Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia.nz.

pies a maluch?

Polecane posty

Gość kasia.nz.

Planujemy kupic psiaka a nasza coreczka ma 10 miesiecy czy sa moze mamy, ktore doradzilyby mi jaka rasa bylaby najodpowiedniejsza lub jaka z doswiadczenia same byscie polecily??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyu
na pewno małej rasy....i dobrze jest sprawdzić zarówno ojca jak i matkę szczeniaka..jesli któres z nich wykazuje agresję lub nerwowość to nie kupowac szczeniaka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka jak miała 2 lata to kupiliśmy sznaucera miniaturkę. Teraz córka ma 2,5 roku a piesek ma 8 miesięcy i razem poznają świat. Bawią się ładnie i ogólnie jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia.nz.
Tak wiem, najlepiej wybrac rase, ktora prawie wogole nie ma objawow agresji, lecz takich tez jest duzo, lecz do malych ras nie mam zaufania, bo male psiaki bywajanawet bardziej agresywne od olbrzymow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna Ola
Ja mam coś w stylu jamnika. Pies przygarnięty z ulicy- można powiedzieć, że anioł... Jest z nami od 4 lat. Synek ma w tej chwili 14 miesięcy i tak maltretuje tego psiaka, że mogę Ci jedynie poradzić abyście poczekali jeszcze chociaż rok nim kupicie pieska. I naprawdę na nic są tłumaczenia takiemu brzdącowi, że pieska nie można ciągnąć, szarpać ani gryźć... A młode psy są niestety "głupie" więc ja bym się wstrzymała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tibet
a ja polecam rase terier tybetanski... moja corka jest co rawda juz duza w porownaniu z Twoim dzieckiem, ale to fajna rasa, lagodna, srednia w wielkosci i malo szczekajaca - jedynym minuse badz plusem (zalezy jak kto to widzi) jest dluga siersc, ktora trzeba pielegnowac... poza tym cudny piesek ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant......
Też poleciłabym ci się wstrzymac . Małe dziecko może niechcący zrobic krzywdę psiakowi i go do siebie zniechęcic. Nie chcesz chyba żeby pies unikał twojego malca lub się przed nim chował? Może byc też inna opcja. Weź pod uwagę że szczeniak ma zęby jak igiełki i nie potrafi kontrolowac siły ugryzień w zabawie. Może zranic dziecko. Poczekaj trochę. Niech twój maluch podrośnie na tyle by rozumiał że piesek to nie zabawka tylko żywe stworzenie. Wiem co mówię bo sama mam dwa psy. Pojawiły się u mnie na długo przed dzieckiem więc są delikatne wobec dziecka(mają swój wiek i rozum). Mimo to muszę chodzic za dzieckiem krok w krok żeby któremuś czegoś nie zrobił. Mam świadomośc że jeśli pies ugryzie to będzie moja wina i staram się nie dopuścic do tego by synek miał okazję sprowokowac psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia.nz.
Dzieki za rady:-) mamy juz kotka i mala jak sie z nim bawi to juz jest ,,nauczona", ze nie mozna kotka ciagnac, mowimy nie wolno a ona cofa raczke i robi smieszna mine i oczywiscie nie zostawiamy jej sama z kotem, wiec tak samo bedziez psem, ktos zawsze bedzie obok, pilnowal, pewnie teraz latwo mi.mowic, bo teraz mam ja pod kontrola, bo jeszcze nie biega, pozniej pewnie bedzie trudniej ja upilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 163 cm i nie mam
