Mam olbrzymi problem ze sobą i nie wiem co robić POMÓŻCIE

Po pierwsze jestem DDA i nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w tej sprawie czy nie ale taki jest fakt. Ogólnie moim problemem jest to, że nie potrafię nad sobą panować, bardzo łatwo wyprowadzić mnie z równowagi a wtedy krzyczę płaczę i nie ważne czy sytuacja ma miejsce w domu czy na ulicy nie potrafię się powstrzymać. Staram się panować nad sobą ale nie wychodzi mi to zupełnie. Potrafię krzyczeć i płakać jednocześnie z byle jakiego powodu. Mam jakieś dziwne lęki. Panicznie wręcz boję się burzy, jeżeli w pomieszczeniu w którym się znajduje są zamknięte drzwi to od razu idę otworzyć okno bo jeżeli tego nie zrobię to od razu brakuje mi powietrza. Bardzo łatwo mnie wystraszyć. Wystarczy że ktoś niespodziewanie wymieni moje imię a ja już "podskakuje" i serce wali mi jak młot. Przy zmianie pogody nawet na to ładną kiedy to teoretycznie powinnam się cieszyć siedzę i jestem zupełnie zdołowana głowa mnie boli, mam wręcz zawroty głowy, serce wali i odechciewa się wszystkiego. Mam nadzieję że ktoś dobrnął do końca. Proszę o rady i dziękuję.

pachnie nerwicą wegetatywną

Powinnaś zrobić badania ogolne. Zabrzmi to może głupio ale jak ja wpadłam w anemie to tez czułam sie zle na zmiane pogody w pomieszczeniach bylo mi duszczno zawroty głowy towarzyszyły mi czesto... Czułam zmeczenie bez powodu... Czułam sie jakbym była niewyspana zmeczyc potrafiła mnie sama myśl o ty ze coś pojdzie nie po mojej myśli krótki wysiłek w postaci biegu dawał mi sie we znaki przez pół dnia. Zrobiłam badania lekarz przepisał mi witaminy ogolne z duża dawka żelaza i Magnez B6 od razu mi nie pomogło ale po pewnym czasie widać było poprawe.

Dziękuję za rady. Rzecz w tym że badania krwi robiłam 2 miesiące temu i było wszystko ok, a pozostałe "zachowania" występują już dłuuższy czas tylko jakoś teraz postanowiłam coś z tym zrobić. Tylko właśnie "coś" i nie mam pojęcia co.

up

Słuchaj zacznij może biegać? nie pij kawy jeśli pijesz bo to wypłukuje magnez i moze drażnic organizm..

Jeszcze raz dzięki za rady. Więc tak kawy nie pije w ogóle (nie lubię), a jeżeli chodzi o biegi to 2 razy w tygodniu chodzę na aerobik i codzienne na zajęcia jakieś 1500 metrów w jedną stronę.

Kochana...to jest nerwica. Też sie z tym borykam. Tylko psychiatra moze Ci pomóc, nie bój sie to nie jest lekarz tylko dla psychicznie chorych. On wyjaśni Ci, że nerwica to zaburzenie, które można unormować, terapią, lekami. To wyjdzie Ci tylko na dobre. Pozdrawiam

Nerwica? Na samą myśl jakoś...gorąco mi się zrobiło :/. Patrycjaa33232 jak to u Ciebie wygląda napisz proszę co skłoniło Cię do wizyty u lekarza i jakie są efekty? Dziękuję.

up