Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dalera

Siatki do podawania owoców-czy ktoś używał?

Polecane posty

Dziewczyny, czy warto kupić siatki do podawania owoców i warzyw? Jeśli tak, to jakiej firmy? Oglądałam Nuby i canpol. Od jakiego wieku (miesiąca je stosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boriana
Ja mam z Nuby i polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błagam Cię !
Boże, czego ludzie już nie wymyślą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam jednak na sensowne wypowiedzi ;-). Warto coś takiego kupić czy po prostu pilnować, żeby dziecko się nie zakrztusiło. Poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .m.m
upup, piszczcie!!!mnie to tez interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shl;dkfkkbvhbsjkndm
ja mam canpola, wczoraj kupiłam i jest to udany zakup. dziecko z chęcią samo zjadło duży kawałek świeżego jabłuszka, a jak do tej pory to odmawiało jedzenia jabłka z łyżeczki, świeżego czy gotowanego, w jakiejkolwiek postaci. Sukces jest. Możesz śmiało kupić, łatwo się czyści, ja wyparzyłam go we wrzątku i zaraz podam jeszcze raz z jabłuszkiem. kosz 17 zł. Mam zamówiony jeszcze taki gryzak z nuby, ale on dopiero przyjdzie za 1,5 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam nuby i polecam
już mam większe dziecko, a teraz się przydaje do podania tabletek do ssania na gardło - trzylatce, nie boję się że jej taka tabletka ucieknie do gardziołka. oczywiście wcześniej sie też przydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek tez miał z nuby i niestety ale uzyliśmy 1 raz bo ta rączka gumowa jest za duża dla małego dziecka podawałam owoc normalnie kontrolowałam cały przebieg konsumpcji;-) nigdy nic złego sie nie stało;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paplitos
U nas siateczka (Canpol) się nie sprawdziła- owszem, synek ssał chętnie ale... pustą :) Owoce jak miał w siatce szybko rzucał. Gryźć się uczył na chrupkach kukurydzianych, zresztą gryzł wszystko co się dało, a owoce po jakimś czasie- miał ok. 8 mcy jak dostawał (z ręki, żeby nie wpakował całego kawałka do buzi) do gryzienia mandarynki i pomarańcze, wcześniej banana, no i stopniowo coraz większe kawałki w obiadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdbfkahbgva
my używaliśmy tej firmy NUBY. Bardzo fajna sprawa, szczególnie przy owocach zawierających włókna - chodzi o to że np. jak podawałam morelę czy brzoskwinie to wszystkie te ciągnące i twardawe niteczko -włókna :D (nie wiem jak to opisać ale chyba rozumiecie) zostawały w tej siateczce a dziecko zjadło sam pyszny miąższ :) mniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Kupie, bo widze, ze nie jest to zbędny gadżet, ale przydatna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn mial 6 miesicy kiedy mu dawalam miekkie owoce typu banan. nie uwazam zeby to byla taka super rzecz, raczej wyobrazam sobie ze dziecko sie denerwuje ze nie moze ugryzc, nie rozumiem co z tego za pozytek? przeciez nie nauczy sie w ten sposob jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekalnia u dentysty
Moja córka tego nie cierpi. Zlościła się, jak jej tego cudaka dawałam z jakimś owocem w środku. Samo - chętnie mietoliła, aleto chyba nie jest sensem tego urządzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan do siatki nie sprawdza się, zresztą jak wszystkie miękkie owoce i warzywa, ale już np jabłko rewelacja, od 5 mies mały jadł, nie miał problemów z trzymaniem rączki (mielismy nuby), pochłaniał duże ilości, myślę, że łyżeczką by mi tyle nie zjadł, a tak miał frajdę i przydało nam się jak ząbkował, bo wkładaliśmy troszkę zimny owoc i przynosiło mu to ulgę:) polecam, widziałam, że w międzyczasie pojawiły się canpol i były tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfngkd
Natknęłam sie na ten temat i po przeczytaniu zdecydowałam się kupić tą siateczkę, ponieważ moje dziecko jada bardzo mało zupek i owoców, a już powinno trochę wcinać, a przez tą siateczkę zajada jabłko, bananka i marchewkę, więc u mnie się sprawdza super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie widzie sensu w tym
wynalazku. Moje dzieci nauczyly sie gryzsc i jesc owoce bez zadnych udziwnien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozważałam zakup,ale tak szłam do sklepu,zapominałam kupić az dziecko za kilka dni ma 2 latka i obeszło się bez siatki.Do monetu pojawienia się zębów czyli do 7 miesiąca-owoce,warzywa,mięso,rybę przerabiałam mu na konsystencję słoiczkową.Jak tylko pojawiły się dwa pierwsze zęby-zaczęłam bardzo ale to baaardzo drobniutko siekać miękkie warzywa czy owoce-np.ugotowane.Ponadto mały gryzienie szlifował na chrupkach,biszkoptach,swoich palcach,innych domownikach oraz sprzętach domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×