Polecam goldenka albo labradorka, ale niekoniecznie szczeniaka, bo będziesz miała urwanie głowy biegając za dzieckiem i za sikającym, niszczącym wszystko młodym psiakiem. Myślałaś o adopcji? Takiego, powiedzmy, dwuletniego, spokojnego, ułożonego psa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 6 mies dziecko i 3.5 letniego labradora. Pies uwielbia mala a ona jego. Dotyka go raczkami, ciagnie sa uszy...biedny bedzie za kilka miesiecy jak mala zacznie raczkowac...nie da mu spokoju::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam kundla ze schroniska , jest wyglada jak mieszanka charta /harta niewiem jak to sie pisze;p i jakiegos innego wiekszego psa . Pies ujął nas tym ze nawet nie szczekal ani nic tylko patrzyl i byl w 7 klatce , dalej nie dalam rady isc juz i szukac serce pekalo z zalu . Psa wzielismy jak maly mial 9 mcy . Od tamtej pory sa nie rozlaczni wszedzie razem , Jak maly płacze pierwsza biegnie i patrzy co sie stało , maly moze wszystko z nia robic mega cierpliwy pies , oczywiscie mowie ze nie wolno ,ale on i tak swoje robi .... Raz jeden jedyny go lapnela za lapke ale nie ugryzla tylko dala znak ze przgina , jak wkladal jej palce do oczu . Nie wytrzymala juz chyba tego .Pilnuje go caly czas jak za dlugo jest cicho a psa nie ma ze mna wiadomo ze majstruja cos razem . Np : maly am zakaz wchodzenia do lazienki i co ?? piesek mu otwiera..... No ale pies ma swoje wady Przez 2 mce przeżywalam kryzys z nia sikała i robila kupe jak zostawala sama w domu chocby na 5 minut Niszczyla mi wszystko przez wymieniane co 2 dni sznurki w roletach Pogryzione koce , papcie malego i wiele wiele innych a no i zjadanie obiadu z kuchenki . Musi co najmiej 1-2 h dziennie biegac , pies pasterski chyba z niej ;) Umie przeskakiwac ploty takie z siatki wysokie , wyskakuje z okna jak jest otwarte Wiecznie brudne szyby bo spi na parapecie .....Wytre a za 5 minut znowu to samo Zastanow sie tez czy masz czas dla takiego psa, nie ktore potrzebuja duzo uwagi , pielegnacji i wogole . Ja bym wybrala labradora to psy typowo dzieciowe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja ma 14 miesiecy
my mamy od jakis 6 miesięcy schitzu,bardzo fajny piesek, Córeczka lubi sie z nim bawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie sprawa wyglada inaczej... otoz rok temu wzielismy pol roczna suczke kundelka (mieszanka amstafa z czyms) znaleziona bo ktos ja ewidentnie wyrzucil, obydwoje z partnerem pracowalismy wiec mala czasem i 8h zostawala sama, przez bardzo dlugi okres czasu sikala i robila kupe w domu, za cholere nie moglismy jej tego oduczyc, ponadtto poniszczone meble, wyrzucone dwie kanapy, kilka kocy, nawet sciany potrafila drapac i tapety wygryzac, a od odchodow zniszczyla sie podloga i ja tez musielismy wymienic, nie chcielismy jej oddac bo juz sie przyzwyczailismy do psinki bo ogolnie oprocz tych mankamentow jest bardzo spokojna i uwielbia sie tulic , taka mala przylepka z niej do kazdego przyjdzie , chyba ze ktos ewidentnie jej nie przypasuje , teraz mala ma 1,5roku a ja jestem w ciazy, w lipcu rozwiazanie i sie zastanawiam jak psiak zareaguje na malca, mam nadzieje ze dobrze bo od kad jestem w ciazy ona sie bardzo zmienila, ciagle mnie obserwuje, pilnuje, kladzie pyszczek na brzuchu, wyluzowala krotko mowiac. i tak jak pies mamy malpki* uwielbia biegac i jest bardzo ruchliwa, na dworze to moze caly dzien spedzic, biorac psa nie sadzilam ze to az taki obowiazek, a teraz jeszcze dzidzia dojdzie do tego i az czlowiek sie boi jak sobie da rade, takze naprawde warto to bardzo dobrze przemyslec nawet i 10 razy bo pies to nie zabawka i jak sie juz wezmie to trzeba dbac a nie oddac i po sprawie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też polecam adopcję. Są specjalne strony w internecie, poszukaj dla danej rasy. My adoptowaliśmy dwuletniego setera irlandzkiego. Jak dla mnie najłagodniejszy pies pod słońcem. Tylko dla ludzi, którzy lubią spędzać dużo czasu na otwartej przestrzeni. Jak pies jest "wybiegany" to w domu budzi się tylko na zabawę (znaczy dzieci muszą go obudzić ;P) Jak któreś jest chore to nie odstępuje go na krok.. cały czas się opiekuje i leży blisko... Znam ok 40 seterów. Wszystkie są takie same dla ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×