Gówniany oddech-dosłownie...

WItam, mam problem a mianowicie mam owrzodzenie na jelitach nic mnie nie boli ale ten oddech. Lecze się na te wrzody od 2miesiecy. Wczesniej miałam podawany Poloprazol-nieświeży oddech minął. Jednak mój lekarz mówi, że oddech nie jest spowodowany problemami z jelitami a z zębami. Szkopuł tkwi w tym, że byłam u dentysty na kontroli i stwierdził, że mam zęby w bardzo dobrym stanie. Lekarz od wrzodów zaś twierdzi, że to jest przyzyna próchnicy i moge usunac ją tylko w zakładzie prywatnym. Chciałam jednak podkreślić, że po zazywaniu Poloprazolu dolegliwości z przkrym oddechem mineły. Zatem możliwe, że nieświeży oddech jest spowodowany próchnica która nie jest widoczna gołym okiem? Chcę tu dodać, że nigdy dotąd nie miałam problemu z zębami.

jak sie je gówno to gównem śmierdzi, nic nie zrobisz, trzeba przestać jeść gówno a nie będzie gnić i przestanie śmierdzieć.

Hahaha proszę nie oceniaj ludzi przez pryzmat siebie... Ja rozumiem, że nie każemu się zdarza zważać Gównojadzie na to co je ale ja raczej staram się zdrowo odżywiać.

Smród z buzi jest spowodowany tym co zjadamy, zmień dietę a problem na bank zniwelujesz. Zmiana diety też na pewno będzie pomocna w leczeniu owrzodzonego jelita. Odstaw nabiał i mięso, cukier, białą mąkę na kilka tygodni, jeśli zobaczysz poprawę to czyli że w tym tkwi szkopuł. Zbadaj się też w kierunku pasożytów bo one często są przyczyną paskudnego oddechu.

dorzuć do diety też czosnek, kiszonki i soki z warzyw i owoców.

Oprócz dokładnego mycia zębów i używania nici do usuwania pokarmu które wchodzi między zęby i dziąsła również należy myć dokładnie język. Robisz to delikatnymi ruchami, szczteczką z mydłem lub pastą do zębów. "Wygarniasz" wszystko i dokładnie wszędzie oczyszczasz. Po umycia zębów i języka wypłukać płynem do płukania jamy ustnej (np. Colgate). Działa antybakteryjnie, dodatkowo oczyszcza i odświeża. Przeważnie ma miętowy "smak". Niezależnie oprócz wyleczenia zębów zrób sobie piaskowanie zębów. Oczyszcza ono z osadu, kamienia itp. Możesz to zrobić u dentysty lub higienistki dentystycznej. Zabieg bezbolesny.

antybakteryjnie działa woda utleniona, najlepiej i wybija wszystkie beztlenowce.

odstaw produkty maczne i cukier do tego kup sobie zmielone nasiona rosliny zwanej Plantago ovata-zmielone nasiona powiny miec jasny kolor (wez bez dodatkow smakowych) ta roslina hamuje stany zapalne i oczyszcza z toksyn do tego 4- tygodniowa kuracja herbata lapaczo ja chorowalam latami na chroniczne zapalenia jelit i dwunastnicy-nic mi nie pomagalo, az mi ktos polecil doktor tradycyjnej medycyny chinskiej-po dwoch tygodniach bylo jak reka odjal od pol roku trzymam sie tej diety, czasem jest ciezko, ale teraz to zjem od czasu do czasu kawalek np. ciasta i nic mi nie jest polecam ci rowniez ziolowe zestawy eligiusza kozlowskiego-mozna zamowic w internecie

moze profesjonalne czyszczenie zebow? inna sprawa ze moze masz zapalenie dziasel? mozna sprobowac oczyscic przestrzenie pomiedzy dziaslem a zebem-nie wiem jak to sie profesjonalnie nazywa ale czysci sie "torebke" dziaslowa w ktorej "siedzi" zab

Przepraszam bardzo, ale jak sie je gowno to mycie zebow nie pomoze, nic nie pomoze, po prostu trzeba przestac jesc gowno. Kazdy kto je gowno, smierdzi mu z geby i taka jest prawda. Nie zjesz gowna, nie bedziesz go miala miedzy zebami prawda? I nie bedzie gnilo w zoladku i jelitach i przylyku, nic a nic nie pomoze innego!!!

przykry odech może mieć wiele przyczyn: chore zatoki, migdałki choroby przyzębia nadkwasota żołądka, refluks niewydolność nerek, wątroby także przy cukrzycy ma się specyficzny oddech

ale z was patafiany brawo, masz racje, a to wszystko przez jedzenie gowna prawda?

@ale z was patafiany mam nadzieje ze czujesz sie niesamowicie madrze robiac spis owych schorzen padam na kolana przed twoja wiedza.. tylko, ze ta dziewczyna ma juz diagnoze...leczy sie od jakiegos czasu

gównem żywią się tylko gównojady, a więc tylko ty

dziewczyna owszem ma diagnozę, ale gdybyś czytał uważnie każdy specjalista uważa że sprawą ma się zająć ten drugi lekarz

Typowe dla lekarzy, jeden zwala na zeby, a drugi na wrzody, a przeciez prochnica i wrzody to przez jedzenie gowna, ale nikt biednej dziewczynie nie powie zeby przestala jesc gowno, chca tylko zeby chodzila i placila, i gowno dalej jadla.

