kto dziś wieczorem będzie pił samotnie?

jak w temacie,bo tak sie zastanawiam o której można już zacząc?

Ja

o której zaczniesz?

kurcze,ty niezł ciacho jeste,szkoda Ciebie ze tak w piątek siedzisz samotnie i planujesz picie do lustra,życie jest okrutne:/

17 - to doskonała pora 3.........2...................1.......... start

ja raczej zaczne w okolicach 19-tej

to nie za pózno? potem jak zabraknie sklepy pozamykają.

ja tak chyba koło 21, nie wiem czy nie wyjść gdzies do jakiegoś dusznego baru i zapić się do znieczulenia.

ja zawczasu zrobie tyle zapasu żeby bron Boże nie zabrakło

Co Wam tak smutno? Czyzby samotność? Ja tam cieszę się piękną wiosną :)

ja na impreze jade, wiec milego picia!

Dokładnie życie jest okrutne. To ja też skocze później po zapasy, w lodówce wiele nie ma. Chyba jednak zostanę w domu

ano samotnosc,czasami trzeba znieczulacza bo inaczej to ciężko iść do przodu

nie mam z kim wyskoczyc na lody na rynek to jest dopiero... ide sama , co za zawalone zycie ...

króliczka a Ty ? dlaczego sama? Ja mam strasznie smętny nastrój, zawaliło mi się to co najważniejsze i potrzebuje gdzies odpłynąć...

a ja bym się napiła ale nie mogę bo w ciąży jestem...

a ja czekałam dlugo na wiadomość od kogoś,tego czekania zebrało sie już parę miesięcy i po uświadomieniu sobie że już się nie doczekam co piątek spotykam sie z innym przyjacielem-alkohol sie zwie:(

gratulacje Rudzianka-pierwsza ciąża?

Hah to ja mam tak samo... wiem że się nie odezwie a jeśli to i tak nie usłyszę tego na czym mi zależy... niestety u mnie to sie zaczyna ja czekam miesiąc. I wiem jak to się skończy. :(

ja piję od 17, zdrowie:)

ja gdzieś w podświadomości wiem że on sie kiedys odezwie,przynajmniej tak było do tej pory,ale coraz częściej zdaje sobie sprawę ze to prowadzi donikąd.Muszę to w końcu przebolec,zapomnieć,ale jak to zrobic?Te cholerne pierwsze miłoście:(

ja też dzisiaj piję do lustra:/

No popatrz moja też pierwsza, nie sądze żebym ją zapomniał... Nie da się jest zbyt cudna. Ale tak jak u Ciebie wiem że to nie prowadzi do nikąd. Niczego nie żałuje i nie nazwałbym tej miłości cholerną tyle jakimś snem który się skończył z dnia na dzień.

od 17-tej-trochę za wcześnie jak dla mnie

Cafe atlantico-wspólczuje Tobie i sobie,pierwsza miłość ciagnie sie za nami całe życie,czy ja o nią prosiłąm?Nie,więc dlaczego ona sie tak na mnie uwzięła?Ja w przeciwności do Ciebie-żałuje że mi się przytrafila bo żle ulokwałam uczucia,ech,szkoda słów

ok,uciekam,ide sie pokrecic,cos porobic,póżniej skocze po zaopatrzenie i pewnie w pozniejszych godzinach tu zajrze:)

:( Musisz sie trzymać, ale to takie głupie puste słówka, wiem że to sie może ciągnąc latami. Czas zrobi sswoje ale boleć może bardzo długo. Ja trafiłem na fantastyczna dziewczyne... ale jej miłośc nie trwała tak długo, ma też ciagle mnóstwo problemów. Niestety nie da się już nic zrobić nie mogę na siłę, natrętnie się starać i walczyć. Trzeba czasem zrozumieć kiedy powinno się przestać. To chyba najtrudniejsze

miłego wieczoru kup jak najwięcej :D

pewnie ja bo dziewczyna bedzie sie uczyc do szkoły upije sie a później pewnie ją zerżne po alko zawsze mogę dłuzej ;)

po alkoholu rznięcie-jak dla mnie troche zwierzęce zachowanie,no ale jak kto lubi