okres dodaje mi energii

gdy mam okres , mam bardzo duzo energii, chce mi sie wtedy ją wyładowywac poprzez bieganie , jazdy na rowerze imprezy, namawiac kolezanki na podroze.. doslownie wszystko oby nie siedziec bezczynnie.. a gdy okresu nie mam, jestem leniwa, nie chce mi sie tak jak podczas okresu. moje kolezanki natomiast mowia , ze w czasie okresu są przymulone, wszysko je boli, nie maja na nc ochoty.. dlaczego jest taka róznica?

no to zazdroszcze ja wiję się z bólu i krwawię jakbym rodziła

ja wlasnie nie odczuwam objawow a ni nadchodzacego okresu ani jak juz mam, mam strasznie nieregularny , odstepy czasem dwa misiace itd..

prosze o kontynuacje watku : ) mam tak samo jak przedmowczyni, podczas okresu mnostwo energii i odwagi, zalatwiam zalegle sprawy, chcialabym zawsze tak miec podobne jest tez to ze nie mam napiecia przedmiesiaczkowego - moze jakies minimalne bole chce dojsc do tego co jest przyczyna bo takiej energii jak podczas okresu brakuje mi na codzien i jestem slamazarna