Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lamboradaaaert

ZWRÓCILIBYŚCIE UWAGĘ TEJ KOBIECIE NA MOIM MIEJSCU??

Polecane posty

wredna blondyna -Ja z koleżankami lubię od czasu do czasu zajrzeć do lumpeksu.Najlepsze są te w UK. Nigdzie nie kupi sie np.tak pięknych dodatków:chust,szali,pasków.Ostanio ubrałam sie w zwykłe,grantowe rurki,białą koszulkę retro i żakiet .Wszystko kupione w New Look. .Ale wisienką na torcie była chusta którą owinęłam fantazyjne wokól szyi.Cudo.W tramwaju,na ulicy,na uczelni wzbudzała zachwyt.Kosztowała całe 2 funty:) Co do własciwego tematu:na twoim miejscu zwróciłabym uwagę tej pani.Nikt nie lubi być traktowany jak potencjalny złodziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfujhmgx
w rossmanie tragicznie jest i powiem ze malowidla jakos zawsze niechetnie kupuje..i nie mam radosci z kupowania bo ciagle spieta stoje i czuje za soba jakktosa patrzy na mnie ... szlag mnie trafia zawsze ..mam ochote wyjsc ... a strasznie dlugo wybieram malowidla albo np perfumy jakies inne jakbym chciala ... nie mozna w spokoju zrobic zakupow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem że pracownicy nie chca zwracać kasy za ewentualne kradzieże ale jednak jakiś umiar i dyskrecja są potrzebne bo takimi metodami można odstraszyć uczciwych ale wrażliwych klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest to wkurzające i trzeba
był taki czas, że w piątki miałam wolne, dlatego łaziłam na zakupy - w dżinsach trampkach i bluzie, nieumalowana, z siatami. Wtedy zawsze ochroniarze albo ekspedientki łaziły za mną jak za potencjalną złodziejką. Wszystkich przebijał ochroniarz w Rossmanie :), aż któregoś dnia mu rzekłam : O dzień dobry, dziś też chce mi pan towarzyszyć w zakupach? to niech pan mi siatek popilnuje facet coś bąknął i poszedł :D Najśmieszniejsze jest to, że do pracy latam w garsonkach, szpilkach i całym tym rynsztunku biurowym - wtedy jakoś rzadziej za mną łążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfujhmgx
wlasnie, oni odstraszaj klientow.... ja juz nie raz wyszlam ze sklepu.. bo wchodze i czuje te oczy na mnie... albo przed przymierzeniem czegos ... jestem strasznie wrazliwa i nie lubie jak kto obcy tak na mnie patrzy ..to jest bardzo peszace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfujhmgx
ochroniarz w Rossmanie przebija wszystko :D oni powinni miec jakies szkolenie z tego zakresu by nie odstraszac klientow... co innego za moimi plecami ciagle zerka moj facet albo siostra bo pomaga mi wybrac, zna moj gust i wogole, ale jakis obcy czlowiek ... ??? czuje sie jak na bazarku z lat wczesnych 90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×