DLazcego kobiety boja sie zawierac wirtualne znajomosci?

JAk w temacie, dlazcego boicie sie zawierac znajomosci wirtualne, po przez emial, czy skype ? Z jedne strony jestescie otwarte, pewne i wiedzace czego chcecie, a z drugiej jak przyjdzie co doc zego to ie cuakcie... Oj Kobiety... tajemniczy31@gmail.com skype: marmmm30

Ja się nie boję :)

bo to nie ryzykantki

mental cut, od razu zakladaja, ze to jakis napaleniec, ktory na sile bedzie chcial je przeleciec? bez przesady Oczywscie czasem wirtualania znajomosc konczy sie seksem ( znam z autospji) i to abrdzo czesto bardzo dobrym seksem:) Magda@ Zimmer to dlazcego ja nie mam ejszce message od Ciebie ?:PP

autorze... wirtualne znajomosci powiadasz... a powiedz mi kto lubi kupowac kota w worku kiedy mozna wyjsc na pierwsza lepsza impreze i od razu widzisz co bierzesz???

OJ, ale widzisz od razu wszytko upraszczasz...ja nie pisz eo tym, aby zaspkoic od razu chcice, tylko powymieniac troche Swoich przemyslen, doswiadcen, sprawdzic Swoje upodobania itp. Piszesz, ze kota w worku, hmm wiesz na kam na skype widzisz wszyskto, czasem na prawde wszytko...

Dziwne stwierdzenie :P Nie zauważyłem, żeby się bały...

No! Nawet kolor tapet :)

Oczywscie czasem wirtualania znajomosc konczy sie seksem ( znam z autospji) i to abrdzo czesto bardzo dobrym seksem Tylko czasem? Ja myślałam,że zawsze :-)

iskierka a czasem nawet plaombe w zebu... a tak powaznie, to oprocz tej elewacji to widze ciekawe nogi...

autorze - a zastanow sie teraz jacy ludzie uskuteczniaja polowania w necie... czy osoba majaca poczucie wlasnej wartosci, ladna/przystojna, elokwentna musi sie zaslaniac nickiem awatarem itp? nie! ona ma w realu az za duzo! a te/ci co jednak wchodza na czaty, fora, portale randkowe... co to moga byc za ludzie?? odpowiedz sobie :P jak sie dobrze zastanowisz to moze i znajziesz odp na swoje pytanie :P wierze ze madry jestes hehe

no i dasaaaaa rozkminiła wszystkich!!! :D

dasaaaaaaaaaa, spojrz to na to z innej strony, czy wlasnie czlowiek ktory ma duze powodzenie i wszytko z nim ok, nie moze czasem dla oderwania wejsc wlasnie na jakis czta, forum itp i tam poznac kogos z kim bedzie mogl swobodnie pogadac bo bedzie wiedzial, ze ta druga osoba z uwag na to ze sa tylko w necie nie ebdzie sobie roscic jakis checi i robic planow? ze ktos moze to traktowac jako wlasnie chwilowe oderwanie sie od rzeczywistosci i lekkie zapomnienie, ktore ma na celu odpoczynek psychiczny ?

temat powinien byc odwrotny- dlaczego boja sie realnej znajomosci

No wiesz! Ja wirtualnie męża poznałam ale ostrożności nigdy za wiele

Hehe, najlepsze ejst to, ze od czasu jak wruzcilem ten temat to odezwala sie na emial tylko jedna kobieta.. dasaaaaaaaaaa, nie skonczylas jzu rozmowe ze mna:(

Jeśli chodzi o czaterie to nie polecam do poznawania dziewczyn. 90% to desperatki, na które nikt w realu nie zwraca uwagi 5% szuka przygód a z resztą ciężko pogadać bo za duża konkurencja. Jeśli chodzi o portale randkowe to naprawdę jest dużo lepiej. Można poznać kogoś ciekawego, zwłaszcza jeśli ktoś jest nieśmiały.

Amator - coz Ci moge powiedziec.. a moze najpier Cie zacytuje "kogos z kim bedzie mogl swobodnie pogadac bo bedzie wiedzial, ze ta druga osoba z uwag na to ze sa tylko w necie nie ebdzie sobie roscic jakis checi i robic planow?" wiesz na czym polega roznica miedzy znajomoscia w realu a znajomoscia w necie? ano na tym ze necie da sie wiele ukryc, ze nie musisz byc soba, w rzeczywostosci zdradza Cie gesty, mimika, a tu?? masz kupe czasu na odpowiedz, w kazdej chwili mozesz wylaczyc kompa. a co z Twoim odbiorca... to czego nie widzi, nie moze wydedukowac z Twojego zachowania najzwyczjaniej w swiecie sobie wymysla... tworzy sobie taki wimaginowany obraz ciebie niemalze idealny.. jak myslisz.. nie mozna sie zafascynowac taka osoba? nie mozna cos od niej chcicec???

dasaaaaaaaaaa oczywscie, ze masz racje w tej kwesti, ale ja przyjmuje zasade, ze rozmawiam ze siwadomoa osoba i ze ona tez ma zdrowe podjescie do tematu. PS. Nie chcialem, abys mi na sile odpowiadala, a tak wydedukowalem z poczatku Twojej wypowiedzi " coz mam Ci powiedziec..."

