Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jadę dzisiaj do rodziny męża

jadę dzisiaj do rodziny męża, ale mi się nie chce :///

Polecane posty

Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
dancing - kurcze to może jak zobaczą, że jesteś przeziębiona to się szybciej wyniosą czy może ich to nie zraża? taka jest mama mojego męża, nie ważne, że jesteś chora, masz antybiotyki, masz się stawić i koniec! a najlepsze, że ona chciałaby, żebyśmy nawet z chorym dzieckiem przyjeżdżali na co ja oczywiście nigdy nie idę bo do przesady pamiętam jak nasze dziecko miało pare miesięcy, taki mały bobas był a ona zadzwoniła, żebyśmy przyjechali bo oni by chcieli zobaczyć sobie nasze dziecko a oni nie mogą przyjechać bo są wszyscy bardzo chorzy :D no myślałam, że padnę, to się nazywa inteligencja nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
mówiłaś im, że jesteś przeziębiona? jeśli tak to oni mimo to chcą z dzieckiem przyjechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
skoro jedziemy na wcześniejszą godzinę to jednak o 20 zrobię odwrót, czyli jeszcze jakieś 8 godzin i w domu jak się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety moja mama ich zaprosiła i nie wiem czy wspomniała coś o mojej chorobie. Ale wydaje mi się, że nawet gdyby wiedzieli to i tak by sie zwalili... Pominę tez fakt, że mamy BARDZO małe mieszkanie a oni bywają u nas bardzo często (dosyć liczną gromadą: wujek, ciocia, jej córka, mąż córki i ich dziecko) + moja mama, tata, ja, siostra. Czuję się wtedy jak w klatce. Oni oczywiście mają większe mieszkanie, ale po co zapraszać, skoro mogą się u nas nażreć za darmochę i posiedzieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
no to kurcze nic nie poradzisz, musisz przetrwać jak ja, życzę aby szybko przebiegły odwiedziny no i zdrowia my za 10 minut wychodzimy, mamy przed sobą jakieś 1,5 godziny drogi, wracać będę ja czyli jakieś 2 godziny trzeba liczyć a planuję wrócić na 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadę dzisiaj do rodziny męża
przyjechaliśmy ok 22:30, jakoś wytrzymałam, słuchać teściowej się jak zwykle nie dało, na serio jakie ona rzeczy mówi to jest kosmos, nawet mąż potem mi powiedział, że wstyd mu za te głupoty co gada ale nie ma co z nią dyskutować bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×