Mam diete utrzymuje juz ja ponad 2 miesiące.. juz nie wspomne o tym ze dieta wpędziła mnie w aniemie i mam az 2kg niedowagi. Jak już wspomniałam zważam na to co jem. Miałam badane migdałki i jest ok.. Zeby myje 3-4 razy dziennie łącznie z językiem i raz dziennie płucze dziąsła płynem może zmienie na wode utleniona. jeszcze raz napisze drukowanymi: ZWAŻAM nA TO CO JEM. Utrzymuje djete: ograniczam cukry, nabiał nie sole i nie jadam ostrych potraw, nie pije kawy i mocnej herbaty. Badania enzymów i wątroby mam odebrać jutro. Pojutrze ide do dentysty na oczyszczanie zębów z kamienia. Przyjmuję Ranloc codzennie rano godzine przed posiłkiem. Zaczęłam znowu pić siemie. Widocznych efektów nie ma chyba bede musiała wrócić do zażywania Poloprazolu.

to nie moze byc od zebow... ja jak zjem surowy czosnek to mimo DOKLADNEGO umycia zebow, jedzenia , picia i takie tam jeszcze na drugi dzien mam zapaszek czosnku przy wydechu, wiec...

Jak wraca przykry oddech mam cholerne napady głodu. Mogłabym jeść caly czas... od razu dodam ze nie jestem anonimowym grubasem-nigdy nie miałam problemu z nadwaga. Od zawsze zdrowo sie odzywiałam bo od najmłodszych lat brzuch mnie pobolewał mama obawiała sie ze wrzody po tacie odziedzicze i uwagi o jedzeniu gówna w moim przypadku sa zupełnie nie na miejscu.. Zawsze jadłam przed 18 ostatni posiłek i zdrowo sie odzywiałam do momentu az poszłam do internatu i to internackie jedzenie wpędziło mnie w chorobe.

A i tez uważam ze to nie jest od zebów bo jak wraca mi ten oddech mam zawroty głowy... czuje sie jakbym miała 38 stopni gorączki.. jestem ogolnie osłabiona. Dodam, że nie mam 30lat by moc miec poczatki niestrawności a 18lat i od zasze zdrowo sie odzywiałam.

A i jeszcze jak już mam taki stan włosy lecą mi garściami i przetłuszczają sie.

Młoda, być może Twój stan spowodowała grzybica układu pokarmowego...

Poszukaj w necie testu na grzybicę, żeby wstepnie potwierdzić, (lub wykluczyć)...

Dziewczyna szuka pomocy, ale jak nadejdzie to jej nie chce. To chodz sobie do tych lekarzy, od jednego do drugiego. Samam napisalas ze masz gowniany oddech, to co albo jesz gowniano, albo gnijesz od srodka. Masz rozum? Taki test dla Ciebie: Ile czlowiek trawi pokarm? 2 dni? Czlowiek ma temperature 36.6C, wiec zrob sobie test: postaw w cieple te produkty ktore jesz w podobnej temperaturze na 2 dni (tyle one są w twoim ciele) i powachaj po tych dwoch dniach co smierdzi jak gowno. Jablko bedzie smierdziec jak gowno? owoce, warzywa beda smierdziec jak gowno? Podpowiem Ci, mieso, mleko i wszystko co z niego jest przerobione bedzie smierdziec jak gowno. Wiesz juz skad sie bierze Twoj gowniany oddech? Jesz gowno - smierdzisz jak gowno. Koniec kropka kom pl, innego wyjscia nie ma.

Miałam na poczatku robione takie coś jakby z apteki wyglądało jak test ciązowy tylko tam wlewałam krew... wyszły jakieś kreki lekarz powiedział ze to moze byc obecność bakterii i dał mi antybiotyk i poloprazol. Po nawrocie tego oddechu skierowano mnie na gastroskopie tam gastroskopia i robiono mi badanie na podstawie kwasow zołądkowych-wynik negatywny żadnych bakterii a wykryto tylko wrzody na jelitach.

Człowieku co ty w ogole do mnie mówisz?! Jem 3x dziennie otręby, suczone owoce, pije ziółka i raz dziennie jem zupe bez rosolkow praktycznie sama woda bez smaku z ziemniakami bez kurwa mać żadnego mięsa, do tego cały czas pije wode.. Mam anemie wiec przyjmuje jeszcze witaminy w kapsukach... I ty mi kurwa mać wmawiasz, że jem gówno i śmierdze jak gówno?! Już ci powiedziałam nie oceniaj mnie przez pryzmat siebie.. Gdybym nie próbowała wszystkiego to pewnie nie pisała bym w akcie desperacji na tym forum i nie wysłuchiwała takich egocentryków jak ty, jasne?

Trzeba byc półmózgiem by nie rozumieć co jest napisane..Co ty jestes w zerówce, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Chociaż przepraszam moja siostra już umie płynnie czytać bedac w tym wieku i sporo z tego rozumie.... na pewno nie miałaby problemu ze zrozumieniem tych kilku zdan ktore napisałam... Proponuję jakieś lekcjie z czytania ze zrozumieniem a dopiero potem daj ludziom jakies rady, ok?

cukier na pewno masz w normie?

co do cukru tego już nie wiem... miałam co prawda robione badania poł roku temu i było wszystko ok.

dobra to bylo prowo a zbuzi mi jedzie bo czasem skubne kawalek stolca narazie pustaki