autorz i tu znow Cie zacytuje: Z jedne strony jestescie otwarte, pewne i wiedzace czego chcecie, a z drugiej jak przyjdzie co doc zego to ie cuakcie... dlaczego jestesmy otwarte? bo chroni nas ta niewidzialna oslona internetu a potem... a potem jak tak jak jest. to ze kobieta bedzie z Toba otwarta w internecie, opowie Ci o czyms o czym nigdy nie odwazyla by sie mowic w realu nie znaczy ze chce tak od razu zrobic :P nie wiem ile masz lat ale domniemuje ze nieduzo :P w kazdym razie jeszcze wiele nauki przed Toba w tej kwesti :P nie rozumiesz kobiet

dasaaaaaaaaaa nie wycigaj wnioskow ile mam lat po pierwszych spotrzeeniach, bo...tu bys sie mogla zdziwic..czy nie rozumie koviet..hmm oczywiscie ze Was nie rozumie, glupim bym byl gdybym napisal ze rozumie, bo nikt Was nie rozumie, czasem same siebbie nie rozumiec.. Piszac, ze pewne siebie i otwarte, pisze to na podstawie tego co tutaj piszecie na kafe, bo potraficie sie tu przyznac do wielu rzeczy, pragnien, przeyc, wiec jezeli potraficie sie tu rpzyznac to czemu nie w rozmowie na skype czy w rozmowach za posrenitwem emailu.. dasaaaaaaaaaa popatrz w Swoim kieruku...jestes pradopodobnie pewna siebie osoba i wiedzaca xczego chce, balabys sie zwrzec taka znajomosc?

Amator chetnie bym sie zapytala ile masz lat ale daruje sobie wlasnie ze wzgledu na to ze nasza "znajmosc" ma miejsce na forum i nawet jesli odpowiesz to nie mam zadnej gwarancji na to ze mowisz prawde... nie moge tego chociazby ocenic wizualnie. Co do znajomosci kobiet to gdybys mial za soba jakis naprawde powazny dlugi zwiazek to wiedzialbys ze laski odbieraja swiat zupelnie inaczej. To ze mowia ze cos chca ma zupelnie inny oddzwiek niz u facetow. Jesli facet mowi ze cos chce to po prostu to chce a u kobiety moze to onaczac np: gdzies tam w srodku chce, ale nie od razu, zrob cos zebym chcicla wlasnie z toba. wiem ze to skomplikowane dla samcow ale niestety tak jest. wy zupelnie inaczej odbieracie swiat. Czy jestem pewna siebie osoba??? hmm... raczej ne do konca, znam mnostwo bardziej pewnych soebie osob. a co do znajomosci wirtualnych to wielokrotnie je zawieralam, zwlaszcza w momentach kiedy realne zycie mnie zawodzilo.. niesteyy pozniej okazywalo sie ze swiat wirualny jest jeszcze gorszy

dasaaaaaaaaaa znowu mnie osadzasz..skad wiesz ze nie bylemw dlugim ziwazku lub nie ejstem...oj zbyt szybko osadzasz ludi Malenka... Ale najgorsze ejst to, ze dzieki temu ze pisesz te posty i widac po nich, ze potrafisz wyrazac nimi Swoje opinie i to nie ejdno, dwu slwone to tym abrdziej mnie intrygujesz...a nie lubie tego..

jakbys byl w dlugim zwiazku to nie zadawalbys (sorry za okreslenie) glupich pytan takich jak w temacie ktory zalozyles :P po paru latach zwiazku nauczylbys sie ze babki jedno mowia co innego robia a jeszcze czego innego oczekuja od ciebie :P no moze przesadzialam z tym twierdzeniem ale na bank bys sie zorienowal ze to nie dziala tak jak u was facetow :P

dziwne :D

i nie osadzam Cie tylko wyciagam wnioski z teg co piszesz, analizuje kazda Twoja wypowiedz :P mam swoje latka a oprocz tego jakies tam wyksztalcenie ktore pomaga mi rozgryzac takie rzeczy :P

Oj teraz to dasaaaaaaaaaa pojechalas, z tymi latkami i wyksztalcenie, bo akurat tutaj to nie jest wazne, bo tutaj kazdy w tym wzgldzenie jest rowny... ( i nie dopatruj sie tutja, ze mam co najwyzje srednie wyksztalcenie bo dla rozwiania watliwosci mam wyzsze techniczne) a co do zwiazku to tutaj widzis zmocno Cie zawodzi Twoja intuicja.. dobra a teraz do rzeczy podasz Swojego emiala? bo w tym, ze wdalas sie w ta rozmowe to tylko zaintrygowalas.. no chyba,z e Cie az tak abrdzo zrazilem do siebie..

widzisz nie zrozumielismy sie.. ja nie ocenilam ludzi ze wzgledu na wyksztalcenie czy wiek. mialam na mysli tyle ze mam troche doswiadczenia w temacie ktory zalozyles (mam prawie 30 lat i kupe nieudanych zwiazkow za soba w tym kilka majacych swoj poczatek w necie) a co do wyksztalcenia to skonczylam psychologie i dlatego tak wlasnie napisalam. Zaloze sie ze jestes mlodszy ode mnie i to sporo. A maila nie podam z prostej przyczyny.. juz nie bawie sie w znajomosci internetowe, udalo mi sie kogos poznac w swiecie realnym, jestesmy zareczeni i jest nam dobrze. wyprzedzajac twoje kolejne pytanie bo pewnie chcesz wiedziec co w takim razie co tutaj robie... nudze sie dzis akurat, pisalam w zupelnie innym temacie, weszlam tu i tak sie zaczelo. ale to wszystko

Chyba żartujesz. Ich naiwność wręcz przechodzi ludzkie pojęcie. ;) Widocznie walisz jakimś gęsiwem i stąd twoje problemy. :D