Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fiel

porady sercowe- nasze nowe chobbi

Polecane posty

Witam, dzis chcialysmy poroszyc temat serca calego i polamanego. Oturz karzdy z nas mniewa jakies rozterki milosne z kturymi nie wie sie jak uporac. Dlatego my jako specjalne listki w tej dziedzinie chentnie pomorzemy Wam zblonkanym duchom. czekamy na wasze porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wieze, ze nikt nie ma rzadnego problemu? Otwurzcie sie wreszcie nie doscie sobie w siebie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho :D
fiel 🖐️ co słychać na Majorce? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem zwiazdeczko, wlasmie ty potsunelas mi pomys. Dzienki tobie roztwieramy nowo dzialalnosc. oho- skont mysl, ze jestesmy na majorce? My caly czas u nas we wsi, na polu pzy krowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho :D
bo ostatnio miałaś dłuższą przerwę od kafe, to mysleliśmy że w końcu wyjechałaś z tego pierdzidołka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malabrunetka21
po co sie zegnasz z kafe skoro codziennie tu jestes? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiel Dama mówiła, że na Majorce jesteś:P a Ty na wsi masz jakie jezioro? bo wiesz ja to z jezior jestem, a teraz z nad morza. i tak sie zastanawiam jakie u Ciebie atrakcje na wycieczce z randki w ciemno sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
weź słownik ortograficzny do ręki, bo nie idzie czytać tego co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zegnalym sie bo nikt nie pisal bylo to prowo hehe ale was wkrecilym he he he mnialym przerwe bo duzo pracy i nie pisalym:-( u nas atrakcje dojenie kruf pasieni macior i plywanie w bajorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w bajorku to jeszcze moze bym poplywała, ale krów doic to bym sie bała. ze mnie kopmnie czy coś. nie wiem co one tam zrobic potrafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiel mi nie skonczyłas radzic na mailu. i poradz cos prawikowi, on potrzebuje pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezioruw to nie ma, ale niedaleko mamy, bajora jakies to blirzej. Czekamy na pytania milosne. I tak latwo sie nas stond nie pozbemndziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mejlu ci wieczoreem dokacze, a co do pravika to jesli on sam sie do mie nie zglosi to ja mu nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już sie wyżaliłam
nik nie pamięta o moich urodzinach 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietamy...wszytskiego najlepszego :) sto lat stolet nieeeeeech żyyyyyje nam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rzal sie, wszyscy pamnientami, chcielismy Ci niespodziankie zrobic, ale spartolilas akcje. zwiazdeczko my mamy cipsy i ciasto, choc to sie poczenstojesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo nie teraz i ciatsa mi sie chce...fielko a jakie? zadzieram kiece i lece. do sklepu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumnie to rzadne dobre, ta glopia fiel dwa kopila we sklepie bo jej powiedzialam, ze mam chentkie, al ochyda taka, ze chohco. Na gurez cherbatnik, na dole cherbatnik a posrotku cos jak kopa tylko ze z marmolando.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zalatw sobie waspulpracowniczkie, zawsze razniej, jest sie z kims poklucic. Zwiazdeczko morze masz jakis problem jeszcze? Pokarzmy innym, ze umiemy pomagac. A morze ktos cierpi z powodu milosci bo jest groby i go karzdy rzuca? Muwcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mozemy miec wspolpracowników. dobrze Fiel oto mój problem. para lat temu, jak jeszcze miałan nasza klase to znalazłam tam takiego chłopaka, który jest dla mnie ideałem i oszlałam, ale on nie wie ze ja istnieje. i juz tyle lat minelo i nk juz dawno nie mam adalej mysle ze on jest najlepszy mimo ze go nie znam. i zwsze o kazdym chlopaku mysle ze ni eje tak fajny jak on. i co tera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Ja borykam się z problemem dotyczącym mojego przyszłego męża (ślub28 kwietnia czyli za 8 dni) .. Wyjechał za granicę w celach zarobkowych, gdyż spodziewamy się dziecka. Kiedy dwa tygodnie temu wrócił do Polski, niestety nie byłam pierwszą osobą, do której przyjechał. Wybrał MAMUSIE ... ;/ Ja zdenerwowana, płakałam przez to non stop.. On chyba nie rozumie, że teraz to ja i maleństwo jesteśmy jego rodziną, tymi najważniejszymi osobami. Przez 10 dni, które spędził w Polsce widzieliśmy się jakieś 6.. Przyjeżdżał do mnie jak gość, a nie przyszły mąż. Płakałam przy nim, że tak nie może być i jeśli tak ma wyglądać nasza przyszłość to ja za nią dziękuję.. Niby przeprosił.. Ale co z tego?? Teraz znów jest za granicą, ma wrócić w poniedziałek, bądź wtorek.. Ciekawe czy się pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta zdecydownie przesadzasz. to że pojechał najpierw do mamy to nie powód do płaczu. mówisz, że 6 na 10 dni spędzal z Toba...czyli wiekszość swojego czasu..a chyba o to chodzi..nie ma reguł jak ma się zachowywać przyszły maż...każdy jest jaki jest. wiesz co bierzesz a skoro Ci to nie odpowiada to po co slub? A pozatym facet bedzie miał dziecko i slub zarz bierze. moż ejest zestresowany po prostu. a jak Ty pzy nim płaczesz bo on był u mamy to robisz z siebie histeryczkę i o jeszcze bardziej się denerwuje, kto wie czy nawet sie nie wystraszył. bo skoro teraz robisz mu sensy że poszedł gdzies tam to co będzie po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwiazdo to nie je rzaden porblem. Moja proporcja je taka: zalogoj sie na naszej klasie, odnajc go, wydrokoj jego zdjencie, wsac w ramkie i muw do niego codziennie, nazywaj go po imieniu i nazwisku i traktoj go jako osobnika realistycznego. Gwarantoje ci ze w ciongu roku bendziesz miala go przy sobie w zeczywistosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Tak, tylko że ja jestem już w końcówce 6 miesiąca. Nie widzieliśmy się przez 2 miesiące. Nasza córcia już kopie, a on się boi nawet dotknąć mojego brzucha. Chyba powinien być teraz tylko i wyłącznie przy mnie.. Bo ja nie mam ochoty znosić jego mamusi, która traktuje go jak swojego sługę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×