrzymywał się jak najdłużej! nie mam długów,okropnych problemów itd. Czas zacząć cieszyć się życiem! Jestem niepowatarzalna.

(atrakcyjna) kobieta powinna byc po prostu kobieca i nie ma w tym zadnej filozofii

no i hooj mnie to ........

Tak! Cieszmy się z bycia kobiecymi,z bycia po prostu sobą! Tego się nie zmieni,a jak wiele można zyskać akceptując siebie! :) Wtedy zycie jest piekniejsze