Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawsze szczery

poszukiwanie rozwiazan na forum internetowym

Polecane posty

Smieszna pomaranczo, zaloz czarny nick i wtedy zaczniesz liczyc posty w tym momencie jestes jakby yyyy malo wiarygodna w swoich ocenach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna sałatka
ja mam dylemat - rozum czy serce, czyli czy w życiu wychodzą lepiej ci, którzy kierują się rozumem, czy sercem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra inwestycja
ZS nie kokietuję Cie, działasz na mnie jak płachta na byka, nie mogę powstrzymać się od komentarzy. Taka słabość. Już sobie pogadałam i mi przeszło na jakiś czas. Cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smieszna pomaranczo, latwo tak klepac dyrdymaly, rozumiemzn ze ja tu jestem z przymusu a ty? Z radoscia od pisujesz? :-y Naprawde w to wierzysz co wypisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tępy kołku
w tej chwili rozmawiają z tobą co najmniej 3 osoby. Ja się wyłączam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizoginista.pl
Moja rada: "porozmawiaj z psychologiem" (sic!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smieszna pomarnczo rob co chcesz ale powiedz po co mi opowiadasz o swoich planach na najblizsze godziny ? Czujesz sie wtedy lepiej? To przeciez glupie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem wiekszosci z was jest oczywisty - szukacie akceptacji i szlag was trafia, ze ktos inny nie szuka tego samego :-) Warto sie nad tym zastanowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"szukacie akceptacji i szlag was trafia, ze ktos inny nie szuka tego samego" kolejna grupa "zetespceptyczek" rozszyfrowana, więc się wpisuję na przynętę kolejnej partii, np zazdrośnic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra inwestycja
Za to Cię nie lubię, za te prywatne wycieczki. Uciekanie się do takich argumentów jest niemęskie, śliskie i na bardzo niskim poziomie. Było jak było, każdy wie swoje. Piszę na pomarańczowo, bo wolę, ale nie brakuje mi odwagi, żeby się podpisać, a Ty to wykorzystałeś, dziecinada. Nic mi to nie robi na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.
kolejna nadzia 8 na forum:o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reformo, a czy pisząc do kogoś z forum masz jakąkolwiek gwarancję, ze ktoś nigdy na rzeczonym forum nie wspomni o tym, że się z tym kimś skontaktowałaś? Wg mnie najpierw trzeba by pewnie nabrać takiej pewności (co jest raczej niemożliwe) a potem "ryzykować" korespondencję, o której nie chcesz potem rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajnlkjewiuwqdpwfjcds
dobra inwestycja bawisz się w nadzieje 8 ?:P :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o krakersach
to nadzieja dzis zapomnial :p:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra inwestycja
Lusiu, oczywiście, że nie mam takiej gwarancji i nie potrzebuję takiej gwarancji. Nie podoba mi się tylko to, że ktoś używa tego jako argumentu w jakiejkolwiek dyskusji. Zresztą to w jaki sposób ZS mówi o naszej korespondencji(już któryś raz) to jest taka manipulacja faktami:) i o to ten cały ambaras. Drażni mnie to, ale nie przedstawię swojej wersji, bo tak jak napisałam to dla mnie płytkie, śliskie...takie publiczne rozmowy na prywatne tematy. Bawię się świetnie, ale nie w Nadzieję8, a ot tak się bawię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojdana35
Nie podoba mi się tylko to, że ktoś używa tego jako argumentu w jakiejkolwiek dyskusji. a ty co zrobiłaś?:P pod pomaranczą wypisujesz bzdury nie na temat,tylko o zs-ie do zs-a:P ty mozesz a on nie moze? to takie typowo kobiece myslenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra inwestycja
Dodam, że aktualnie jestem samotną matką i myślałam, że ZS stanie się nowym tatusiem dla mojego malucha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do refformy
czy to prawda co pisał BSA o tym, że w młodości puszczałaś się ze skinami w namiotach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojdana35
kierujesz się emocjami dlatego twoje zachowanie wydaje ci się fair ,a jego poniżej normy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra inwestycja
Dziwnie dużo tu obrońców ZS pewnie jakiś sponsor się trafił i kupił mu publiczność🖐️ Nieodwołalnie🖐️ jak coś poniżej pod moim nickiem, to już nie ja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reformo, jak dla mnie jesteś sama ze sobą sprzeczna. Piszesz, ze nie lubisz ZSa, że nie odpowiada Ci jego podejście do kafeteryjnych znajomości, a jednak szukasz z nim kontaktu na jego topiku. Czy się mylę i chodzi po prostu o to, że sądzisz ze da się go nawrócić, stad podjęcie tych działań? :) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bejcik
Refforma to imbecylka, która ciągle lata za zsem żeby mu przygadać jak bardzo go nie lubi, a luśka to jego obrończyni, która zawsze, gdy próbuje go bronić (nawet kiedy nie ma takiej potrzeby) robi z siebie kompletną debilkę. wniosek? jedna warta drugiej, dwie żałosne, samotne kobiety po 30stce, jedna (refforma) z bękartem, druga (lucy)bezdzietna, ale zegar biologiczny wciąż jej tyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle że szukanie rozwiązania na forum internetowym nie jest takie złe. Rozwiązania warto szukac w różnych miejscach - a na forum siedza różni ludzie, odmienni światopoglądowo, często z zupełnie odmiennych środowisk i to akurat jest plusem. Pytający ma w związku z tym calą gamę tego co uważaja inni ludzie, w dodatku nie związani z nim emocjonalnie, więc jest szansa na obiektywne spojrzenie. No oczywiscie czy ktoś sobie dobrze rozezna,co ma zrobić, to już inna para kaloszy. Ale akurat w realu jest podobnie. Zreszta mając problem przechodzimy przez pewne etapy w ktorych najpierw zaprzeczamy że mamy, potem chcemy żeby to ktoś lub cos sie zmieniło, ale nie my, potem dojrzewamy do zmiany u siebie i do konkretnego kroku. Czasem długo dojrzewamy - więc jak ktoś jest bity i szuka kogoś kto ma podobnie w zyciu - to już i tak dobrze i ten pierwszy krok zrobiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×