Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jadę dzisiaj do rodziny męża

jadę dzisiaj do rodziny męża, ale mi się nie chce :///

Polecane posty

Gość jadę dzisiaj do rodziny męża

jets tu ktoś kto też nie lubi jeździć do rodziny męża ale jeździ z łaski na uciechę? jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka Jola
jedź, przeciez raz pisałas ze brat męża to ciacho i masz na niego ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe to po co piszesz
ja też nie lubie. tzn nie jeżdże bo ojciec mojego mężczyzny jest na miejscu, ale nie lubie takich rodzinnych spędów, urodzin itp. nie lubie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to
jest juz takze i twoja rodzina a takze twoj problem. Trzeba sie bylo martwic przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
no wiem, teraz nie mam wyjścia, muszę tam jeździć dla świętego spokoju ale nie lubię tych wypadów do nich, mój mąż nie ma brata :D będziemy tam ok. 5 godzin, tzn. po ok. 4,5 godzinie mam zamiar zacząć kopać męża pod stołem :D myślę, że przeniosę się do dzieci na 2 godzinki przynajmniej żeby tych głupot przy stole nie słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
tak ja też zachowuje spokój tam! staram się wyłączyć i włączam na wszelki wypadek pół lekki uśmiech, pewnie wyglądam jak kukła przez to :D:D:D ale co mi tam, nei zależy mi na tym by mnie poważali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe to po co piszesz
no dokładnie, takie siedzenie przy stole i słuchanie głupot. nie cierpie tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
A cóż to za rodzina prezentująca tylko głupotę? To czemu z takiej wybrałaś sobie męża? Czy nie przypadkiem dlatego, że ty też taka sama wrona i wygodnie było ci wejść w "stado" niewymagające? Dlaczego sama nie skierujesz rozmowy na jakiś temat "niegłupotę"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe to po co piszesz
haha i przyszła mądra wszechwiedząca :D w doopie mam co sobie myślisz a tłumaczyć nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
musiałabyś z nimi porozmawiać to zorientowałabyś się, że wszelkie kierowanie rozmowy na jakieś logiczne tematy z góry skazane jest na niepowodzenie, ja nie przepadam za jego rodzicami, siostrą i jej dziećmi, jej teściowie są w porządku, jej mąż nawet też ale jak się odzywa mama mojego męża ... nie mogę po prostu. dlaczego się z nim związałam? bo wiązałam się z nim a nie z jego matką to chyba oczywiste, a podobny do niej nie jest. nawet jego ojciec też jest w miarę spoko ale matka, siostra i jej dzieci ... no nie da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
o kurde za jakieś 3 godziny musimy wyjeżdżać :( 2 godziny drogi a potem 5 godzin smętów i znowu 2 godziny drogi, cała sobota na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mężowi że
teść się do ciebie przystawia:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola3111111111111
ja staram sie byc spokojna i poddać sie sytuacji.Życie nie tylko ma w sobie same przyjemności sa tez obowiazki w tym rodzinne. ps..Dzisiaj mi sie śniło ze dusiłam własną tesciowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
pociesza mnie, że za jakieś 10 godzin będę już w domu ale sen!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
wyjeżdżamy chyba ok. 14 więc jeszcze 2 godziny luzu, potem prawie 2 godziny jazdy i zaczyna się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
jeszcze 11,5 godziny i będę w domu, wtedy się pomyliłam, jak wyjedziemy o 20 to będę dopiero ok. 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kogo to?
Czasami też tak mam. Nie lubię swoich teściów. Robię co chcą, żeby sprawić przyjemność swojemu mężowi. Nie nawidzę jak moja teściowa układa kwiaty na moim oknie, ale to toleruje, bo jak tylko się stracą, układam je tak jak mi to pasuje i jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
tak, teściowe potrafią być antypatyczne, zastanawiam się czy my takie będziemy dla swoich synowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 132423eeaeea
to po co jeździsz?! ja nie jeżdżę i nie wyobrażam sobie marnować weekendu na coś czego nie lubie robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
bo to rodzina męża, związałam się z nim i minimum trzeba zachować, nie mam prawa mu zabraniać jechać a beze mnie to tak dziwnie mu by było jechać no bo w końcu ma żonę to niby dlaczego ma jechać sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
jak wszystko pójdzie dobrze to za jakieś 11 godzin będe w domu z jednej strony co to jest 11 godzin a z drugiej to masa czasu, wszystko jest względne jak zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
ale się wkurzyłam, po pierwsze dobre jest to, że jedziemy na 17 więc spędzę tam może ze 4 godziny maksymalnie ale oczywiście mój wspaniałomyślny mąż postanowił nakupować takich prezentów, że kasy na to pójdzie od cholery, to ja nawet dziecku prezentu na zajączka nie kupiłam bo średnio z kasą stoimy ale siostruni musi nakupić jak szalony! nie no, na serio ten dzień mnie zaczyna wkurzać na całego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
tyle dobrze, że wyjeżdżamy dopiero za niecałe 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
a ja lubie jezdzic do tewsciow. Corcia uwielbia jezdzic do nich , mieszkaja na wsi i dla dziecka jest wiele ciekawych rzeczy. A resciow mam fajnych - moj ma super rodzinke. Teraz planujemy jechacna kilka dni na majowy weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
chyba nie dałabym rady na majówce z nimi, albo na relanium może, oni są męczący strasznie, tzn. jego matka, siostra i jej dzieci, teść jest w miarę ok, mąż siostry też w miarę, teście siostry są fajni i ich można posluchać i pogadać z nimi, no nic, dzisiaj od 17 do ok. 21 pewnie będziemy tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
bylismy teraz na swieta az 3 dni.I bylo fajnie.Zawsze tam u nich odpoczywam psychicznie.Cicsza spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na odwrót - to do mnie za niedługo zwali się rodzinka :O Znowu będę siedziała przy stole jak debil i nie będę wiedziała co mówić. I znowu przyjedzie kuzynka z tym swoim małym bachorem, który będzie latał po całym mieszkaniu i robił bałagan, a wszyscy naokoło będą się tylko zachwycali jaki to on mądry i kochany :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
o właśnie zadzwonili, że mamy przyjechać na 16, jak pięknie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dodatku jestem przeziębiona i źle się czuje, głowa mi pęka, kicham jak szalona.. Ale to dobrze, pozarażam ich i będzie spokój na jakiś czas :D Autorko - zaciśnij zęby i wytrzymaj jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×